Dziewczyny,
wy wiecie wszystko wiec błagam o poradę.
27 grudnia współżyłam z partnerem i jest to jedyna możliwa data poczęcia ponieważ tylko wtedy uprawialiśmy seks.
12 godzin po stosunku przyjęłam tabletkę po ale od razu intuicja podpowiadała mi że coś jest nie tak wiec dzisiaj 24.01 czyli prawie miesiąc po zbliżeniu zrobiłam test - pozytywny. Zrobiłam również betę i wyniosła ona 46000 wiec wysoka. Byłam u ginekologa ale nie zobaczył zarodka tylko puste jajo.
Myślicie że zarodek jeszcze się zagnieździ? Co sugeruje tak wysoka beta? Potwierdza ze na pewno ciąża przebiega prawidłowo? To 5 tydzień ciąży i wg wielkości jaja i wg bety. Czy jest jeszcze szansa na zagnieżdżenie? Czy on już tam jest.
Dodam jeszcze mam bardzo nieregularne, miesiączka nawet co 2 miesiące.
Dziękuje Wam za pomoc
wy wiecie wszystko wiec błagam o poradę.
27 grudnia współżyłam z partnerem i jest to jedyna możliwa data poczęcia ponieważ tylko wtedy uprawialiśmy seks.
12 godzin po stosunku przyjęłam tabletkę po ale od razu intuicja podpowiadała mi że coś jest nie tak wiec dzisiaj 24.01 czyli prawie miesiąc po zbliżeniu zrobiłam test - pozytywny. Zrobiłam również betę i wyniosła ona 46000 wiec wysoka. Byłam u ginekologa ale nie zobaczył zarodka tylko puste jajo.
Myślicie że zarodek jeszcze się zagnieździ? Co sugeruje tak wysoka beta? Potwierdza ze na pewno ciąża przebiega prawidłowo? To 5 tydzień ciąży i wg wielkości jaja i wg bety. Czy jest jeszcze szansa na zagnieżdżenie? Czy on już tam jest.
Dodam jeszcze mam bardzo nieregularne, miesiączka nawet co 2 miesiące.
Dziękuje Wam za pomoc