No to do dzieła- robimy grilla! Dajcie znać kiedy wam pasuje spotkanie, a ja zarezerwuję osiedlowy domek na grilla, a przed proponuję wypad do tężni w Konstancinie. Kto się pisze i kiedy ma ochotę?:-):-):-)
mam chwilowe zaćmienie mózgu
co to jest "tężnia" 
a może spotkamy się gdzieś w centrum, żeby każda miała blisko (nie wspomnę, że ja mieszkam w samym centrum
) np. w parku Ujazdowskim, tam jest fajny, duży plac zabaw. Co Wy na to???Grill u szopki też mi odpowiada

Anielap witaj z pięknie umalowanego mieszkania
:-) Przejęłam się nerkami Stasia i dzisiaj włożyłam bluzeczkę w spodenki i plecki były zakrytre całą noc

Trzymala sie takiego pałąka od bujawki i niechcaco go wyrwala.Poleciala razem z nim na pogdloge uderzajac w miedzyczasie lukiem brwiowym o zabawke plastikową.Krzyku bylo co nie miara i wyrosl nam guz piekny jak ta lala
Chyba jeszcze na dodatek siniak bedzie.Tak mi smutno bylo ze ta moja bidleczka nie dosc ze chora to jeszcze powypadkowa.No ale taki wiek i nie tylko nam sie to zdarza.

,na domiar zlego jakies chrostki wyskoczyly jej na pupci i nabila sobie guza
i teraz jestem zla mama i maz wygaduje mi to wszystko na kazdym kroku:-(