Ja przy pierwszym brązowym plamienie spanikowałam i pojechałam na wizytę last minute do ginekologa na USG.Czy przy brązowych plamieniach jechałybyście na oddział ? Rano miałam plamkę krwi na papierze świeżej , po kontakcie lekarzem pow że jak dalej coś będzie to na oddział a jak nie to w domu odpoczywać , od rana nic się nie działo a teraz większa ilość brązowego plamienia i nie wiem czy pisać do niego czy przeczekać czy co![]()
