Avy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2022
- Postów
- 5 003
Ja teżno np ja mam wrażenie, że mopem się nie dojedzie tak właśnie przy listwach. Więc chętnie jeszcze te rogi bym ścierką dojechała sama. I zrobię to!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja teżno np ja mam wrażenie, że mopem się nie dojedzie tak właśnie przy listwach. Więc chętnie jeszcze te rogi bym ścierką dojechała sama. I zrobię to!
właśnie, za to też muszę się wziąć...Ja teżAle to właśnie przy takich gruntownych porządkach, na co dzień mi się nie chce. Szczególnie schody trzeba ścierką doczyszczać w narożnikach.
W ogóle nienawidzę schodów. Jak zmienię chatę to chcę parterówkę! Już mam nawet narysowanąwłaśnie, za to też muszę się wziąć...
Zależy jakie podłogi masz na myśliale jak to robisz? szczotujesz czy co?ja mam cheć całą podłogę na kolanach wypucować xD
żeby przy kibelku dobrze umyćDomestosa do wody dla ciętych kwiatów to wiem, ale że do mycia podłóg?
@LadyCaro Dla mnie bardziej gruntowne sprzątanie to to z czyszczeniem listew przypodłogowych, uskoków przy drzwiach itp. Ale sama podłoga to tylko mopowanie. No bo co niby mam z nią robić? Lizać?![]()
o to ja wodę z octem mam w atomizerze i np jak nie chce myć, ale chce odświeżyć podłogę to spryskuję panele i przecieram płaskim mopem. I w ogóle czyszczę dużo rzeczy wodą z octemZależy jakie podłogi masz na myśli
Ja mam gres w łazience, kuchni, przedpokoju i tam szczotuje sobie szczotąwodę z octem daje do spryskiwacza, pryskam i szoruje.
Też teraz byśmy robili parterówkęW ogóle nienawidzę schodów. Jak zmienię chatę to chcę parterówkę! Już mam nawet narysowaną![]()
Ja też tak mam z tym mopowaniemmopowanie to już u nas generalne sprzątanie
Rany, dzień spędziłam z tygodniowym dzidziorem na rękach więc chyba winko wjedzie teraz jak zle![]()
U nas jak kot wszędzie wlezie to niestety codziennie jest kurz, już się przyzwyczaiłam xd Zawsze znajdzie jakiś niedoczyszczony kąt, wlezie i rozniesie a o sierści to już nie wspomnę, jem jąbo w ogóle wróciłam teraz do domu i po tygodniu było tyle kurzu, że jestem w szoku. Fakt, że ja na codzień kurze ogarniam na szybko swifferem, więc raczej się nie kurzy. Ale taki dramat