reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

A mniej mnie tutaj właśnie ostatnio bo mój syn robi sobie w ciągu dnia kilka afer. Nawet telefonu później do ręki nie biorę bo mi się nie chce po prostu nawet myśleć.
Jak tak dalej pójdzie to chyba hydroksyzyne będę musiała brać. Idzie się wykończyć, serio. Ja rozumiem, żeby płakał 5 minut ok ale nie 25 czy dłużej. Chryste Panie !
Płacze tak jakby Go ze skóry obdzierali po czym łaskawie idzie się przytulić. Nie mogę wybuchnąć nerwami przecież bo On mały jest ale jak jemu schodzi to mi wcale nie bo wiem,że zaraz znowu afera będzie...
Ile ma lat syn ?
Córka w zeszlym roku też miała taki etap, że robiła aferę o wszystko, dosłownie. To był płacz, krzyk, darcie się na całe gardło, tupanie nogą do tego, że naprawdę było wtedy mi mega ciężko... Jedyny sposób, który ją uspokajał to mój spokój, łagodny głos i słowa " rozumiem, że bardzo tego chcesz, ale ja zdania nie zmienię, jestem obok i jeśli będziesz chciała to możesz przyjść się przytulić ". I wtedy wykrzyczała się i sama przybiegła do mnie mocno się przytulając i już w ramionach sie wyciszała powoli.
Ale najgorsze były takie akcje jak gdzieś szybko trzeba było wyjść z domu, czy do przedszkola, czy do lekarza🤭
 
reklama
Ile ma lat syn ?
Córka w zeszlym roku też miała taki etap, że robiła aferę o wszystko, dosłownie. To był płacz, krzyk, darcie się na całe gardło, tupanie nogą do tego, że naprawdę było wtedy mi mega ciężko... Jedyny sposób, który ją uspokajał to mój spokój, łagodny głos i słowa " rozumiem, że bardzo tego chcesz, ale ja zdania nie zmienię, jestem obok i jeśli będziesz chciała to możesz przyjść się przytulić ". I wtedy wykrzyczała się i sama przybiegła do mnie mocno się przytulając i już w ramionach sie wyciszała powoli.
Ale najgorsze były takie akcje jak gdzieś szybko trzeba było wyjść z domu, czy do przedszkola, czy do lekarza🤭
2 lipca 2 lata skończył 😁 czyli malutki jest jeszcze.
Kochana ! Ja to samo mówię . Myślisz, że coś działa ? Noł
No i mam tak samo, wykrzyczy się wykończyć mi głowę a na sam koniec przychodzi i się przytula... Później On spokojny, wiadomo a ja dalej w środku mam nerwa, pisałam już. Bo wiem co zaraz znowu będzie.
 
Kochana, a Wy niedługo się wybieracie na urlop, prawda? :) Liczę, że chociaż trochę odpoczniesz. 🩷

Dzisiaj mi się jakiś tiktok wyświetlił, że kilka planet jest teraz w retrogradacji. 😅 Biorę je za współwinne tych wszystkich różnego rodzaju trudów, z którymi się aktualnie mierzymy. 😀
No tak 4 jedziemy, pamiętasz dobrze :)
Na samą myśl,że ludzie tam przyjeżdżają przecież odpocząć a On może dać im czadu to mi się odechciewa szczerze Ci powiem. Nie chce mi się ani gadać obcym ludziom ani tłumaczyć co On właśnie przechodzi. Sama byłabym wyciekła gdybym pojechała wypocząć a tam mi ktoś wyje non stop 🤐.

Z drugiej strony młody lubi nowe miejsca, więc liczę ,że będzie bardziej spokojniejszy tam niż w domu. Jak nie to chyba palne sobie w czapę jakimś bejsbolem.
 
2 lipca 2 lata skończył 😁 czyli malutki jest jeszcze.
Kochana ! Ja to samo mówię . Myślisz, że coś działa ? Noł
No i mam tak samo, wykrzyczy się wykończyć mi głowę a na sam koniec przychodzi i się przytula... Później On spokojny, wiadomo a ja dalej w środku mam nerwa, pisałam już. Bo wiem co zaraz znowu będzie.
Noo, na każde dziecko działa co innego, a na niektórych nic nie działa póki sami nie będą już zmęczeni swoimi krzykami i płaczem 😝 Noo, wychowanie dziecka wcale nie jest takie łatwe, jest to kawał roboty do zrobienia w życiu, i to przez długi czas. Ale mimo wszystko po takim ciężkim dniu, jak córcia zaśnie to ja patrzę na nią, całuje w czółko, policzka i najchętniej bym ją schrupała 🥰
 
Ostatnia edycja:
2 lipca 2 lata skończył 😁 czyli malutki jest jeszcze.
Kochana ! Ja to samo mówię . Myślisz, że coś działa ? Noł
No i mam tak samo, wykrzyczy się wykończyć mi głowę a na sam koniec przychodzi i się przytula... Później On spokojny, wiadomo a ja dalej w środku mam nerwa, pisałam już. Bo wiem co zaraz znowu będzie.
Mnie to najbardziej bawi, że potrafi zrobić histerię o autobus, histerię o stanie na krześle, ale jak dzisiaj się wywalił i ma zdarte oba kolana i jeden łokieć to otrzepał się i pobiegł dalej 😂
 
Noo, na każde dziecko dostała co innego, a na niektórych nic nie działa póki sami nie będą już zmęczeni swoimi krzykami i płaczem 😝 Noo, wychowanie dziecka wcale nie jest takie łatwe, jest to kawał roboty do zrobienia w życiu, i to przez długi czas. Ale mimo wszystko po takim ciężkim dniu, jak córcia zaśnie to ja patrzę na nią, całuje w czółko, policzka i najchętniej bym ją schrupała 🥰
Oczywiście ,że kawał roboty i to jakiej. Robię to regularnie od 11 lat prawie :D.

No jak zasypia na wieczór to już inna bajka jest, tak. Jej, mój to ostatnio się taki całuśnik zrobił, że sam przychodzi i całuje a ostatnio narzekałam, że buzi nie daje. Starszego brata to w plecy nawet całuje 🙃.
 
reklama
Oczywiście ,że kawał roboty i to jakiej. Robię to regularnie od 11 lat prawie :D.

No jak zasypia na wieczór to już inna bajka jest, tak. Jej, mój to ostatnio się taki całuśnik zrobił, że sam przychodzi i całuje a ostatnio narzekałam, że buzi nie daje. Starszego brata to w plecy nawet całuje 🙃.
I za to mega szacun dla Ciebie. Jeśli jesteś '93, to uwierz, że czapki z głów. Ja '94 i gdybym została matką 11 lat temu to na bank bym nie ogarnęła. Dalej mam wrażenie, że to wszystko nastoletnie ciąże, a co dopiero wtedy :D.
 
Do góry