A
ada04
Gość
to dobrej nocki :-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
CZESC Majeczka...hello
ja dzis tez przeszlam samą siebie, pierwszy raz w ciąży zdarzyło mi sie takie dziwaczne burze hormonówrano wstałam lewą nogą, potem mi przeszło i miałam power jak niewiem co i zrobiłam już porządki przedświąteczne potem zaczełam robic deser - "domek baby jagi" no i ser mi jakis żadki wyszedł i sie tak wku***rzyłam ze chciałam to wyrzucić przez okno i sie poryczałam, a takiego nerwa miałam ze az psi sie oberwało a małż patrzył na mnie i jak zobaczył ze płacze to zaczął sie smiac co mi sie stało
to jeszcze jemu sie dostało
za to ze deser nie wyszedl, ale juz mi przeszło i odpręzyłam sie w łóżeczku
;-)
:-)
Madziujko ja wlasnie tak jak Kasia i Ada słyszałam ze bephanten jest fajny i sie dobrze sprawdza i po nim do karmienia nie trzeba myc sutków;-)
Iwonka no dziwny troche ten lekarz, czemu wczesniej go nie zmieniłas![]()
oj chetnie bym juz pojechała na porodówke, bo juz sama z sobą nie moge wytrzymaćCZESC Majeczka...
EH widze ze ty masz tak jak ja ... chodz pojdziemy razem na porodowke co ?moze nam ulzy w cierpieniu........
to wszytko przez to ze juz za chwile i za momencik finali dlatego ten kosmos w glowie mamy...
Maja ja juz czuje po sobie ze duzo mi nie pozostalo.. spac mi sie chce po poludnie ... a do poludnia nic nie moge zrobic jedynie co to obiad;-), ostatnio co chwile mi sie chce ryczec z byle powodu ,wogole jestem do dooopy ze tak to ujme...oj chetnie bym juz pojechała na porodówke, bo juz sama z sobą nie moge wytrzymaćod 2 dni mam takie zmiany nastrojów że szok
no i Kasiu mam nadzieje ze juz za niedługo finał bo na święta chciałabym być juz z dzidzią w domku
;-)
:-)
ja nawet sie chyba wziełam za wypędzanie Michała z brzuchabo dziś sprzątałam, myłam podłogi tak dokładnie na kolanach, wyczyściłam dywan... itp potem spacer, potem małe co nie co z małżem w łóżeczku
no a teraz ide se przygotowac cieplutką kąpiel....
;-):-)
a jak tam twoje działania Kasiu![]()
Fajnie masz mnie od 9 miesiecy zaden lekarz nie dotykal . wiec nawet nie wiem jak tam moje podwozie :-) wiem tylko tyle mmmam juzzzzzzzz dosccco z tym spaniem to chyba też jest coś na rzeczy, bo mi P powiedział ze tak sie zaczynało ze duzo spałam więc moze też sie to tak konczy ze znowu spie wiecej.....
a przez cała ciaze nie płakalam a teraz to normalnie z byle powodu moge....
jutro ide do ginki to ciekawe jak tam me podwozie wyglada .... zobaczymy czy ono tez sie juz szykuje![]()