Hej Dziewczyny,
Witam się z Wami nieśmiało, czytam Was już kilka tygodni, ale jestem po poronieniu w 5t4d w październiku zeszłego roku. Dzisiaj wg USG 10t5d jestem jeszcze bardzo ostrożna w jakiejkolwiek radości, nawet zakupiłam detektor tetna, co po wcześniejszej sytuacji mnie ratuje z ciągłym stresem i gonitwą myśli, podsłuchuje sobie od 9 tygodnia. Z objawów pobolewa mnie kłująco-ciągnąco brzuch i pachwiny, skonsultuje to dzisiaj z lekarzem.
Życzę Wam wszystkim dużo spokoju i szczęśliwych rozwiązań
				
			Witam się z Wami nieśmiało, czytam Was już kilka tygodni, ale jestem po poronieniu w 5t4d w październiku zeszłego roku. Dzisiaj wg USG 10t5d jestem jeszcze bardzo ostrożna w jakiejkolwiek radości, nawet zakupiłam detektor tetna, co po wcześniejszej sytuacji mnie ratuje z ciągłym stresem i gonitwą myśli, podsłuchuje sobie od 9 tygodnia. Z objawów pobolewa mnie kłująco-ciągnąco brzuch i pachwiny, skonsultuje to dzisiaj z lekarzem.
Życzę Wam wszystkim dużo spokoju i szczęśliwych rozwiązań

 
 
		 Czuję się trochę jak dziecko we mgle
 Czuję się trochę jak dziecko we mgle  
 
		 Mieszkamy w centrum wielkiego miasta, więc jeżdżenie samochodem odpada ale niestety na wąskich chodnikach z poparkowanymi autami, podwójny wózek też może nie dać rady... No i moja największą zmora, czyli spanie... Bo moja córka nie rokuje na wyprowadzkę z naszego łóżka. Chyba młodsza wyląduje na dostawce. Na pewno wszystko się super ułoży. Ale będzie wesoło
 Mieszkamy w centrum wielkiego miasta, więc jeżdżenie samochodem odpada ale niestety na wąskich chodnikach z poparkowanymi autami, podwójny wózek też może nie dać rady... No i moja największą zmora, czyli spanie... Bo moja córka nie rokuje na wyprowadzkę z naszego łóżka. Chyba młodsza wyląduje na dostawce. Na pewno wszystko się super ułoży. Ale będzie wesoło  za to ubranka mamy ogarnięte, fotelik jest, masa zabawek..
 za to ubranka mamy ogarnięte, fotelik jest, masa zabawek..
		

 
 
		 
 
		 i od razu się zrobisz pewniejsza
 i od razu się zrobisz pewniejsza  
 
		 Okazało się że teraz mój lekarz mi zrobił USG prenatalne, pomierzył wszystko co trzeba i wszystko jest w normie. Jutro rano pobierze mi krew na Pappa
 Okazało się że teraz mój lekarz mi zrobił USG prenatalne, pomierzył wszystko co trzeba i wszystko jest w normie. Jutro rano pobierze mi krew na Pappa  i zaczął się wiercić ten maluch okrutnie, jakby z kimś tam walczył
 i zaczął się wiercić ten maluch okrutnie, jakby z kimś tam walczył 
 
 
		 
 
		 
 
		