Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

[Anezka11]

Jeszcze negatyw jak dla mnie

jeszcze trochę

Dziękuję
Ps. @Bolilol o nasieniu pamiętam i jak złapie na to chwilę to wyślę Ci zdjęcia

 

[Brownie1992]

ej ja 3 tys kalorii to normalnie zjadam a jak winkiem zapijam to pewnie i lepiej nigdy nie liczyłam kcal i uświadomiłam sobie to dopiero, kiedy Stary dostał swoją płodną dietkę na 1800 i zorientowałam się, że to połowa moich standardowych porcji

Za mną dziś chodzi burger... żarlabym

 

[anyżowa]

a ja 735 kcal na rowerze stacjonarnym i troszkę podczas spaceru jestem z siebie dumna i z Ciebie też

Cóż za motywacja brawo

 

[Avy]

Ej wgl tak mnie zastanawia ile dni od potwierdzonej owulacji już testujecie?
Wiadomo, że najlepiej 10 dni, ale macie tak, że wcześniej?

Ja to bym sikała pewnie i 3dpo, więc w sumie dobrze, że strzykam to ovi, bo chcąc czy nie muszę czekać do 12dpo.

 

[Avy]

Dziewczyny, sorry, że wjadę ze smutem, ale pewnie słyszałyście, że dziś rano zmarł ten chłopiec, którego skatował ojczym za przyzwoleniem matki. Nie mogę się kompletnie jakoś pozbierać po tym. Serce mnie boli jak myślę o tym, co ten potwór zrobił temu dziecku...

Po takich sytuacjach brzydzę się ludźmi bardziej niż zwykle... Nic więcej nie napiszę, bo trzeba byłoby wypikać.

 

[użytkowniczka 212]

ej ja 3 tys kalorii to normalnie zjadam a jak winkiem zapijam to pewnie i lepiej nigdy nie liczyłam kcal i uświadomiłam sobie to dopiero, kiedy Stary dostał swoją płodną dietkę na 1800 i zorientowałam się, że to połowa moich standardowych porcji

ja myślę, że 3 na miękko też jem, bo np jak gotuje sobie taką porcje makaronu jak się powinno, to jak ne ważę myślę, ze jem z 2x tyle

 

[KaMaLi]

Ja to bym sikała pewnie i 3dpo, więc w sumie dobrze, że strzykam to ovi, bo chcąc czy nie muszę czekać do 12dpo.

Ja w sumie wstrzykuje Accofil
Także łączę się.
Myślałam, że będę się po nim źle czuła, ale nic. Zero. Jak na razie.
Mam nadzieję, że pomoże.

 

[Avy]

Ja w sumie wstrzykuje Accofil
Także łączę się.
Myślałam, że będę się po nim źle czuła, ale nic. Zero. Jak na razie.
Mam nadzieję, że pomoże.

Ja po ovi czuję się spoko. Chociaż w jednym cyklu miałam taki ból przy owulacji, że myślałam, że to wyrostek. Dopiero po długim czasie uświadomiłam sobie, że to pewnie była owu. Ale na stymulację reaguję losowo. Raz lepiej, raz gorzej.

 

[KaMaLi]

Po takich sytuacjach brzydzę się ludźmi bardziej niż zwykle... Nic więcej nie napiszę, bo trzeba byłoby wypikać.

W tv jakaś babeczka powiedziała: "Dajcie mi go, ja się już nim zajmę".

Straszne, że tacy ludzie żyją wśród nas. A czasem jest to nasz sąsiad, bliski znajomy. Dlatego warto reagować. Niestety, teraz się nasiliło przekonanie, że lepiej do cudzych spraw się nie wtrącać. A mąż za ścianą dalej pije i tłucze żonę i dzieci.

 

[Avy]

W tv jakaś babeczka powiedziała: "Dajcie mi go, ja się już nim zajmę".

Straszne, że tacy ludzie żyją wśród nas. A czasem jest to nasz sąsiad, bliski znajomy. Dlatego warto reagować. Niestety, teraz się nasiliło przekonanie, że lepiej do cudzych spraw się nie wtrącać. A mąż za ścianą dalej pije i tłucze żonę i dzieci.

Niestety...
Poza tym wydaje mi się, że nadal utarte jest w społeczeństwie: nie mów nikomu co się dzieje w domu.