🌬️💫💙W listopadzie chłodem wieje, lecz w nas na dwie kreski nadzieja szaleje!💙💫🌬️

[Kaalaa]

No i oficjalnie… dziekuje Wam bardzo dziewczyny za ten kolejny miesiac, ta masa wsparcia, ktora tutaj jest bywa nieoceniona przy naszych upadkach, ale rownie wartosciowa przy tych wzlotach i tego drugiego Wam wszystkim zycze w grudniu!

@kami1094 Ty nasza szefowo! Zycze Ci takiego wewnetrznego spokoju, zebys odpoczela, zregenerowala sie i wpadla tu z nienacka z jakimis dobrymy wiejsciami ja wierze mocno we wszystko! Za Twoje sloneczko, ktore moze zaswiecic rowniez!

@LadyCaro @dasha97 @Marwis26 zycze Wam, zebyscie w te wakacje byly szczesliwymi mamusiami, a te 9 miesiecy bylo strasznie nudne! A na staraczki wracajcie dopiero po kolejne!

No i calej reszcie z nas, zeby to byly ostatnie miesiace tutaj i zeby dla nas tez to sloneczko w koncu zaswiecilo, zeby mniej bylo smutkow, a wiecej radosci! Zeby te cykle byly regularne i nie przesuwaly sie bez sensu, a @ niech juz nie przychodzi!

 

[Jane Doe]

Ja im bliżej "testowania" tym łapałam większą nadzieję. Wkręciłam sobie że może faktycznie macie rację i parę nitek krwi w sluzie to może zagnieżdżenie. Do środy miałam brać dupka, we wtorek testować. Ale nieeeeeee plamienie przed okresem zawitało. Także jak tylko się rozkręci odstawiam dupka wcześniej by nie wydłużać na siłę cyklu.

Ja się chyba nigdy nie zapisze na testowanie bo ja nie dociągam do tego momentu. Normalnie dziewczyny testują 12 dnia po owu, po zastrzyku a ja co? Ja nie testuje bo ja 9-10 dnia po zastrzyku witam się z okresem ostatnio przyszedł z grubej rury 9 dnia. A dziś 9 dnia już plamienie i już się zaczyna

Możesz mi odpowiedzieć proszę - mnie to nurtuje. Ja mam to samo co ty. Nigdy nie testuję 12 dni po owulacji bo dostaje plamienia już 9-10 dnia po owulacji. Jedna lekarka zapisała mi duphaston i mówi ze to źle. Mój stały lekarz mówi ze to normalne. Jak u ciebie było przy 1 ciąży? Pamiętasz?

 

[Jane Doe]

Nie zapisałam się na początek miesiąca na testowanie bo przyszedł okres, nie zapisałam się.na koniec bo się przesunęło. Nie zapisze się na 2.12 bo już dostałam plamień, nie zapisze się na koniec grudnia bo pewnie też się przesunie. Jprdl

Mam to samo co ty co miesiąc… i zaczęłam brać w tym miesiącu duphaston sama dla siebie bo mnie strzela że nie mogę nawet testować jak człowiek i mam cykle po 26-27 dni, moja faza lutealna nigdy 14 dni nie trwała. Ani razu.

 

[Jane Doe]

Chciałam napisać , że wracam do wpisów na forum
We wtorek byłam na wizycie u ginekologa od niepłodności
Zrobił mi USG
Owulacja była z lewej stronie czyli potencjalnie nie drożnej po ciąży pozamacicznej
sprawdził wszystkie badania
Wszystko wygląda dobrze pochwalił wyniki i suplementację
Skierował na badanie drożności jajowodów
Termin mam na 10.12
I jeszcze w grudniu podejdziemy do inseminacji

Natomiast u mojego męża wyniki są złe
Skierował go na test kwasowy i fragmentację dna
Czekamy na wyniki
Mam nadzieję że nie będzie tragedii i że będzieoznw odejść do inseminacji

To tak po krotce o tym co u mnie się dzieje
Co u was to wiem bo mimo ,że się nie udzielam to czytałam

Powodzenia dla nas wszystkich

Trzymam kciuki!!!! U nas najprawdopodobniej też inseminacja w grudniu daj Bóg żeby owulacja wypadła przed świętami bo będę miała ją dosłownie 22-23 grudnia a 23 grudnia przylatują do mnie goście więc musimy logistykę ogarnąć obawiam się że zamiast wracać z Polski wizzairem czy ryanairem trzeba będzie kupić jakiś drogi lot lotem czy Lufthansa żeby to logistycznie pogodzić ale najważniejsze żeby wcisnąć te inseminacje przed świętami

 

[ka.an92]

Masz prawo być smutna, w końcu @ to taka mała żałoba po kolejnej szansie i nadziei. Nawet jeśli jest tylko Twoja i tylko Ty w nią wierzysz. U mnie też szansy nie ma, ale testowałam. Łącznie poszło 10różnych testów. Po co? A ja wiem. Bo tak, bo miałam nadzieję, bo marzyłam, bo wierzę że w końcu się uda. Tak, wierzę w medycynie, tak, znam szansę i nie, nie umiem wyłączyć serca a ono mi podpowiada, że trzeba walczyć o wierzyć. I Ty, jak my to wszytskie robisz to co każe Ci serce. I bardzo dobrze, bo rozsądek to jedno ale wiara to coś, co każe nam iść codziennie do przodu. I tak, może Ci być smutno i źle, i tak, masz prawo być zła. Ale za kilka dni podciagniesz spodnie i walczymy dalej!!!!

Trzymam kciuki żeby to się szybko rozwiązało i żebyś mogła mieć piękny grudzień

 

[ka.an92]

Witam się z wami przy kawce ️ przy okazji też chciałabym wam podziękować za ten cały miesiąc wsparcia i bycia tu razem dziewczynom którym się udało oczywiście nudnych ciąż, a reszcie najpiękniejszego grudnia żeby odczarował zły czas

Ja dziś obudziłam się w strasznie podłym humorze, ten cykl jakoś bawi się ze mną wczoraj już czułam sie ze 3-4 razy jakby okres przyszedł już takie konkretne bóle a tu nic. Wszystkie przywolywacze okresu zawiodły, ani biała bielizna, ani założenie wkładki, nic. Dzis 13dpo, tez jeszcze zatestowalam ale konkretna biel nie wiem na co liczyłam, a objawy wszystkie minęły i jest masakryczna niezręczna cisza. Czuję jakieś okrutne poczucie bezradności, wybrakowanie nie wiem.. wiem że po nowym roku zaczniemy coś działać jeśli nadal będzie fiasko. Aż nie wiem czy w grudniu nie odpuścić starań żeby się nie zdołować w wigilię bo wtedy wypadnie testowanie i to mój urodzinowy miesiąc ciężko, oj ciężko, przepraszam musiałam się wygadać chyba.

 

[lilka94]

Trzymam kciuki!!!! U nas najprawdopodobniej też inseminacja w grudniu daj Bóg żeby owulacja wypadła przed świętami bo będę miała ją dosłownie 22-23 grudnia a 23 grudnia przylatują do mnie goście więc musimy logistykę ogarnąć obawiam się że zamiast wracać z Polski wizzairem czy ryanairem trzeba będzie kupić jakiś drogi lot lotem czy Lufthansa żeby to logistycznie pogodzić ale najważniejsze żeby wcisnąć te inseminacje przed świętami

Jeśli ma się udać to się i logistycznie uda
Trzymam kciuki za owulację aby była tak jak masz zaplanowane
U nas inseminacja będzie prawdopodobnie 15 lub 16.12
Oczywiście na moim cyklu bez wspomagania
Lekarz mówił że owulację mam piękne
Aż jestem w szoku jak to szybko się potoczyło

 

[Kaalaa]

Trzymam kciuki!!!! U nas najprawdopodobniej też inseminacja w grudniu daj Bóg żeby owulacja wypadła przed świętami bo będę miała ją dosłownie 22-23 grudnia a 23 grudnia przylatują do mnie goście więc musimy logistykę ogarnąć obawiam się że zamiast wracać z Polski wizzairem czy ryanairem trzeba będzie kupić jakiś drogi lot lotem czy Lufthansa żeby to logistycznie pogodzić ale najważniejsze żeby wcisnąć te inseminacje przed świętami

Trzymam kciuki, zeby logistyka sie powiodla! Musi byc dobrze!

Witam się z wami przy kawce ️ przy okazji też chciałabym wam podziękować za ten cały miesiąc wsparcia i bycia tu razem dziewczynom którym się udało oczywiście nudnych ciąż, a reszcie najpiękniejszego grudnia żeby odczarował zły czas

Ja dziś obudziłam się w strasznie podłym humorze, ten cykl jakoś bawi się ze mną wczoraj już czułam sie ze 3-4 razy jakby okres przyszedł już takie konkretne bóle a tu nic. Wszystkie przywolywacze okresu zawiodły, ani biała bielizna, ani założenie wkładki, nic. Dzis 13dpo, tez jeszcze zatestowalam ale konkretna biel nie wiem na co liczyłam, a objawy wszystkie minęły i jest masakryczna niezręczna cisza. Czuję jakieś okrutne poczucie bezradności, wybrakowanie nie wiem.. wiem że po nowym roku zaczniemy coś działać jeśli nadal będzie fiasko. Aż nie wiem czy w grudniu nie odpuścić starań żeby się nie zdołować w wigilię bo wtedy wypadnie testowanie i to mój urodzinowy miesiąc ciężko, oj ciężko, przepraszam musiałam się wygadać chyba.

To naturalne, ze przychodzi taki dolek po bialym tescie… zrob sobie kilka dni dla siebie, ale na pewno nie mysl, ze jestes wybrakowana, halo! Laczek czeka w pogotowiu! Pamietaj, ze to nie Twoja wina, tak czasami jest, ale robimy wszystko co mozemy! I nie mysl o sobie zle! Wygaduj sie ile trzeba, jestesmy tutaj, zeby posluchac, przytulic i zdzielic laczkiem dla rownowagi

 

[Jane Doe]

Jeśli ma się udać to się i logistycznie uda
Trzymam kciuki za owulację aby była tak jak masz zaplanowane
U nas inseminacja będzie prawdopodobnie 15 lub 16.12
Oczywiście na moim cyklu bez wspomagania
Lekarz mówił że owulację mam piękne
Aż jestem w szoku jak to szybko się potoczyło

Mega !!!! U nas 17-22 nie wiadomo jeszcze co tym razem moj cykl wymyśli to będziemy testować razem może 31.12 się uda

 

[Jane Doe]

Trzymam kciuki, zeby logistyka sie powiodla! Musi byc dobrze!

To naturalne, ze przychodzi taki dolek po bialym tescie… zrob sobie kilka dni dla siebie, ale na pewno nie mysl, ze jestes wybrakowana, halo! Laczek czeka w pogotowiu! Pamietaj, ze to nie Twoja wina, tak czasami jest, ale robimy wszystko co mozemy! I nie mysl o sobie zle! Wygaduj sie ile trzeba, jestesmy tutaj, zeby posluchac, przytulic i zdzielic laczkiem dla rownowagi

Dziękuję

Swoją drogą dopiero ogarnęłam że to ostatni dzień miesiąca dzisiaj