Majowe kreseczki wysikują wszystkie laseczki 🌺🌹🌻

[Lauritaa]

Ej w ogóle to ja miałam życie rpzed oczami jak lądowaliśmy na Krecie. To lotnisko jest jakoś tak usytuowane, ze do ostatniej chwili to wyglądało, jakbyśmy mieli lądować na wodzie. Prawie się zesrałam.

A na jakim lotnisku? Chania czy Heraklion ?
Bylam rok temu ale lądowaliśmy na Heraklionie i chyba tak tak nie bylo to pewnie myślisz o Chani ?

 

[Lauritaa]

To w takim dziewczyny, które lubicie latać: czekamy na rady, jak pokonać lęki samolotowe

Chyba dobrych nie ma
Wazne, zeby nie mieć obok siebie panikarza bo to wtedy mimo wszystko bardzo denerwuje "jeny zaraz chyba spadniemy "
Ja latać moge, nie jest to cos co uwielbiam ale nie przepadam za startem tym wniosem, tym jak samolot jest tak pod skosem....

 

[użytkowniczka 212]

A na jakim lotnisku? Chania czy Heraklion ?
Bylam rok temu ale lądowaliśmy na Heraklionie i chyba tak tak nie bylo to pewnie myślisz o Chani ?

Heraklion, ale to chyba zależało z której strony samolotu siedzisz, bo wydaje mi sie, ze Ci po drugiej stronie nie mieli takiej paniki

 

[DittavonTeese]

mam dokładnie tak samo, nie wiem jak wygląda łazienka w samolocie

Wracałam z NY z 6-miesięcznym synem i 3 latkiem. Mąż zajmował się starszym a ja młodym.
Był karmiony piersią.
Od pierwszej sekundy zalogowania się w fotelu nie wstałam aż do Wawy Zero jedzenia, kibelka, zmiany pozycji.
Syn spał całe 8 godzin w moich rękach.
Jedyne co to wiercił się gdy był głodny. Podawałam pierś i dalej w kimę.
Kręgosłup mi zesztywniał. Kość ogonowa wrosła w fotel, ale przynajmniej współpasażerowie mieli udaną nockę. Bardziej hałasowały stare Góralki
Do dziś nie wiem jak to się stało a trochę podróżuję i widzę co potrafią dzieci
Latać bałam się długi czas.
W którymś jednak momencie pomyślałam:"Będzie co ma być". I przestałam schizować.
Czasem lubię mniej, czasem bardziej.
Doceniam szybkość przemieszczania się.

 

[użytkowniczka 212]

więcej drinków musisz spożywać nad ziemią chociaż mnie osobiście mocniej klepie w samolocie. Byliśmy w rocznicowej podróży ze Starym na Gran Canari i doiłam uspokajającą turbo colę razem z nim całą drogę. Pominę, że się upiłam i zgubiłam poduszkę w samolocie ale zjednało nam to przyjaciół. Była taka parka w podróży poślubnej i zaczepili nas od razu po dojeździe do hotelu twierdząc, ze wytypowali nas w samolocie jako potencjalnych przyjaciół gdyż im się podejrzane wydawało to nasze spożywanie coli po łyczku spędziliśmy razem cały tydzień i to były jedne z moich lepszych wakacji

Ale to kupiliście kole i wódkę już za bramkami?
Ja raczej nie pije w samolocie nic, nawet mało wody bo nie chce się potem przepychać do kibla i w ogóle. A ja z tym sikaniem mam, ze jak zacznę to już co 10 minut mogę xD

 

[Charlotte9]

Hej dziewczyny ja znowu z prośbą o interpretacje wyników Nie wiem czy sama kiedykolwiek się naucze
Bad z dziś, z 23dc, średnio mam cykle 28dniowe. W tym cyklu od 8 do 12dnia brałam Letrozole Bluefish. Dr stwierdził ze owu będzie między 12 a 16dc, niestety poszedł na urlop i nie miałam okazji potwierdzić kiedy dokładnie była owu chociaż wydaje mi się że raczej była później.. Okres pokazuje mi na 15maja ale zastanawiam się od kiedy zacząć testować skoro nie wiem kiedy była owu

 

[koko.sanka]

A odnośnie latania: korzystacie z biur podróży, czy sami sobie organizujecie wyjazdy, wczasy? Może któraś z was rezerwowała coś przez eSky? Dużo reklam ostatnio i jest możliwość wykupu hotelu all inclusive już z lotem. Myślę nad tym intensywnie, ale jakoś z biura podróży chyba czułabym się bardziej zaopiekowana No i w przypadku organizowania wyjazdu samemu to co trzeba jeszcze załatwić? Słyszałam o ekuz jedynie

 

[nindziaa]

Ale to kupiliście kole i wódkę już za bramkami?
Ja raczej nie pije w samolocie nic, nawet mało wody bo nie chce się potem przepychać do kibla i w ogóle. A ja z tym sikaniem mam, ze jak zacznę to już co 10 minut mogę xD

Ja piję i jem, tylko czekam na serwisy, zawsze to jakas atrakcja Ale nie nie, nie alkohol

 

[Kejcik]

Ale to kupiliście kole i wódkę już za bramkami?
Ja raczej nie pije w samolocie nic, nawet mało wody bo nie chce się potem przepychać do kibla i w ogóle. A ja z tym sikaniem mam, ze jak zacznę to już co 10 minut mogę xD

wiem o co chodzi z sikaniem bo również staram się unikać częstych wycieczek do toalety ale wiem też, że lubisz whisky bez coli to możesz sobie zrobić mocnego tego drina i nie będzie dużo sikania a będzie fun tak, już po przejściu przez bramki kupujemy po małej coli lub tonic do ginu, flaszeczkę i następnie robię miksturkę w kibelku (jakbym tu nie pracowała to bym robiła normalnie w gate). Raz tez miała ze sobą butelkę na wodę, która naturalnie wody nie uświadczyła bo nie wiem czy wiecie ale na Chopinie są poidełka, gdzie można sobie napełnić własne butelki wodą i nie trzeba przepłacać za sklepową. @LadyCaro jak lecisz do tego Egiptu między godz. 7 a 15 to ja Ci osobiście przyjdę i zrobię

Kiedyś tez z przyjaciółkami jak leciałyśmy do Aten to one wzięły normalnie po 10 małpek w sensie butelek wódki 100 ml także tak też można gdyby ktoś wcześniej nie wiedział tego

 

[użytkowniczka 212]

A odnośnie latania: korzystacie z biur podróży, czy sami sobie organizujecie wyjazdy, wczasy? Może któraś z was rezerwowała coś przez eSky? Dużo reklam ostatnio i jest możliwość wykupu hotelu all inclusive już z lotem. Myślę nad tym intensywnie, ale jakoś z biura podróży chyba czułabym się bardziej zaopiekowana No i w przypadku organizowania wyjazdu samemu to co trzeba jeszcze załatwić? Słyszałam o ekuz jedynie

ja latam z biura podóży. Własnie tak jak mówisz - czuję się zaopiekowana i po prostu płacę i nie myślę już i nie martwię