Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 4 488
Ja nie traktowalabym siebie jako wyznacznik Stasio raczej jest wyjątkiem niż regułą. Ale jak tak patrzę, to po 32tc urodzone dzieci już spokojnie dają radę (o ile nie ma chorob stwierdzonych już na prenatalnych). Te z 25-30tc to jeszcze trochę loteria. Stasio wyszedl z tego naprawde obronną ręką. To mega rzadkość, żeby byly dzieci tak zupełnie bez powikłań.Ja wyluzowalam kiedy dostalam sterydy dla maluszka. Nawet sam pan doktor zobaczyl, ze juz nawet bez stresu siedze u niego, mimo iz szyjka nadal sie skraca i mysle, ze jak pojde we wtorek na wizyte to powie mi juz nawet rozwarcie jest. A odliczalam kazdy tc jako sukces :-) kopa dala mi najpierw @Lady Loka i jej Staszek, ze sie da bez wzgledu na tc:-)
A co do sterydów, to z nimi jest też tak, ze najlepiej zadzialaja jak są podane minimum tydzien przed porodem, więc czekanie i zwlekanie też dobre nie jest, bo im bliżej porodu podane, tym mniejsza skuteczność.
Nie wiem czy one działaja tylko na pluca czy na inne narządy też, u nas lekarka mowiła, że Staszek jest rozwinięty narządowo do przodu w stosunku do swojego wieku.