Oby to był skok i szybko przeszło bo na nic nie mam czasuChyba skok rozwojowy. Moja za to wiecznie najedzona.. mało pije..

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oby to był skok i szybko przeszło bo na nic nie mam czasuChyba skok rozwojowy. Moja za to wiecznie najedzona.. mało pije..
Ja słyszałam ze im później tym lepiej bo potem nie będą chciały jeść warzywZnów będzie pytanie o jedzenieKiedy wprowadziłyscie owocki do diety malucha? Moja je już dynie ( uwielbia ją) i codziennie zje pół tego najmniejszego słoiczka, który ma 80g. Marchewkę mniej chętnie jadła ale dzisiaj dała radę zjeść pół słoiczka, parsternaka dałam jej tylko raz i jej nie zasmakował, nie wiem czy jest sens jej dawać, skork potem będę inne jedzonko jej dawać. No i brokuła jeszcze nie jadła i nie wiem czy nie poczekam az skończy 6 Msc, bo boję się, że będzie miała zaparcia po nim. I się zastanawiam kiedy dać jej owocki? Jak skosztuje wszystkie warzywka? Czy skoro je już dynie i marchewkę to mogę jej dać owocki jedno składnikowe a później będę dawała dania więcej składnikowe? Jak to u Was było?
My mamy Kinderkraft, nie wiem czy polecać, bo nie znam Waszego auta i Igi. U nas ze względu na gabaryty młodej jest wygodny.Właśnie rozważałam zakup takiego fotelika jak Ty Mary2094...ale dalej z mężem się zastanawiamy czy nie wybrać też innego...i tak to trwa trwa trwa....Lusterko też już od urodzenia mamy....
No mam nadzieję, że coś to da tak jak u MamM.....a Wy jaki macie fotelik?Bo szczerze , to jak jadę z nią sama i ona tak przeraźliwie krzyczy to jest to większe zagrożenie na drodze bo nie mogę się skupić niż jazda przodem w jej wykonaniu ...
Mój je mleko 4 razy w dzień i raz jeszcze w nocy. Zjada normalne porcje mleka mimo np. zjedzonej całej zupki, no nieraz mu się zdąży, że zje z 20 ml mniej. Chciałabym aby tak za miesiąc jeden posiłek mleczny zastąpić zupką, tym bardziej, że on je uwielbiaMam pytanie do mam karmiących mm ile posiłków mlecznych podajcie swoim dzieciom? Czy jak dajecie warzywa czy zupkę to potem dodatkowo wchodzi mleko czy zastepujecie mleko słoiczkiem
Dokładnie pozatym też sporo czytałam że dziecko nie wie co to znaczy jazda przodem to my je tego uczymyDziewczyny, wiem, że żadna z Was nie chce krzywdy dla swojego malucha, więc tylko do przemyślenia - w przypadku wypadku na kręgi szyjne działają bardzo duże przeciążenia. W przypadku fotelika przodem jest to około 300 kg. W przypadku fotelika tyłem około 80 kg. Złamanie kręgów szyjnych jest praktycznie pewne przy obciążeniu 130 kg - de facto przy takich przeciążeniach dochodzi do tzw. wewnętrznej dekapitacji - głowa trzyma się na skórze i mięśniach. Moja Dobrusia ma 4 lata (kończy 26 września) i jeszcze jeździ tyłem. Pamiętajcie, że po deaktywacji poduszki fotelik tyłem można zamontować na przednim siedzeniu.
![]()
Szwedzki Test Plus – montowany przodem vs montowany tyłem
Szwedzki Test Plus – montowany przodem vs montowany tyłem8stars.com
A tak wygląda to w teście zderzeniowym
Jak w US jest to nie wiem, ten kraj jest mi bardzo daleki@karoo-kp jak w US?
Tak kombinuję, by ją trochę przyzwyczaići sprawdzać czy da się już przesadzić tyłem. Liczę, że szybko to nastąpi.Dziewczyny, wiem, że żadna z Was nie chce krzywdy dla swojego malucha, więc tylko do przemyślenia - w przypadku wypadku na kręgi szyjne działają bardzo duże przeciążenia. W przypadku fotelika przodem jest to około 300 kg. W przypadku fotelika tyłem około 80 kg. Złamanie kręgów szyjnych jest praktycznie pewne przy obciążeniu 130 kg - de facto przy takich przeciążeniach dochodzi do tzw. wewnętrznej dekapitacji - głowa trzyma się na skórze i mięśniach. Moja Dobrusia ma 4 lata (kończy 26 września) i jeszcze jeździ tyłem. Pamiętajcie, że po deaktywacji poduszki fotelik tyłem można zamontować na przednim siedzeniu.
![]()
Szwedzki Test Plus – montowany przodem vs montowany tyłem
Szwedzki Test Plus – montowany przodem vs montowany tyłem8stars.com
A tak wygląda to w teście zderzeniowym
My mamy volvo xc40 i moja to drobinka jest bo niecałe 7 kg....My mamy Kinderkraft, nie wiem czy polecać, bo nie znam Waszego auta i Igi. U nas ze względu na gabaryty młodej jest wygodny.
Wyników testów bezpieczeństwa nie znam, ale przy wożeniu na rękach... to sama wiesz jak to było stresujące.
P. S- Melania tuż przed podróżą z miną w stylu " no nie wiem czy długo w tym posiedzę"![]()
Ja to wszytko dobrze wiem dlatego szukam fotelika który będzie jednak tyłem do kierunku jazdy montowany dlatego rozważałam opcję kupienia takiego jak ma Mary2094....czytam też różne testy żeby jak już kupować to taki super bezpieczny....i na lata co najważniejsze bo wydać 2 tyś to żeby już było na jakiś czas....no i żeby go polubiła...tylko jak to sprawdzić?Dziewczyny, wiem, że żadna z Was nie chce krzywdy dla swojego malucha, więc tylko do przemyślenia - w przypadku wypadku na kręgi szyjne działają bardzo duże przeciążenia. W przypadku fotelika przodem jest to około 300 kg. W przypadku fotelika tyłem około 80 kg. Złamanie kręgów szyjnych jest praktycznie pewne przy obciążeniu 130 kg - de facto przy takich przeciążeniach dochodzi do tzw. wewnętrznej dekapitacji - głowa trzyma się na skórze i mięśniach. Moja Dobrusia ma 4 lata (kończy 26 września) i jeszcze jeździ tyłem. Pamiętajcie, że po deaktywacji poduszki fotelik tyłem można zamontować na przednim siedzeniu.
![]()
Szwedzki Test Plus – montowany przodem vs montowany tyłem
Szwedzki Test Plus – montowany przodem vs montowany tyłem8stars.com
A tak wygląda to w teście zderzeniowym
Hehe powrót ze szpitala.....to samo...musieliśmy się zatrzymać bo nie było szans jechać dalej bo nie wiedzieliśmy co jej się dzieje....Tak kombinuję, by ją trochę przyzwyczaići sprawdzać czy da się już przesadzić tyłem. Liczę, że szybko to nastąpi.
Ona wyła już przy powrocie że szpitala. Potem nawet do 30 minut w foteliku, nie było szans na przetrzymanie. Stres to dla mnie był nieziemski. Nawet z wczasów w Polanicy zrezygnowaliśmy, mimo, że opłacone, bo podróż byłaby mordęgą![]()