reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Gingeros gratulacje:tak:
co do tych niteczek, to też przeczytałam wczoraj, że mogą być też od banana. One raz są raz ich nie ma. Być może faktycznie po bananku. no nic, do wtorku obserwacja (tylko jak, skoro będę w szkole:sorry2:) i spytam pediatry. To się pojawiało już w Niemczech ale też nie zawsze.
Moje dziecię padło wieczorem zaraz po butli, ale za to w nocy upominał się o zabranie go z łóżeczka:baffled: jakaś dziwna zależność: jak śpi w dzień 2 razy to nocka jest ok, jak śpi raz to nocki paskudne:dry: a niby powinno być odwrotnie:dry:
 
Esia a może to wiercenie tak na Piotrusia działa :-D
No to jest szansa na powtórkę, bo wiercą od 8.30 :dry:

kachasku zależność jak najbardziej prawidłowa - im bardziej wypoczęte i wyspane dziecko, tym łatwiej zasypia :tak: Oczywiście do pewnego etapu - Piotruś całkiem niedawno już przeszedł na drugą stronę i im bardziej zmęczony i padnięty, tym lepiej śpi :-)
 
Esiu wiem, ale nie wiem, jak Miśka przekonać do drugiej drzemki, kiedy broni się przed zaśnięciem, bo czasu na spanie nie ma:sorry2: i jak tylko oczy się zamykają, zaczyna koncert (po południu, bo przed południem i wieczorem jest ok)
 
No tak - mam ten sam problem :dry: Właśnie Młody postanowił, że będzie spał na stojąco - i chyba dziwi się, że się nie da :dry: Oczywiście ryczy :dry: I jest nieprzytomny.
Na szczęście, nie zawsze tak jest...
 
I u nas sąsiedzi jeszcze remontu nie skończyli (od stycznia brrr :angry:) Pocieszam się że niedługo się wyprowadzimy i mogą sobie remontować w nieskończoność.

Mój królewicz usypia szybko bez marudzenia ale muszę mu przed snem plecki pomasować i pokiziać - spróbujecie to działa (i bardzo uzależnia :-D)


Toska dzięki za podpowiedź z opaską na owady - sprawdzę jutro w M czy nadal takie sprzedają, ale zastanawiam się czy taki duży cżłowieczek nie będzie sobie jej ściągał - gdzie się ją zakłada?
 
Witam was dziewczyny po dlugiej przerwie.Przez ten czas co mnie z wami niebylo walczyłam z piekielna zaniedbaną działką.:crazy:

Aco do spania to Miki spi ok 12- 40min.a o drugim spaniu moge zapomniec zasypia na stojaco ale jak go połoze to koniec jeden wielki ryk.A o 20 to juz tak jest spiacy ze dotknac go nie mozna atu jeszcze kapiel.
 
Toska dzięki za podpowiedź z opaską na owady - sprawdzę jutro w M czy nadal takie sprzedają, ale zastanawiam się czy taki duży cżłowieczek nie będzie sobie jej ściągał - gdzie się ją zakłada?

Na rączkę lub nóżkę:tak:
Wydaje mi się jednak, że na nodze, będzie "bezpieczniejsza", tzn. szybciej zapomni, że ją ma. Co z oczu, to z ........pamięci;-):-D

Jutro też się wybieram, żeby kupić tą bransoletkę. Dzisiaj byłam u teściów w Wilanowie i było strasznie dużo komarów:wściekła/y: Jeden ugryzł Stasia w brzuszek:crazy:

Jerżeli chodzi o drzemki, to Staś od jakiegoś czasu ma dwie stałe: pierwszą między 10-12 drugą między 15-17. Spać chodzi o 20.30. W ogóle ostatnio pięknie mi się " naprawił", tzn. taki grzeczny się zrobił:-) (odpukać:-D)

gingeros gratulacje :tak:
esia współczuję sąsiada:wściekła/y: na Twoim miejscu wyłączyłabym prąd, albo wysadziła korki:-p(umawiamy się na poniedziałek?)

Jak dobrze, że dzisiaj jest piątek:-):-):-)
W końcu mam czas na BB:tak:
 
Mój królewicz usypia szybko bez marudzenia ale muszę mu przed snem plecki pomasować i pokiziać - spróbujecie to działa (i bardzo uzależnia :-D)

:-) jejku mój mały śpi przez całą noc na plecach na Jezusa, tzn z rozłożonymi rękami. I ani w głowie mu przewracanie się na bok..... nawet chyba nie wie jak to się robi :-D
Na szczęście zasypia sam i bez kiziania
 
reklama
witam mamy czerwcowe... mam male pytanko czy ktoras z was uzywala szelki do nauki chodzenia dla maluszka bo sie zastanawiam czy ich nie kupic. moj maluszek wstaje przy wszystkim, gdzie to jest tylko mozliwe ale z kroczkami ma opory ani chodzik ani pchaczek nie pomagaja
3aqx.jpg
h6ahp1.png
 
Do góry