Dzień dobry dziewczyny!
Za wszystkich tutaj trzymamy kciuki

i witamy nowe osóbki
Ja mam dzisiaj hematologa. Może nic takiego ale strasznie się boje dostać ten acard czy tam cokolwiek co może spowodować plamienie..
Martwię się, bo objawy jakie miałam mi ustępują

bol piersi tylko przy dotykaniu. Jak wracam pamięcią 2 lata wstecz to tez tak było przy poronieniu, z tym ze wtedy krwawiłam 4 dobre tygodnie nie wiedząc, ze jestem w ciąży (brałam anty na endometrioze, jednego dnia zapomniałam no i bum) i wtedy nagle z dnia na dzień wszystko ustało
Nie wiem jak ja dam radę do tego 27 wytrzymać.. jedynie co wczoraj miałam nowego to potworne zmęczenie, musiałam iść spać 2 razy popołudniu bo mi głowa leciała.. + po jakimkolwiek jedzeniu strasznie się zle czuje. Ale nie umiem tego uczucia określić..
Dziewczyny, strasznie się boje, ze znowu przejdę ten koszmar.. jeszcze żałuje, ze powiedzieliśmy teściom o tym bo codziennie mam 5000 pytań: „jak się czuje, czy dzisiaj lekarz, czy to, czy tamto” a tak szczerze chciałabym odpocząć od tego i nie myśleć o tym o co proszę ale nie słuchają..