BalbinaKwiat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Sierpień 2019
- Postów
- 3 970
Sprawdzasz przyrosty? Dzisiaj byłam na becie i u mnie 4100, dlatego takie wyraźne kreskiBeta 25. Wczesna ciąża.![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sprawdzasz przyrosty? Dzisiaj byłam na becie i u mnie 4100, dlatego takie wyraźne kreskiBeta 25. Wczesna ciąża.![]()
Nie. Rozmawiałam już z swoją ginekolog, ma prawo być tak mało bo to naprawdę wczesny etap. Moje cykle były rozjechane. Okres teoretycznie dziś, a praktycznie pewnie pojawiłby się za tydzień.. Profilaktycznie zrobię tylko test w niedziele już powinno być porządnie na teścieSprawdzasz przyrosty? Dzisiaj byłam na becie i u mnie 4100, dlatego takie wyraźne kreski![]()
Najważniejsze, że jestes pod kontrolą i jest planNie. Rozmawiałam już z swoją ginekolog, ma prawo być tak mało bo to naprawdę wczesny etap. Moje cykle były rozjechane. Okres teoretycznie dziś, a praktycznie pewnie pojawiłby się za tydzień.. Profilaktycznie zrobię tylko test w niedziele już powinno być porządnie na teścieustaliłam z lekarzem ze widzimy się 24.11. Pierwsza ciąża była idealna, wierze ze ta tez, chociaż najbardziej stresujący miesiąc.
Hahaha.. ja na szczescie mam stały kontakt z swoją ginekolog. Ciagle walczę tez z myślami czy jutro jechać na betę, profilaktycznie.. ale wynik po 48h powinien wynosić z 26(25.98) z 60?70? Jak by byl przyrost to już wszystko pewne? Nie trzeba byłoby już sprawdzać bety za tydzień czy nadal rośnie? Przyznam ze beta jest mi obca..a kozę na betę bym pojechała w sobotę np?Najważniejsze, że jestes pod kontrolą i jest planSama jeszcze nie zadzwoniłam aby umówić się na wizytę. Właściwie to planowałam powrót do pracy, a nie ciążę
Podchodzę totalnie na luzie i ociągam się z czym się da
![]()
W pierwszej ciazy też robiłam test przed terminem miesiączki i też miałam kreskę bladziocha, na betę wybrałam się po paru dniach, poziom miałam ok 100, 150 i z tym wynikiem poszłam do gina, sprawdził czy jest pęcherzyk i kazał czekać do terminu az będzie biło serduszko. Nie kazał sprawdzać bety itp. Nie jestem jakąś wielka fanką latania co chwilę na betę. Zaufałabym lekarzowi, zna Twoja historie. No chyba że bardzo się przejmujesz, wtedy można dla spokojności iść. Dla mnie osobiście najważniejsze jest badanie USG w którym lek stwierdza że serduszko biję. No ale mną lepiej nie sugeruj się, w końcu nawet nie zapisałam daty ostatniej miesiączkiHahaha.. ja na szczescie mam stały kontakt z swoją ginekolog. Ciagle walczę tez z myślami czy jutro jechać na betę, profilaktycznie.. ale wynik po 48h powinien wynosić z 26(25.98) z 60?70? Jak by byl przyrost to już wszystko pewne? Nie trzeba byłoby już sprawdzać bety za tydzień czy nadal rośnie? Przyznam ze beta jest mi obca..a kozę na betę bym pojechała w sobotę np?
Ja wrocilam do pracy w czerwcu, ale zamierzam pracować do 7/8 miesiąca tak jak w pierwszej ciazy.. pytanie co szef na to![]()
Ja wiem.. ale to tez normalne, ze martwię, bo mi zależy. Mam jeszcze jeden test, powtórzę sobie ba koniec tygodnia. Betę zrobię wrazie czego przed wizyta. Jestem dobrej myśli!W pierwszej ciazy też robiłam test przed terminem miesiączki i też miałam kreskę bladziocha, na betę wybrałam się po paru dniach, poziom miałam ok 100, 150 i z tym wynikiem poszłam do gina, sprawdził czy jest pęcherzyk i kazał czekać do terminu az będzie biło serduszko. Nie kazał sprawdzać bety itp. Nie jestem jakąś wielka fanką latania co chwilę na betę. Zaufałabym lekarzowi, zna Twoja historie. No chyba że bardzo się przejmujesz, wtedy można dla spokojności iść. Dla mnie osobiście najważniejsze jest badanie USG w którym lek stwierdza że serduszko biję. No ale mną lepiej nie sugeruj się, w końcu nawet nie zapisałam daty ostatniej miesiączki![]()
ja miałam pozytywny dopiero jakos po 8 dniach od przewidzianej miesiączkiHej!
Mam pytanie... wczoraj miałam dostać miesiączkę, nie ma. Zrobiłam dziś rano test Pink, niestety jedna kreska. Czy ktoś tak miał a po kliku dniach okazało się, że jednak jest ciąża? Miesiączki mam zawsze jak w zegarku a nawet i o 2-3 dni wcześniej, nigdy później. Stąd milion pytań w mojej głowie. Czy jeśli dzis wyszedł negatywny zostaję mi już tylko czekać na @?
Ja wiem.. ale to tez normalne, ze martwię, bo mi zależy. Mam jeszcze jeden test, powtórzę sobie ba koniec tygodnia. Betę zrobię wrazie czego przed wizyta. Jestem dobrej myśli!![]()
Ja wszystko rozumiem i tez taka jestem, dlatego tez mi chdozi po głowie czy jechać czy nie jechać. Ale znowu jak zrobię jutro i to jest mimo wszystko wczesna ciąża to pomimo tego, ze przyrost będzie to i tak będę zaraz zastanowiac sie czy napewno rośnie. Przez to, ze jedna ciąże mam za sobą i teraz siebie bacznie obserwuje, to czuje ze stało sie.. ale gdzieś tam w głowie zawsze siedzi to „ale”Pamiętaj, że test służy tylko do określenia czy jesteś czy nie jesteś w ciąży.
Kreska może wyjść jaśniejsza ze względu chociażby na to że więcej wypijesz itp. w żadnym wypadku grubość czy mocność kreski nie jest wstanie powiedzieć czy jest lepiej czy gorzej czy ciążą się rozwija prawidłowo.
Co do bety - ja dwukrotnie robiłam tylko raz tyle że u mnie to był zawsze 6tc ciąży i już pierwsza beta pokazywała ponad 2-3 tys. - co za tym idzie w moim przypadku lepiej było iść już na USG (bo żeby było coś na nim widać i czy jest okej musi być powyżej 1 tys.) - natomiast przy becie poniżej 1 tys. ja bym na pewno zbadała przyrost jednorazowo po 48h (taki jest najbardziej miarodajny, nie za tydzień, nie za dwa) i zbadała też progesteron - bo jak niski to może trzeba go włączyć i da się uchronić przed ewentualnym poronieniem. Ale ja jestem człowiek czynu, perfekcjonistka i chciałabym mieć w razie czego poczucie że zrobiłam wszystko co mogłam
Przyrostów nigdy nie badałam, ale zawsze biorę progesteron przy pierwszym badaniu bety. Ostatnio tez zaczęłam sprawdzać organizm pod względem witamin i minerałów, w ciazy będę to kontynuować. Chyba przez suplementacje zaszłamJa wszystko rozumiem i tez taka jestem, dlatego tez mi chdozi po głowie czy jechać czy nie jechać. Ale znowu jak zrobię jutro i to jest mimo wszystko wczesna ciąża to pomimo tego, ze przyrost będzie to i tak będę zaraz zastanowiac sie czy napewno rośnie. Przez to, ze jedna ciąże mam za sobą i teraz siebie bacznie obserwuje, to czuje ze stało sie.. ale gdzieś tam w głowie zawsze siedzi to „ale”![]()
Tutaj testy poszły szybko w ruch, bo czułam juz, ze udało sie. Przy pierwszej znowu, testy robiłam tydzień po spodziewanej miesiączce, był 5 tydzień, nie 3 jak teraz.
Czekam na wynik bety![]()