reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

A tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek 😍🤗
 
reklama
A tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek 😍🤗
U nas czasami robią się czerwone krechy pod brodą od mleka i pod kolanami. Kapiemy w skrobii ziemniaczanej/krochmalu i smarujemy lanolina jeśli trzeba i schodzi
 
A tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek 😍🤗
Ja w te upały robie jej prysznic jeszcze 2 razy 😀
 
A tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek 😍🤗
Ja po każdej kąpieli smaruje szyję i paszki skrobią ziemniaczaną i to mega pomaga🙂
 
A tak swoja droga uwazajcie dziewczyny przy tych temperaturach na odparzenia. U naszej mlodej sie zrobily na faldkach pod broda - na szczescie jeden dzien wykremowane kreme z cynkiem i po sprawie. Ale wygladala to niefajnie. Widze ze tez faldka pod brzuszkiem sie robi powoli czerwona wiec tez trzeba bedzie kremowac... moj serdelek 😍🤗
ja w trakcie dnia w takie upały go zawsze kilka razy przemywam pod karkiem, paszkami i na zgięciach i kremuję 😉
 
My jutro idziemy na basenik 😀 tez musze kupic jakiś kojec, drogi był?
Znalazlam go na Amazon ale kosztowal 679 zl i przesylka z Niemiec, wiec szukalam dalej i na Allegro znalazlam za 449. Ogolnie drogi, ale jest bardzo solidny-tatus siadal na bokach i super wytrzymale-a bardzo mi zalezy na bezpieczenstwie. On ma tez dno ale dalam tam mate piankowa, bo moj Mlody juz tez pelza jak go na chwile zostawie😂 No i rozmiar 190x150-chyba na przestrzen nie bedzie narzekal.
 
Kurcze, czy tylko ja na razie mlodej daje jedynie mleczko? 😁 poki co niczego nowego jeszcze nawet nie lizała, ale czekam do ukonczonego 6ego miesiaca 😅😇
My też póki co tylko na mleczku 😊 Dziś tylko dałam mu do polizania to jabłko i kalarepę. Rozszerzać dietę planuję od sierpnia, to już 5,5 miesiąca gdzieś będzie miał. Początkowo też chciałam czekać aż skończy 6 miesięcy, ale później stwierdziłam, że przez te 2 tygodnie i tak pewnie wiele mu nie podam, wszystko tylko tak na spróbowanie, więc bez różnicy, a zawsze już pierwsze smaki będzie miał za sobą :D Ale jak nie będzie chętny, to nic na siłę, szczególnie, że póki co nie widzę, żeby samym mlekiem się nie najadał ;)
 
reklama
U nas od kilku dni problem z wieczornym zasypianiem🥺 na rękach nie, przy karmieniu nie, w łóżeczku nie, w naszym łożku tez nie i nie wiadomo co robić, wymiękam… zmęczony jest to widać a zasnąć ni ch*.
Jak Wasze maluchy zasypiają na noc? U nas przeważnie juz przy karmieniu odpływał…
Mój też już nie zawsze podczas wieczornego karmienia zasypia, czasem wręcz zyskuje jakąś energię na wieczór i koniecznie ktoś musi z nim być w pokoju, wtedy się chichra i szaleje, a jak zostanie sam w pokoju, to jęczy, krzyczy, płacze, ale nie zasypia 🤷‍♀️ Jedyną sprawdzoną metodą jest smoczek (puszczam jeszcze szumisia, ale to ewidentnie ten smoczek), wtedy chwila moment i śpi. Problem w tym, że powoli odzwyczajamy go od smoczka, więc próbuję najpierw wszystkiego, zanim dam mu tego smoczka. W dzień rzadko go używamy, no ale do spania jeszcze czasem trzeba dawać. innych sprawdzonych metod na zasypianie póki co brak 🤷‍♀️
 
Do góry