U
użytkowniczka 212
Gość
wyobraźcie sobie, ze mój mąż jak poukłądał ciuchy w szafie jak się wporwadzaliśmy, tak one leżą. W sensie jemu się nie robi syf w szafie po jakimś czasie. One przez lata są idealnie poukładane.Ja nienawidzę myć okien i wieszać firanek.
Za to od kiedy mamy suszarkę bębnowa to lubię prać i prasować, bo włączam sobie w tedy jakiś serial, coś na YT i lecę. Niestety często robię sobie zaległości i w tedy mogę nadrobić pół sezonu
Lubię też czyścić zmywarkę, bo uwielbiam ten zapach czystej zmywarki po.
I generalnie też lubię porządek, ale potrafię bałaganić szybko jak mało kto i nie sprzątam za sobą. Ale takie układanie w szafkach, organizacja to uwielbiam![]()