Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Od początku fizycznie dobrze, maleństwo jest dla mnie łaskawe, bo nawet mdłości za bardzo nie miałam. A psychicznie dobrze jakoś od 2 tygodni i w końcu czuję, że znowu żyję. Zapisałam się na zajęcia fitness dla ciężarówek jak tylko dostałam zielone światło od gina i sobie chodzę raz w tygodniu, to też mi dobrze robiw życiu tego nie zapomnę
A jak się czujesz ogólnie ?
Za niedługo sama na takim będzieszAleż Ci zazdroszczę bycia już na tym etapie@Lunaa09 doskonale wiem jak się czujesz, bo właśnie też się tak czuję obecnie. Chociaż staram się te złe myśli odganiać…
Ten pierwszy trymestr to było jedno wielkie wyczekiwanie, więc momentami się dłużyło i wydawało mi się, że już tak na nim zostanę 
Z początkiem drugiego odetchnęłam z ulgą, a straszą mnie, że od pierwszych prenatalnych to leci jak z bicza strzelił 
Obyś miała rację!Za niedługo sama na takim będziesz
ja dzisiaj 7+4, także w połowie drogi do Ciebie dopiero. 
I tak jak mówisz na razie się dłuży. Ogólnie to ja mam wrażenie jakby ostatnie pół roku trwało dosłownie sto lat, tak mnie to wszystko dojechało. 
Od razu mi się pezypomnial mój starszy jak się zbieraliśmy na wycięcie migdałka, miał 3 lata, już mamy wychodzić a ten akrobata zleciał z fotela, przydzwonił broda w biurko i zębami na wylot przebił wargęNie, jednak ostro głową przydzwonił i tym uchem
Super, cieszę się, że wszystko dobrze się układa i CiebieJak udało mi się już pokonać epizod depresyjny (z racji, że nie mogłam brać swoich typowych leków), to teraz już mogę powiedzieć, że czuję się bardzo dobrze
Ostatnio mniej komentuję to gównoburz nie maOoo proszę.Jest i Czarna Wołga.
Popieram !
Też o tym pomyślałam, bo miały dziewczyny zostać na czerwcu jeszcze dzisiaj cały dzień...Cudowny wątek, miałam dzisiaj syndrom porzucenia, bo juz prawie wszystkie poszły na lipcowe kreski, a ja w zawieszeniu na czerwcu zostałam
