reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
Mysza, ale duży Twój maluszek:tak:
Postanowiłam napisac, bo byc może moja siostra zostanie mamą z końca stycznia albo z początku lutego! W imieniu sierpniówek pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy Lutego i zapraszam do wpisywania się. Wszak u nas jak w rodzinie:-)
 
Ja także pragnę powitać mamy lutowe !!!:-):-):-)
I życzę Wam spokojnej , lekkiej ciąży i krótkiego, łatwego porodu!!!:tak::tak::tak:
Gratuluję z całego serca :-)
 
wyglada na to ze bede pierwsza mamą lutowa na forum :) jeszcze czekamy na oficjalne potwierdzenie ale moj mąż to strzelec wyborowy wiec czuje sie juz tak jakbym była :)to czwarty jego strzał do tej pory nie zawiódł hehehe
 
wyglada na to ze bede pierwsza mamą lutowa na forum :) jeszcze czekamy na oficjalne potwierdzenie ale moj mąż to strzelec wyborowy wiec czuje sie juz tak jakbym była :)to czwarty jego strzał do tej pory nie zawiódł hehehe
no to przyjmij ode mnie gratulacje pierwsza lutowa mamo :-):tak:
 
Cześć Dziewczyny!
wczoraj w dniu spodziewanej miesiączki zobiłam test, najpierw załamałam się, bo wyszła mi jedna kreska, ale gdy już chciałam wyrzucić test pojawiła się druga kreseczka - chudziutka, ale pojawiła się! Narazie boje się cieszyć, choć emocje biorą górę :-).
Dziś znów zrobiłam test - znowu cieniutka druga kreseczka! Mam nadzieję, że będę lutową mamą, a Wy Mamusie pomożecie mi, poradzicie. Pozdrawiam Was serdecznie. K.
 
Kabem witaj

nie martw sie na zapas wiem co czuje bo tez czekam i czekam az bede mogla sie cieszyc na pewniaka przyznam szczerze ze myslałam ze to czekanie bedzie troche łatwiejsze a tu klops wkurzam sie na wszystko :)

dzis bolało mnie podbrzusze tak jak na @ doslownie kilka minut zeby bylo smieszniej to test mam w szufladzie i chyba nie wytrzymam i jutro zrobie chociaz na pozytywny wynik jeszcze nie licze ;(
 
reklama
Hej - ja czekałam do wizyty u Ginki :-D ale czekanie bylo najgorsze - bo już po dwóch kreskach chciałam całemu światu powiedzieć że jestem w ciąży :-) I najgorsze chyba było że zepsuł się sprzęt jak miałam wizytę :-) I musiałam jeszcze 2 tygodnie czekać by zobaczyć mą fasolkę :-)

A więc dziewczyny spokojnie jeszcze chwila i zobaczycie fasolki na USG :-D

Pozdrawiam Prawie lutowa mama :-D
 
Do góry