Niepłodność jest straszna chorobą. Niestety dobrze każda wie, że u osób które nie miały z tym styczności maja zazwyczaj zero empati :/ ja ostatnio tak trochę zaczęłam żałować, ze tak późno zrobiłam badania genetyczne. Immunolog mi wprost powiedział, że bez leków nie zajdę w ciąże. Kiedyś może i tak bo zawsze jest jakiś procent szans w przyrodzie

w listopadzie stuknęły nam 2 lata starań. Czasem mam takoe rozkminy że bym już zdarzyła wrócić do roboty po urlopie.. ja liczę , że przez refundację IVF i po podsumowaniu programu za ostatni rok trochę ludziom otworzą się oczy. Jaka jest to skala problemu.