Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
tak się mówi, ale w sumie mega mocno poprawiliśmy wyniki a przez lata nie było nawet 1 ciąży...Znam dziewczynę ,gdzie szansa na ciąże wynosiła prawie 0 przez nasienie męża i jak to lekarz powiedział wystarczy jeden jak się dobry znajdzie plemnik . Wierze w cuda i trzymam mocno kciuki
Ja np nie jestem przykładem ,bo u mnie płodność poprawiała się z każda ciąża . Ale znam dziewczynę która latami się starała i tez nigdy nie zaszła w ciąże ,aż wkoncu się udało i dowiedziała się o ciąży w 9 tc bo nie wierzyła ze jest w ciąży . Jest bardzo dużo takich przypadków ,a tak samo takich które nigdy nie skończyły się pozytywnie . Ale ja wierze ,ze musi być dobrze od kad moje życie się odmieniło wierze w cuda i dobre zakończenia i Tobie życzę pięknego zakończenia w sierpniu
Nie staram się jakoś mega długo, za niedługo stuknie rok. Lekarka potwierdziła moje obawy czyli podejrzenie endometriozy, wiec dlatego na nic nie liczę w tym cyklu. Ale dziękuje za wsparcieBo trzymam kciuki za Ciebie. A ile się starasz?
Oj jak ja rozumiem to myslenie...
Ja o pierwsza ciąże starałam się 26 cykli aż wkoncu się udało i dowiedziałam się dopiero jak mdłości mnie złapały ,bo miałam nieregularne cykle . Tez nie wierzyłam już ,ze się udało bo w głowie już miałam ze nigdy nie będę mama i przestałam obserwować swoje ciało .Nie staram się jakoś mega długo, za niedługo stuknie rok. Lekarka potwierdziła moje obawy czyli podejrzenie endometriozy, wiec dlatego na nic nie liczę w tym cyklu. Ale dziękuje za wsparcie
też tak niedawno miałam i też praktycznie nie było mnie na forum. Teraz już mi lepiej, wróciłam i walczę dalejmój nastrój jest dokładnie taki sam, czuje się jak. Okres spóźnił mi się 3dni (zawsze mam regularny) i już naprawdę myślałam, że jestem w ciąży. A tu zonk, wczoraj okres. Chyba muszę zrobić sobie też przerwę od forum, oczyścić głowę, nie patrzeć na inne testy, nie liczyć dni cyklu, nie planować kiedy będę testować. Muszę się chyba skupić na czymś innym.
nie wiem czy mi się to uda. Ale starania zaczynają być dla mnie koszmarem.
jeśli potrzebujesz, to z rób sobie ta przerwę. Mnie pomogła choćby w tym, że jak miałam negatywny test, to pierwszy raz chyba nie płakałam
Ja kiedy miałam podobnie nie dawałam rady psychicznie w staraniach . Ale to forum dało mi coś więcej dobre duszyczki z dziewczynami z forum mamy kontakt do dziś a minęło już 11 lat od tamtej pory jak trafiłam na BabyBoom.pl po raz pierwszy . Jesteśmy dla siebie jak siostry chociaż każda z nas mieszka od siebie bardzo daleko .mój nastrój jest dokładnie taki sam, czuje się jak
Kochana przy endometriozie można też zajść. Dla przykładu ja niby zdrowa, koleżanka z endo 1 cykl starań, a tak straszyli ja wiecznie in vitroNie staram się jakoś mega długo, za niedługo stuknie rok. Lekarka potwierdziła moje obawy czyli podejrzenie endometriozy, wiec dlatego na nic nie liczę w tym cyklu. Ale dziękuje za wsparcie
. Głowa do góry 
, może chwilkę potrwa, ale uda się 
