Życie bywa przewrotne, a ciąża to jedna z najmniej przewidywalnych rzeczy. Cała ciąża idealna, a teraz wylądowaliśmy w szpitalu, wody zaczęły mi odchodzić. Wjechał antybiotyk. Trzymajcie kciuki, żeby Młody jeszcze trochę w brzuchu posiedział. Mamy 35+1, a waga z wczoraj 2950g.