JestemMama!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2020
- Postów
- 5 270
Dokładnie , ja dziś nawet zdjęcie sobie zrobiłam gdzie mam szukaćZerknij sobie na YouTube, jak laski sprawdzają tętno, będziesz wiedziała czego szukać u siebie![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dokładnie , ja dziś nawet zdjęcie sobie zrobiłam gdzie mam szukaćZerknij sobie na YouTube, jak laski sprawdzają tętno, będziesz wiedziała czego szukać u siebie![]()
Dzięki za odp. No to ja oczywiście nie mam tego wyliczoneczy to możliwe że lekarz z certyfikatem FMF sobie to pominął? Zaczynam się wkurzać bo jak piszecie o swoich badaniach to ja nie mam połowy tych informacji, zaczynam się zastanawiać czy nie zrobił byle jak...
Ja też nie mam nic takiego na karcie napisanego a lekarz badał łożysko pod każdym kątemDziewczyny a czy miałyście ocenianie na prenatalnych ryzyko preeklampsji? Czytałam przed badaniami że pappa jest dlatego ważna że pomaga obliczyć ryzyko wcześniejszego porodu i wydolność łożyska, ja nie mam o tym nic wspomniane na badaniu...
No a mój nie badałJa też nie mam nic takiego na karcie napisanego a lekarz badał łożysko pod każdym kątem![]()
To chyba niestety nie przejdzie bo to się liczy chyba na podstawie pappy i białka. A zaś drugi raz robić to badanie też bez sensu...To jak się stresujesz to może się przejdź 5.01 do innego lekarza na prenatalne? Tylko jutro zadzwoń gdzieś do lekarza i zapytaj czy to nie szkodzi![]()
To chyba niestety nie przejdzie bo to się liczy chyba na podstawie pappy i białka. A zaś drugi raz robić to badanie też bez sensu...
Jutro zadzwonię do tej poradni, ale nie spodziewam się że mi pomogą
U mnie nie wyliczył tygodnia porodu ani nic tylko mierzył przepływy wszystkie z każdej stronyTo chyba niestety nie przejdzie bo to się liczy chyba na podstawie pappy i białka. A zaś drugi raz robić to badanie też bez sensu...
Jutro zadzwonię do tej poradni, ale nie spodziewam się że mi pomogą
Ja pierwsze dni też tak właśnie miałam... Ekran pokazywał 160 a ja nie słyszałam typowego bicia... Dopiero w święta usłyszałam to bum bum także myślę że spokojnie nie ma się co stresować...Dziewczyny, jestem po tescie.Czy Wam też cały czas szumi i tylko tętno pokazuje? Wyszukałam niziutko po lewej stronie 160/170, ale jest tylko szum... Bez takiego bicia.
Robię coś źle?
Powinno być wszystko rozpisane na badaniu które dostałaś ja też cos o tym mam , czytałam cały ten wynik po badaniu i chyba było to uwzględnione, ale u mnie chyba nie ma ryzykaDzięki za odp. No to ja oczywiście nie mam tego wyliczoneczy to możliwe że lekarz z certyfikatem FMF sobie to pominął? Zaczynam się wkurzać bo jak piszecie o swoich badaniach to ja nie mam połowy tych informacji, zaczynam się zastanawiać czy nie zrobił byle jak...