reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

No to właśnie ja mam ten dziwny czas, u mnie dopiero 5+4 i nie mam ochoty z nikim gadać, uśmiechać się, mało tego...myślę po co mi to było 😏 chora głowa, bp przecież bardzo chcieliśmy...czekam na ten czas aż to minie, oby szybko!

Po co mi to było to był mój tekst klasyk, więc nie jesteś w tym sama. 😀
Jedyne czego słuchał mój mąż przez pierwsze tygodnie to było właśnie to. Po co mi to było, na cholerę mi ta ciąża jak życie mam kompletne, było nie zachodzić w ciążę i żyć normalnie. U mnie to leciało jak z płyty.
 
reklama
Nie że kręcę zabobony, ale nawet z objawów żywieniowych mi to nie pasuje... 😂 żeby panienka chciała takie menu.
Od tych 10 tygodni to jestem naczelnym konsumentem mięcha. Mięcha, wędlin mocno wędzonych, kiełbas, pasztetów, parówek. Ogórów konserwowych, zaoctowanych.
Piwo bym chciała, jasne (a nie lubię tak ogólnie jasnego piwa). Ostatnio o zgrozo, myślałam nawet o wódce - oczywiście marzenia nie do spełnienia, żeby nie było niejasności żadnych...
Od początku zagryzałam kotlet kotletem jak dziewczyny wymiotowały. 🙈
Jak się skuszę na coś słodkiego to mi oczy wychodzą najczęściej. Ale taką borówkę, jabłko mogę zjeść.
Ja mam chłopca, a odrzut od mięsa mialam totalny, patrzeć na mięso nie moglam.
Żywiłabym się obwarzankami i makaronem z sosem pomidorowym.
 
Po co mi to było to był mój tekst klasyk, więc nie jesteś w tym sama. 😀
Jedyne czego słuchał mój mąż przez pierwsze tygodnie to było właśnie to. Po co mi to było, na cholerę mi ta ciąża jak życie mam kompletne, było nie zachodzić w ciążę i żyć normalnie. U mnie to leciało jak z płyty.
Trochę mi ulżyło 🫣
To aż niesamowite, co się dzieje z głową na początku ciąży 🤐
 
Po co mi to było to był mój tekst klasyk, więc nie jesteś w tym sama. 😀
Jedyne czego słuchał mój mąż przez pierwsze tygodnie to było właśnie to. Po co mi to było, na cholerę mi ta ciąża jak życie mam kompletne, było nie zachodzić w ciążę i żyć normalnie. U mnie to leciało jak z płyty.
U mnie i w poprzedniej i w obecnej ciąży 😅
Ja to bym tak chciała starania cyk, ciąża cyk i już jest bobas nie wiem czemu to tyle musi trwać.

Mi w poprzedniej ciąży wszyscy wrózyli chłopca. Ale była niespodzianka po porodzie 😁

Kupiłam kilo 6kg papryki. Chyba mnie poniosło.
 
@loumarie w pracy juz wiedza? Czy zyja na nieswiadomce, ze wkurzaja kobiete w ciazy? :D

Ja mialam takie pol na pol z jedzeniem, pierwsze dni po tescie zjadlam z 5 kg parowek, takich okropnych, najtanszych, pasztetowek :D jak to mi wchodzilo! A potem bardziej na slodkie, jak tylko czulam zapach fast foodow to myslalam, ze zwroce wszystko co jadlam z ostatnich 7 dni!
 
U mnie i w poprzedniej i w obecnej ciąży 😅
Ja to bym tak chciała starania cyk, ciąża cyk i już jest bobas nie wiem czemu to tyle musi trwać.

Mi w poprzedniej ciąży wszyscy wrózyli chłopca. Ale była niespodzianka po porodzie 😁

Kupiłam kilo 6kg papryki. Chyba mnie poniosło.
O jeny a ja uwielbialam okres ciazy! Moze nie mdlosci i zgage, te humorki, ale generalnie to jeden z fajniejszych moich czasow :D

A na ta papryke to cos konkretnego? :D
 
U mnie i w poprzedniej i w obecnej ciąży 😅
Ja to bym tak chciała starania cyk, ciąża cyk i już jest bobas nie wiem czemu to tyle musi trwać.

Mi w poprzedniej ciąży wszyscy wrózyli chłopca. Ale była niespodzianka po porodzie 😁

Kupiłam kilo 6kg papryki. Chyba mnie poniosło.

A co będziesz robić z tej papryki? Słoiczki z papryką konserwową?
 
reklama
@loumarie w pracy juz wiedza? Czy zyja na nieswiadomce, ze wkurzaja kobiete w ciazy? :D

Ja mialam takie pol na pol z jedzeniem, pierwsze dni po tescie zjadlam z 5 kg parowek, takich okropnych, najtanszych, pasztetowek :D jak to mi wchodzilo! A potem bardziej na slodkie, jak tylko czulam zapach fast foodow to myslalam, ze zwroce wszystko co jadlam z ostatnich 7 dni!

Wiedzą, wiedzą!
 
Do góry