Troche_w_szoku
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2025
- Postów
- 30
A ja dziś mam smuteczki. Śniło mi się że rodzice mnie opieprzali że się znów spóźnię do szkoły i obudziłam się z mega paniką że sobie nie poradzę i będę złą mamą.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
W ciąży zawsze są głupie sny:/A ja dziś mam smuteczki. Śniło mi się że rodzice mnie opieprzali że się znów spóźnię do szkoły i obudziłam się z mega paniką że sobie nie poradzę i będę złą mamą.
Mi po 5 minutach samo przechodzi ogólnie ale jak nawróci to właśnie mam zamiar wziąć manti bo inaczej spali mi gardło, dosłownie.Mi Manti w takich momentach ratuje dzień
No pewnie! Jeśli to Ci da chociaż trochę więcej spokoju to myślę, że wartoCześć Dziewczyny
Ja już po pracy w domku. Jakoś przetrwałam
Co do NIFTY to ja chcę robić jako uzupełnienie tych prenatalnych . Ale no u mnie wiek jest na pewno wskazaniem . Oczywiście się cykam ale no dla świętego spokoju zrobię
Bardzo dziękuję za te słowaAle już dużyRozumiem Twoje dylematy i stres. Pamiętam sama jak w pierwszej ciąży nagle usłyszałam cukrzyca ciążowa, jakie to ryzyko, jak mnie to wszystko przytłoczyło, ten moment kiedy miałam w ręce pena z insuliną i poczułam się jakbym była niesprawna czy chora i ciągle martwiłam się o dziecko. W tej ciąży mam już inne podejście. Również mam kilka nadmiarowych kilogramów, stwierdzoną cukrzycę ciążową ale cały czas skupiam się na tym, czego żałuję że nie potrafiłam zrobić w ciąży z synkiem - rozpuszczam lęk, podejmuję decyzje które sprawiają że czuję się bezpiecznie, staram się być dla siebie wsparciem, myśleć pozytywnie. Afirmuję że moje dziecko będzie zdrowe i że moje ciało jest silne... i co ciekawe, cukry mam lepsze bez insuliny niż przy stresie jaki miałam w poprzedniej ciąży mimo zastrzyków. Mimo kilku nadmiarowych kilogramów czuję się lepiej niż poprzednio bo skupiam się na tym że wszystko jest i będzie dobrze i nie chcę żyć w strachu który nie tylko wpływa fatalnie na moje samopoczucie i poziom glukozy ale też na ogólny dobrostan maluszka. Pamiętaj żeby zastanawiać się bez pośpiechu co daje Ci poczucie spokoju w danym momencie, żeby wierzyć w możliwości własnego ciała i słuchać siebie (niestety też przerabiałam to, że co lekarz, to opinia
). Jesteś silna, Twoje ciało i Twoje dziecko również. Jedyne co można zrobić to przeżyć emocje które są i starać się zachować maksymalny spokój.
![]()
Ja nie planuję robić tych badań.Dziewczyny czy myslicie robic badania NIFTY?
Wspaniałe wieści! Gratulacje!Cześć. Dziewczyny. Musiałam do was wrócić. U mnie nastąpił zwrot akcji.Nie wierzę. Przez weekend źle się czułam, wymiotowalam i kompletnie nic nie jadłam.dzis rano Byłam już bardzo wyczerpana tym wszystkim. Wizytę prywatną , tą przed skierowaniem do szpitala miałam mieć jutro , ale z racji na bardzo złe samopoczucie, postanowiłam iść już dziś do ginekologa na NFZ i poprosić o skierowanie do szpitala. Na wizycie doznałam szoku. Lekarz stwierdził że jest zarodek i nawet powiedział by że widzi początki akcji serca. Nie dowierzam do tej pory... Ja już torbę miałam spakowaną do szpitala. Przyrost bety przez 4 dni był tylko o 20% z 11.200 na 16.700. jestem w szoku.