reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

reklama
Ehh... a ja właśnie się dowiedziałam, że mój mąż wyjeżdża za granicę do pracy akurat w trakcie moich przewidywanych dni płodnych w grudniu. :( A takie miałam pozytywne nastawienie, żeby się nie poddawać i dalej próbować w najbliższym cyklu... 😢
 
Ale znaku mniejszości nie ma ? Bo z tego co wiem brak ciąży <5 . Jak się myle niech ktoś mnie poprawi.
Wiec jeśli nie ma znaku mniejszości nadzieja zawsze jest. @olka11135 Ty startowałaś z niską betą? Chyba dobrze pamiętam 🙂
@olka11135 jak to u Ciebie było?
Nie, znaku mniejszości nie ma.
IMG_9082.jpeg

Zrobię test jutro i w niedzielę, ale z betą się wstrzymam. Tak jak piszecie: dopóki okresu nie ma, czuję że gra nie została skończona 😁 😈
 
Idź koniecznie , krwawienia na początku ciąży się zdarzają , czasem brakuje progesteronu a czasem krwiak pęknie. Miałabyś niezłego pecha jakby była cp. Trzymam kciuki by jednak to brał jakiś krwiaczek niegroźny
No raczej nie byłoby w takiej ilości i ze skrzepami, tak myślę. A co do cp, to równo rok temu miałam tego pecha 😭
 
No raczej nie byłoby w takiej ilości i ze skrzepami, tak myślę. A co do cp, to równo rok temu miałam tego pecha 😭
W 15 tyg ciąży dostałam strasznego krwawienia ze skrzepami z dróg rodnych byłam przekonana, że straciłam syna. Ryczalam jak bóbr , a okazało się że z dzieckiem wszystko dobrze. Nie wiedzieli lekarze skąd to krwawienie bo krwiaka nikt wcześniej nie zauważył. Po 3 dniach wypuścili mnie do domu i ciąża zakończyła się szczęśliwie tydzień po terminie.

Więc póki nie będzie spadku bety trzeba mieć nadzieję :-)
 
reklama
W 15 tyg ciąży dostałam strasznego krwawienia ze skrzepami z dróg rodnych byłam przekonana, że straciłam syna. Ryczalam jak bóbr , a okazało się że z dzieckiem wszystko dobrze. Nie wiedzieli lekarze skąd to krwawienie bo krwiaka nikt wcześniej nie zauważył. Po 3 dniach wypuścili mnie do domu i ciąża zakończyła się szczęśliwie tydzień po terminie.

Więc póki nie będzie spadku bety trzeba mieć nadzieję :-)
Dzięki, tym bardziej sprawdzę w takim razie, ale wydaje mi się, że mam raczej większe szanse na biochem niż na szczęśliwe zakończenie, logicznie na to patrząc
 
Do góry