reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Żłobek a karmienie piersia

reklama
Moja córka idzie do żłobka w październiku czyli za 2,5 miesiąca. Będzie miała prawie 12 mies. Karmię ją tylko piersią, rozszerzanie diety idzie bardzo dobrze. Dyrektorka namawia na całkowite odstawienie od piersi, bo inaczej mówi że będzie bardzo trudno. Ja mam wątpliwości i chciałabym jeszcze przez kilka miesięcy karmić KP. M.in. ze względu na przeciwciała z mojego mleka i na bliskość z Małą. Ja wracam do pracy od listopada. Czy któraś w Was próbowała zrezygnować z karmień w dzień (tzn. w godzinach gdy jest w żłobku) a kontynuować karmienia popołudniowe i nocne? Czy da się to w miarę bezboleśnie przeprowadzić? Potrzebuję historii z życia wziętych, bo nie wiem w którym kierunku iść.
4 razy tak redukowalam karmienia w wieku około 12 m i nigdy nie było problemu po żadnej stronie. Mialam też dziecko w żłobku i mimo że w domu domagało się usypiania na piersi, to w żłobku spało na leżaku tak jak wszyscy. Nie było potrzeby włączać mm, żadne nie pilo mleka z butelki.
 
Często się spotyka takie podejście w żłobkach. Czy to państwowe czy prywatne. Ja wychodzę z założenia że nie będzie mi obca baba mówić co mam robić.

Nie wiem, moje dzieci chodziły do dwóch różnych żłobków. I w żadnym nie kazano odstawiać dzieci.
Wręcz przeciwnie - powiedziano, że to jest trubo złe dla rozwoju psychicznego dziecka - żłobek + plus odstawianie piersi/smoczka/butelki
 
Nie wiem, moje dzieci chodziły do dwóch różnych żłobków. I w żadnym nie kazano odstawiać dzieci.
Wręcz przeciwnie - powiedziano, że to jest trubo złe dla rozwoju psychicznego dziecka - żłobek + plus odstawianie piersi/smoczka/butelki
Córka zaliczyła 2 żłobki i też nic nie mówili, ale sporo znajomych mówiło, że takie wskazówki dostawali przed adaptacją. Niby dziecko miało się szybciej przyzwyczaić. 🤦
 
Córka zaliczyła 2 żłobki i też nic nie mówili, ale sporo znajomych mówiło, że takie wskazówki dostawali przed adaptacją. Niby dziecko miało się szybciej przyzwyczaić. 🤦

Dostając 3 turbo trudne tematy do przerobienia?
(12 miesięcy ogromny skok rozwojowy połączony z lękiem separacyjnym, odstawienie bezpiecznej samoregulacji, żłobek)

Dla mnie to mega źle świadczy o placówce, bo to pokazuje jakby osoby wykształcone kierunkowo zupełnie nie miały wiedzy na temat psychiki małego dziecka.

Natomiast na pewno Paniom jest łatwiej jak dziecko jest "ogarnięte" i nie trzeba mu poświęcać czasu ;)
 
Do góry