Kiedy wasze dzieci zaczęły mówić?

[KarolinaDD]

Mowa to język, mówienie, tekst i rozumienie Czy dziscko koło 6 miesiąca gaworzyło? Czy wskazuje mamę, tatę? Czy próbuje naśladować odgłosy? Jak wygląda rozwój ruchowy? Czy reaguje na odgłosy? Oceni to logopeda podczas wywiadu i diagnozy. Z mojego doświadczenia wynika, że często dzieci mówią, tylko rodzice nie rozumieją Jeśli mówi po swojemu, to najczęściej dlatego, że różne głoski pojawiają się w mowie dziecka w różnych momentach rozwoju. Roczne dziecko nie powie "paprotka" tylko "papo" albo "papa" pod warunkiem, że macie w domu dużo paprotek i codziennie używacie tego słowa Zgodnie z normą około 1 roku życia powinno pojawić się pierwsze słowo Ale... Każde dziecko jest inne, a każda porada logopedyczna przez internet i na forum tak samo mało warta jak porada lekarska.

No wiem, tez o to mi chodziło. Ale tego tez nie mówi. Tylko jest „dadadadada”. Poprostu się zastanawiałam czy to normalne, mam moj siostrzeniec w tym wieku już mówił wlansie mama tata i wydawał odgłosy zwierząt, jak był głodny to było „niam”. No a moj maluszek nic. Bardzo dużo z nim rozmawiamy, i raczej staramy się mówić normalnie, nie skrótowo i nie zdrobniale przekręcając i zmiękczające literki.

 

[Mama2601]

No synuś " mama " i " baba" powiedział w wieku 8msc. Obecnie ma 18msc i nawija jak szalony ale od początku miał lekką mowę, tzn powtórzy prawie wszystko, oczywiście te łatwiejsze wyrazy typu ciocia, dziadzia, ostatnio nawet powiedział "piwo", na zwierzątka mówi po swojemu: krówka to mumu, pies to au, kotek miau, owieczka bebe i cieszę się że mówi po swojemu. Nie wymagam żeby mówił poprawnie. Bo to jak on przekręca wyrazy to jest słodkie ale ja od początku dużo mówiłam do synka, czytam bajki śpiewam także może to pomogło.
Ale każde dziecko jest inne i mówi we własnym tempie.

Siostrzeniec ma 3.5 roku a zaczął mówić mama baba tata i tyle... Logopeda mówi że nie ma reguły i żeby póki co nic nie robić jeśli wypowiada jakiekolwiek słowa.

 

[Mama2601]

Ale jeśli chodzi o świadome mówienie... Hmmm no wie kiedy mówić tak, kiedy mówić nie, wie kto jest kim, w sensie kiedy mówić " mumu" czyli krowa a kiedy " koko" kura. Więc myślę że rozumie.
Ale tak jak mówiłam jedno dziecko mówi szybko i płynnie, a inne nie. I to jest cudowne.
Nie porównujmy dzieci.
Mój np nie chce siadać na nocnik, a syn kuzynki w wieku 14 msc już sam sikał i kupę robił do nocnika.

 

[KarolinaDD]

Ale jeśli chodzi o świadome mówienie... Hmmm no wie kiedy mówić tak, kiedy mówić nie, wie kto jest kim, w sensie kiedy mówić " mumu" czyli krowa a kiedy " koko" kura. Więc myślę że rozumie.
Ale tak jak mówiłam jedno dziecko mówi szybko i płynnie, a inne nie. I to jest cudowne.
Nie porównujmy dzieci.
Mój np nie chce siadać na nocnik, a syn kuzynki w wieku 14 msc już sam sikał i kupę robił do nocnika.

No tak nie ma co porównywać. Moj maluch np zaczął chodzić w wieku 10 miesięcy, a od siostry już umiał mówić a jeszcze nie chodził, jak zaczął chodzić to był taki jak moj maluch

 

[Mama2601]

No tak nie ma co porównywać. Moj maluch np zaczął chodzić w wieku 10 miesięcy, a od siostry już umiał mówić a jeszcze nie chodził, jak zaczął chodzić to był taki jak moj maluch

No właśnie, a mój sam chodził jak miał 14 msc także dosyć późno.

 

[Guni85]

nie mam oczekiwań, jestem ciekawa, moj siostrzeniec w tym wieku mówił świadomie mama, tata, niam , naśladował zwierzęta hauhau, miał miał, ko ko, naśladował pojazdy. Pytam się czy to normalne ze nic nie mówi, jestem ciekawa poprostu czy to moj siostrzeniec wyjątkowo szybko mówił, czy jest więcej takich dzieci. A szok to jest to ze jest tu tyle wrednych komentarzy.

To normalne...

 

[jasani]

dwa wredne komentarze*, twój i koleżanki wyżej… nie da się miłej ?

Nie wiem gdzie widzisz wredne komentarze. To poprostu realne spojrzenie na stan rzeczy. Każde dziecko inaczej się rozwija,więc co Ci da porównywanie do innych? Jeżeli coś Cię niepokoi to udaj się do logopedy.

 

[Marcowa22]

nie mam oczekiwań, jestem ciekawa, moj siostrzeniec w tym wieku mówił świadomie mama, tata, niam , naśladował zwierzęta hauhau, miał miał, ko ko, naśladował pojazdy. Pytam się czy to normalne ze nic nie mówi, jestem ciekawa poprostu czy to moj siostrzeniec wyjątkowo szybko mówił, czy jest więcej takich dzieci. A szok to jest to ze jest tu tyle wrednych komentarzy.

ale one nie są wredne. Po prostu sama szkodzisz sobie i swojemu dziecku takimi myślami i oczekiwaniami. Daj mu czas , on na pewno już dużo rozumie. Każde dziecko jest zupełnie inne. Staraj się dużo do niego mówić , opowiadać , czytać.

 

[KarolinaDD]

ale one nie są wredne. Po prostu sama szkodzisz sobie i swojemu dziecku takimi myślami i oczekiwaniami. Daj mu czas , on na pewno już dużo rozumie. Każde dziecko jest zupełnie inne. Staraj się dużo do niego mówić , opowiadać , czytać.

przecież napisał już ze nie mam oczekiwań. Czego ty nie rozumiesz xd a czas mu daje, co ty myślisz ze chodzę za nim z książeczkami i każe mówić ? Pytam bo mogę i mam taka potrzebę. I są wredne Bo się poczułam jak zła matka skoro ktoś się szokuje moimi „wymaganiami względem dziecka” których nie mam.

 

[crainte]

No synuś " mama " i " baba" powiedział w wieku 8msc. Obecnie ma 18msc i nawija jak szalony ale od początku miał lekką mowę, tzn powtórzy prawie wszystko, oczywiście te łatwiejsze wyrazy typu ciocia, dziadzia, ostatnio nawet powiedział "piwo", na zwierzątka mówi po swojemu: krówka to mumu, pies to au, kotek miau, owieczka bebe i cieszę się że mówi po swojemu. Nie wymagam żeby mówił poprawnie. Bo to jak on przekręca wyrazy to jest słodkie ale ja od początku dużo mówiłam do synka, czytam bajki śpiewam także może to pomogło.
Ale każde dziecko jest inne i mówi we własnym tempie.

Siostrzeniec ma 3.5 roku a zaczął mówić mama baba tata i tyle... Logopeda mówi że nie ma reguły i żeby póki co nic nie robić jeśli wypowiada jakiekolwiek słowa.

Jestem zbulwersowana ostatnim akapitem. Serio... Trzeba poszukać innego logopedy. Na początek zbadać choćby słuch, skonsultować z neurologiem, psychologiem... Proste wyrazy, podobnie, jak pierwsze kroki dziecka przypadają na czas około 1 roku życia. Logopeda, który za normę uznaje mowę 3,5 latka na poziomie rocznego dziecka jest jak pediatra, który o 3,5 latku mówi, że dobrze, że stawia pierwsze kroki.. Każde dziecko jest inne i ma swoje tempo rozwoju, ale mówimy o odstępstwach miesięcznych, a nie o latach...