❤️W lipcu bociany latają wysoko, my na dwóch kreskach zawieszamy oko !🫶✊️❤️

[white_lotus]

Nie mam pojęcia bo byłam wtedy tak wkurwiona, że nie zapytałam
U mnie były trzy pęcherzyki, po kilku dniach poszłam na kolejne usg i się okazało, że są dwa. Lekarka się wystraszyła, że jestem po owulacji i zleciła badanie prożka od wyniku którego zależało czy będę miała transfer za tydzień czy wcale. Na szczęście prożek nie wskazywał na owulację więc odetchnęłam z ulgą

Dokladnie! Wczoraj szok, a dzisiaj wkurwienie na cala ta sytuacje. Mialam cala liste pytan i nie zadalam ani jednego

 

[kami1094]

Słuchajcie a co polecacie na poprawę owulacji/śluzu?
Nie wierzę, że to piszę, bo zawsze mnie zalewało śluzem, a jakoś po tym biochemie styczniowym z cyklu na cykl jest coraz słabiej...

A bierzesz inozytol? U mnie to się sprawdziło + stosowałam też żel fertilsafe i globulki dopochwowe z inozytolem. Ale nigdy mnie śluzem nie zalewało pomimo to i mnie to martwiło - Pani Doktor mi powiedziała, że to że nie mam śluzu na zewnątrz nie oznacza, że nie mam go w środku, bo jak bada (np. przy monitoringu) to jest go wystarczająco. Nie martw się

 

[kami1094]

Dokladnie! Wczoraj szok, a dzisiaj wkurwienie na cala ta sytuacje. Mialam cala liste pytan i nie zadalam ani jednego

Eee to ja zawsze twardo, lista spisana w kajecie - na koniec wyciągam i pytam. Za coś kuwa płacę

 

[Hermeneg]

Dokladnie! Wczoraj szok, a dzisiaj wkurwienie na cala ta sytuacje. Mialam cala liste pytan i nie zadalam ani jednego

Eee to ja zawsze twardo, lista spisana w kajecie - na koniec wyciągam i pytam. Za coś kuwa płacę

Miałam wczoraj wyjąć kajecik i właśnie zadać wszystkie pytania które chciałam zadać. Skończyło się na tym, że mąż mi przypominał, że w ogóle miałam zapytać o cokolwiek
Oczekiwania kontra rzeczywistość

 

[kami1094]

Miałam wczoraj wyjąć kajecik i właśnie zadać wszystkie pytania które chciałam zadać. Skończyło się na tym, że mąż mi przypominał, że w ogóle miałam zapytać o cokolwiek
Oczekiwania kontra rzeczywistość

Nie no kobito, to ja i mój kajet jesteśmy nierozłączni - jak mnie zapytasz kto mnie wkurwił tego dnia pięć lat temu to też Ci od razu powiem

 

[white_lotus]

Miałam wczoraj wyjąć kajecik i właśnie zadać wszystkie pytania które chciałam zadać. Skończyło się na tym, że mąż mi przypominał, że w ogóle miałam zapytać o cokolwiek
Oczekiwania kontra rzeczywistość

Ja tez mam swoj czerwony kajecik. Zreszta ja czerwony kupuje od lat. Jak bylam w ciazy to prowadzacy tylko sie smial ze ta pani od czerwonego notesu

Dziewczyny, ja mam arcyważne pytanie i prosze o chwile skupienia. Ruchac czy spisac ten cykl na straty?

 

[kami1094]

Ja tez mam swoj czerwony kajecik. Zreszta ja czerwony kupuje od lat. Jak bylam w ciazy to prowadzacy tylko sie smial ze ta pani od czerwonego notesu

Dziewczyny, ja mam arcyważne pytanie i prosze o chwile skupienia. Ruchac czy spisac ten cykl na straty?

Odpowiedź brzmi - RUCHAĆ!!! Zaszkodzić nie zaszkodzisz na pewno

 

[white_lotus]

Nie no kobito, to ja i mój kajet jesteśmy nierozłączni - jak mnie zapytasz kto mnie wkurwił tego dnia pięć lat temu to też Ci od razu powiem

Mnie sie smiac chce, bo w moich kajetach starania przeplataja sie z... choroba kotow I mam np. sroda "Pecherzyk 23mm, eno 12. Koty sredni apetyt". Czwartek "Hela troche dzisiaj zjadla, Miska dalej nie je" I jeb obok tego kropka czyli ze byly seksy w tym dniu

 

[white_lotus]

Odpowiedź brzmi - RUCHAĆ!!! Zaszkodzić nie zaszkodzisz na pewno

Ja juz se wkrecilam, ze z pierdolnietego pecherzyka bedzie pierdolnieta komorka. Pierdolnieta jak ja. I ze pewnie wady, chuje muje

 

[kami1094]

Mnie sie smiac chce, bo w moich kajetach starania przeplataja sie z... choroba kotow I mam np. sroda "Pecherzyk 23mm, eno 12. Koty sredni apetyt". Czwartek "Hela troche dzisiaj zjadla, Miska dalej nie je" I jeb obok tego kropka czyli ze byly seksy w tym dniu

JEZU, KOCHAM Piszę dokładnie tak samo, tylko seksy iksami zaznaczam xD