🌬️💫💙W listopadzie chłodem wieje, lecz w nas na dwie kreski nadzieja szaleje!💙💫🌬️

[Hermeneg]

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tym plamieniem implantacyjnym.... W pierwszej ciąży nie miałam. Naczytałam się, że można go pomylić z @

We wtorek, tak jak Wam pisałam, dostałam @... chyba. Nigdy nie miałam jakiś obfitych i bolesnych miesiączek, ale ta przechodzi samą siebie.... W wtorek wieczorem się zaczęło (28 dc) przez noc słabiutko, w środę przez dzień krew zwykła, czerwona ale bez skrzepów, nie nazwę tego plamieniem, ale krwi nie było tyle co zawsze, na jednej podpasce bym spokojnie cały okres obleciała W nocy z środy na czwartek słabiutko, czwartek to już lipa całkiem wkładka tylko
Co o tym myślicie? Okres tylko taki słabiutki? Chyba trochę za późno na implantacyjne.

Na moje oko to miałaś po prostu mniej obfity okres, mnie też się takie zdarzają.
Jeśli masz wątpliwości to zawsze możesz zrobić test

 

[Hermeneg]

Ja jeszcze nie miałam przyjemności pić.
W mojej rodzinie ani męża tego nie praktykowali a widziałam takie mieszanki owoców i goździków - może spróbuję w tym roku przełamać barierę

Ja uwielbiam kojarzy mi się z domem rodzinnym i moimi Dziadkami

 

[Angiee]

Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z tym plamieniem implantacyjnym.... W pierwszej ciąży nie miałam. Naczytałam się, że można go pomylić z @

We wtorek, tak jak Wam pisałam, dostałam @... chyba. Nigdy nie miałam jakiś obfitych i bolesnych miesiączek, ale ta przechodzi samą siebie.... W wtorek wieczorem się zaczęło (28 dc) przez noc słabiutko, w środę przez dzień krew zwykła, czerwona ale bez skrzepów, nie nazwę tego plamieniem, ale krwi nie było tyle co zawsze, na jednej podpasce bym spokojnie cały okres obleciała W nocy z środy na czwartek słabiutko, czwartek to już lipa całkiem wkładka tylko
Co o tym myślicie? Okres tylko taki słabiutki? Chyba trochę za późno na implantacyjne.

Na 99% to nie implantacja. U mnie to było bardzo małe plamienie, dosłownie jakiś lekko zabarwiony śluz przy podcieraniu kolor jasnoróżowy lub beżowy i to trwało nie więcej niż 2 dni

 

[Zestresowana13]

Aaa… kompot z suszu wlasnie gotuje mowilam juz, ze uwielbiam swieta?

Ja też uwielbiam ale kompotu z suszu niecierpię Za to z jabłek z cynamonem... Kocham

 

[Hermeneg]

@Peppcia jak się miewasz? Dawno Cię nie było

 

[Hermeneg]

Ja też uwielbiam ale kompotu z suszu niecierpię Za to z jabłek z cynamonem... Kocham

Ooo, też bym taki wypiła

 

[patrycja@]

Na moje oko to miałaś po prostu mniej obfity okres, mnie też się takie zdarzają.
Jeśli masz wątpliwości to zawsze możesz zrobić test

Na 99% to nie implantacja. U mnie to było bardzo małe plamienie, dosłownie jakiś lekko zabarwiony śluz przy podcieraniu kolor jasnoróżowy lub beżowy i to trwało nie więcej niż 2 dni

Dzięki, już zaczęłam się nakręcać nie będę robić testu, bo moim zdaniem nie jest możliwe, żeby to była implantacja, ale chciałam poznać wasze zdanie

 

[Zestresowana13]

Ooo, też bym taki wypiła

To jest wersja wymyślona przez moją mamę dla tych którzy kręcą nosem na ten z suszu od kilku lat robimy i no cóż... zawsze znika pierwszy ten z jabłek

 

[Dorka66]

Heloł, doczekałam się i będę mogła z Wami w końcu w grudniu posikać na patyki za tydzień w piątek mamy transfer
Dostałam chyba wszystkie możliwe formy leków, tabletki, globulki, zastrzyki, a nawet plastry i pyk prawie 600 zł zostało w aptece ale jestem najszczęśliwsza na świecie, że to już zaraz
P.S. też nienawidzę kompotu z suszu, jak miałam z 5 lat to się u ciotki na świętach napiłam myśląc, że to zwykły kompocik, a to było chyba najgorsze co w życiu piłam

 

[Angiee]

Mam wyniki wymazów, wszystko czysto. Niby dobrze, no ale o co chodzi z tymi poronieniami