reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Nulka90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 20 Kwiecień 2022
 
- Postów
 - 1 744
 
PowodzeniaA ja się szykuje na wizyte.
Goodka
Moderator
- Dołączył(a)
 - 27 Luty 2022
 
- Postów
 - 6 811
 
Ja właśnie jadę do teściów z nowiną o ciążyBędę zdawać relację.
Trzymam kciuki dziewczynyA ja się szykuje na wizyte.
Ja wizytę mam jutro i jestem ciekawa czy mój lekarz prowadzący będzie chciał mi chociaż zasugerować płeć
Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 9 Sierpień 2020
 
- Postów
 - 3 933
 
Powodzenia!!A ja się szykuje na wizyte.
Karola270984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 17 Grudzień 2021
 
- Postów
 - 1 287
 
Ja czekam na wyniki z prenatalnych
				
			Goodka
Moderator
- Dołączył(a)
 - 27 Luty 2022
 
- Postów
 - 6 811
 
A ciasto z jakiej okazji?Ja nie mogę doczekać się tych prenatalnych. Niby jest stres, ale i ekscytacja. Do tej pory przed każdym usg był tylko stresior. I jeszcze w piątek muszę ciasto upiec jak wrócę. A jestem bardzo, bardzo kiepską kucharką![]()
Sherlook
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 9 Sierpień 2020
 
- Postów
 - 3 933
 
Cześć dziewczyny, a jak u Was samopoczucie? 
U mnie nawet poniżej poziomu aktywności, jestem wykończona po porannym sprzątaniu, biodra dają w kość i psychicznie jakiś dołek dopada.
Jak Wasze brzuszki? Czy miewacie takie miejscowe „mini kopniaczki”? Niepokoi mnie to, u mnie skończony 14tydzień i jakoś z podbrzuszem nie komfortowo…
Bardzo dużo nowych osób na grupie, aż się zgubić można
 Mini reset z mojej strony, gratulacje motylich trzepotów 
 
				
			U mnie nawet poniżej poziomu aktywności, jestem wykończona po porannym sprzątaniu, biodra dają w kość i psychicznie jakiś dołek dopada.
Jak Wasze brzuszki? Czy miewacie takie miejscowe „mini kopniaczki”? Niepokoi mnie to, u mnie skończony 14tydzień i jakoś z podbrzuszem nie komfortowo…
Bardzo dużo nowych osób na grupie, aż się zgubić można
reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Nana_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
 - 28 Marzec 2022
 
- Postów
 - 1 658
 
Zgadzam się z tym założeniem grupy prywatnej 
 
Powiem Wam, że ja bardzo często zastanawiam się jak to będzie z dziećmi bez pomocy dziadków. Mieszkamy 2,5h drogi od moich rodziców i rodziców narzeczonego i chyba nie mam wśród znajomych nikogo kto nie ma możliwości podrzucić dzieci jak musi coś załatwić.
Zwłaszcza, że planujemy dzieci raczej z małą różnica wieku (zobaczymy jak wyjdzie) i zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Do tego mój narzeczony bardzo dużo pracuje, ma firmę i po prostu lubi to co robi, więc też nie mam serca mu robić wyrzuty
 ale już są prowadzone rozmowy na ten temat, że będzie musiał się trochę przestawić na rolę taty 
 zwłaszcza, że ja też bym chciała czasem wyjść z domu, pójść na zajęcia taneczne, jogę, myślałam też żeby zrobić magisterkę zaocznie.
Bratowa mojego narzeczonego bardzo często opowiada jak to było jej ciężko (mają dwóch chłopców z różnica wieku niecałe 2 lata), a do jednych i drugich dziadków miała kilka kroków. Więc jak tego słucham to mam załamke
				
			Powiem Wam, że ja bardzo często zastanawiam się jak to będzie z dziećmi bez pomocy dziadków. Mieszkamy 2,5h drogi od moich rodziców i rodziców narzeczonego i chyba nie mam wśród znajomych nikogo kto nie ma możliwości podrzucić dzieci jak musi coś załatwić.
Zwłaszcza, że planujemy dzieci raczej z małą różnica wieku (zobaczymy jak wyjdzie) i zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo. Do tego mój narzeczony bardzo dużo pracuje, ma firmę i po prostu lubi to co robi, więc też nie mam serca mu robić wyrzuty
Bratowa mojego narzeczonego bardzo często opowiada jak to było jej ciężko (mają dwóch chłopców z różnica wieku niecałe 2 lata), a do jednych i drugich dziadków miała kilka kroków. Więc jak tego słucham to mam załamke
Podobne tematy
- Odpowiedzi
 - 6 tys
 
- Wyświetleń
 - 488 tys
 
- Odpowiedzi
 - 32 tys
 
- Wyświetleń
 - 2M
 
			
				Podziel się: