Aksamitka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 7 812
Mam wrażenie, że żadna droga nie jest idealnabrawopracuś na
A ja się obijam i z tego wszystkiego dostaję na łeb![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mam wrażenie, że żadna droga nie jest idealnabrawopracuś na
A ja się obijam i z tego wszystkiego dostaję na łeb![]()
A sikałaś coś jeszcze ?No właśnie! Też czekam bo już mam datę testowania![]()
No coś Ty, okres mamA sikałaś coś jeszcze ?
Czekamy na dzisiejszy wynik bety, w sercu czuję że będzie piękny wzrostDziękuję. Tak, w sobotę rano robię przyrost![]()
Aaaa przepraszam CięNo coś Ty, okres mam![]()
podniosłam dupęMam wrażenie, że żadna droga nie jest idealnaja ten tydzień miałam wyłączony z życia
wczoraj trochę wróciłam i dzisiaj pełna moc. Jutro planuje się obijać
Piękna !Plan prawie wykonanyobiad zjedzony, kapuśniak się gotuje, deser w powijakach ale muszę położyć gumisia na drzemkę, kobyły ogarnięte
Zrobiłam armagedon w garderobie i pozbawiam się ubraniowo strefy komfortu
czyli wszystko co noszę chyba od zawsze powiedziało papa
Biegam jak mały samochodzik od wczoraj i z tego wszystkiego właśnie dostałam okresu
Ufff
Buziaczki od siwej mendyRuda odmówiła pozowania
![]()
Bo to właśnie tak działapodniosłam dupęrobię zapiekanki
rosół na jutro co by chipa na nogi postawić
Swoją drogą ja chyba muszę coś robić bo łeb mi fiksuje od czekania na testowaniepobolewa mnie brzuch jak na @ i cycki jakoś bardziej niż w poprzednich cyklach .Nie nastawiam się wręcz przeciwnie ,ale jednak gdzieś podświadomie wszystko krąży jakie to jest wszystko pokręcone
![]()
Niestety tak jest czasami że ktoś nie pomysli. Ja co prawda na pooperacyjnej leżałam obok laski w ciąży której robiono co chwilę KTG, liczyła ruchy i rozmawiała z pielęgniarkami czy chłopak to będzie czy dziewczynka itp. trochę byłam zła że nikt nie pomyslal o tym żeby chociaż nie leżała ze mną łóżko w łóżko. Ale stwierdziłam że jakoś to zniose. Później na sali leżałam z babeczkami nie w ciąży bo jedna też była po CP ale zaraz za ścianą była sala z nowotkami to chyba było gorsze niż sala pooperacyjna.Dziewczyny, czy tylko mi się wydaje, czy to naprawdę jest chore, że roniąc swoją ciążę w szpitalu, dają mi na salę świeżo upieczoną mamę, która dostaje pozwolenie na rozkrecanie swojej laktacji laktatorem, bo noworodek jest w domu? Ja wiem, ze nie jestem w hotelu... Ale dwie sale stoją puste, a ja właśnie od pół godziny słucham dźwięku laktatora...![]()