Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Alex.]

już wróciłam kupilismy pralke lodowke rozek i ciuszki dla dziecka...smoczki i butelkę:-) takie bzdetki. za jakies 2 miesiace sie wyprowadzam i bedziemy wynajmowac, niestety nie stac nas zeby kupić mieszkanie i tak sobie już kupujemy wszystko co sie da do niego:-):-):-)

 

[polna_N]

Olenka a mnie to czeka dopiero za pare miesiecy :-) chodziaz pralke dostalismy w prazencie slubnym wiec mamy z glowy !! pochwal sie ciuszkami ;-)

ja mamusie uciekam bo nic nie zrobie

Milej nocki zycze ...... DOBRANOC

 

[ania_zywa]

Dobry wieczór;-).
Hania śpi, ja wykąpana, paznokcie zrobione, niebawem zmykam spać. Jutro idziemy z Hanią do mich niedoszłych teściów, jej dziadków.
Miska, Hania zareagowała na tatę jak na każdą inną osobę, ona z reguły jest towarzyska i bardzo wesoła. Ale jakoś nie uświadamiam jej jeszcze, że to jej tata.Tym bardziej, że zobaczy go teraz za pół roku. Jutro rano wyjeżdża.
Polna i Baska, to Hania chyba jest mlekowa dziewczyna, wypija na dobę 3 flachy po 180ml. Rano, przed snem ok 19 i na śpiocha jak ja idę spać ok22. Mam nadzieję, że nie zapeszę tym pisaneiem.
Oleńka, zazdroszczę mieszkania, będziecie prawie na swoim. A w przyszlosci oczywiście można pomyśleć o kupnie czegoś. A ja mam w piwnicy lodówkę, czeka na moje zamążpójście.
FemmeFatal, jak tam dzisiejszy dzień? Co mówi Twój chłopak o Twoim exie?
Madzia, i co rozmawiałaś ze swoim jeszcze?
Asiowo, jak samopoczucie?
Ona_mika, co słychać?
Snoopy, hop hop.
Chwilami, uczysz się??
Dobrej nocki wszystkim życzę:-).

 

[ania_zywa]

Netgirl jak to co. Spędzam kolejny samotny wieczór przed komputerem. Choć wczoraj do późna byłam na lodach z Hani tatą.

 

[miskahxc]

czesc i znowu jestem :d Co porabiacie ??
u mnie nuda w sumie bylam mojemu R pomoc fure polerowac ale taki gorac ze sie zmachalam strashnie wiec wrcoilam do domku Ponziej robimy sobie grila moze wpadna znajomi i bedzie wporzo

Polna no to dobrze Ja to chyba bastuje na 2

Baska ja mam tak samo jakbym nawet trzymala Go do 22 to i tak o 6 pobudka wiec nie ma to zbytnio sensu , wole sie cieszyc woilnym wieczorkiem

Olenka to gartuluje zakupow chyba sie udaly

Zywa no w sumie co sie dziecku dziwic a pozatykm jak go tak czesto widuje to nie wiem czy by tak zrozumiala

 

[ania_zywa]

Miska, no to życzę udanego grillowania, ja pomykam do łóżeczka spać.
Dobranoc wszystkim.

 

[madzia1225]

dobry wieczor dziewczeta:-) heh dzien caly zabiegany :-)nie dawno wroilam do domku a ze swoim rozmawialam zdenerwowalam sie ale nie krzyczalam bo jakos tak mi zal go bylo ale nie dalam sie nabrac na slodka minke :-(tym razem zrobilam wytlumaczylam mu ze NIE wybacze i ze ma przemyslec to co zrobil... do dziecka bedzie mial dostep a zobaczymy jaki jak dzidzius bedzie na swiecie
heh
ahh ciezko jest mi sie przyzwyczaic ze zyje teraz samotnie dziwnie mi i jeszcze jak patrze na pierscionek od niego to az lzy mi sie zbieraja ze on takie cos wogole mogl zrobic...


dobranoc dziewczeta udanego weekendu

 

[miskahxc]

Zywa dzieki a Tobie kolorowych snow

Madzia no to dobrze zrobilas przynjamniej niech przemysli sprawe a bedziesz widziec jak bedzie sie zachowywal dalej moze jesce beda z niego ludzie jak mu dobijesz do glowy to i owo Nie musisz Go odrazu skreslac ale mniej Go na dystans: od siebie i wogole ) niech nie mysli ze przez tydz sie pozloscisz i mu wybaczysz jezeli wogole potrafisz wybaczyc zdrade ! Niech teraz on sie pomeczy !!a Ty badz dobrej mysli i nie zamartwiaj sie Powodzenia

 

[femme fatal]

Ja tam mam już w dupie jednego i drugiego z tym źle z tym też źle a bez żadnego to już w ogóle beznadziejnie ... Mój powiedział mi dzisiaj że mnie kocha no nienormalny ... czemu on tak szybko wszystko robi ?! ja nie jestem na to gotowa... jeszcze byłam na tyle chamska i powiedziałam mu żeby tak nie mówił że ja nie jestem gotowa i żeby był przygotowany na to że mogę w ogóle nie być gotowa... ale co miałam go okłamywać ?! dobrze mi z nim podoba mi się i dogadujemy się itp. ale nie chce żeby to tak pędziło ... nie jestem na to gotowa odstraszają mnie takie deklaracje... jestem beznadziejna .... :/

A były... co ja mogę ? nic nie mogę spierdolił i nie wybaczę mu tego na pewno... sercem chce do niego ale rozum mi zabrania i ma racje... on nigdy się nie zmieni... nigdy nie będę mu ufała i zawsze będę pamiętała jak mnie sukinsyn potraktował ... więc jeszcze gorzej...

Pytanie lepiej być z kimś z wygody ale bez miłości czy z miłości ale w ****owych warunkach...

A sama nie chcę być ... i powstaje wielki problem bo jak pojawia się facet który może dać mi szczęście to ja go automatycznie odrzucam ... kur... czy tak będzie już zawsze ?! :-(

 

[madzia1225]

hej dziewczyny czy to mozliew ze jzu czuje dzidziusi abo od wczoraj jak by mi sie cos obijalo o brzusio w srodk i tak fajnie jezdzi... czy todzidzia czy tylko moje zludzenie...? jak poczulyscie dzidzie?


dzien dobry wogole....