reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

☃️ 🎄W grudniu przy choince nadzieja w nas rośnie,by wreszcie dwie kreski powitać radośnie 🎁

Kawał dobrej roboty za Tobą, mi udało się dzisiaj zapakować wszystkie prezenty i udekorować salon tylko jeszcze choinki brakuje
Dzięki, moim to nawet chyba nie widzą ile to roboty bo według nich zawsze jest czysto i tyle. Ale ja czuję jak pięknie pachnie gdy jest idealnie czysto, nie ma smug, a kanapa pachnie nowością.
 
reklama
Dziewczyny ja dziś dokupiłam wszystkie prezenty , jutro biorę się za pakowanie 😍 to co się dzieje w galeriach jest niesamowite …
Powiem Wam szczerze , że jest mi jakoś psychicznie ciężko z tym testowaniem - z jednej strony chciałabym zobaczyć te dwie kreski , a z drugiej mam wewnętrzny strach , że jak je zobaczę to znowu coś będzie nie tak … że pójdę na betę w poniedziałek , potem nie będę wiedziała czy przyrasta prawidłowo , przeżyję kolejne święta z nadzieją że jestem w ciąży a potem przyjdzie rozczarowanie 😪 przepraszam , że smęcę , mam jakiś nostalgiczny czas
 
Dziewczyny ja dziś dokupiłam wszystkie prezenty , jutro biorę się za pakowanie 😍 to co się dzieje w galeriach jest niesamowite …
Powiem Wam szczerze , że jest mi jakoś psychicznie ciężko z tym testowaniem - z jednej strony chciałabym zobaczyć te dwie kreski , a z drugiej mam wewnętrzny strach , że jak je zobaczę to znowu coś będzie nie tak … że pójdę na betę w poniedziałek , potem nie będę wiedziała czy przyrasta prawidłowo , przeżyję kolejne święta z nadzieją że jestem w ciąży a potem przyjdzie rozczarowanie 😪 przepraszam , że smęcę , mam jakiś nostalgiczny czas
Ta tęcza to troche z nadzieją na coś szczęśliwego 🧡 to była twoja pierwsza biochem?
 
Dziewczyny ja dziś dokupiłam wszystkie prezenty , jutro biorę się za pakowanie 😍 to co się dzieje w galeriach jest niesamowite …
Powiem Wam szczerze , że jest mi jakoś psychicznie ciężko z tym testowaniem - z jednej strony chciałabym zobaczyć te dwie kreski , a z drugiej mam wewnętrzny strach , że jak je zobaczę to znowu coś będzie nie tak … że pójdę na betę w poniedziałek , potem nie będę wiedziała czy przyrasta prawidłowo , przeżyję kolejne święta z nadzieją że jestem w ciąży a potem przyjdzie rozczarowanie 😪 przepraszam , że smęcę , mam jakiś nostalgiczny czas
Zupełnie się nie dziwię że masz takie obawy, możesz smecic ile chcesz. Po prostu Cię przytulam!
 
To lampką zaswiecaj z góry i dawaj focie z kontrastem 😆 komisja sprawdzi, nie raz tu były duchy pozytywne 😄
Zróbcie to za mnie bo nie umiem 😂😂
IMG_20251220_194038019_MFNR.jpg
 
Dziewczyny ja dziś dokupiłam wszystkie prezenty , jutro biorę się za pakowanie 😍 to co się dzieje w galeriach jest niesamowite …
Powiem Wam szczerze , że jest mi jakoś psychicznie ciężko z tym testowaniem - z jednej strony chciałabym zobaczyć te dwie kreski , a z drugiej mam wewnętrzny strach , że jak je zobaczę to znowu coś będzie nie tak … że pójdę na betę w poniedziałek , potem nie będę wiedziała czy przyrasta prawidłowo , przeżyję kolejne święta z nadzieją że jestem w ciąży a potem przyjdzie rozczarowanie 😪 przepraszam , że smęcę , mam jakiś nostalgiczny czas
Rozumiem Cię doskonale. Ja się z jednej strony cieszyłam, że teraz nie udało się zajść, bo pewnie w okolicy świąt bym poroniła... Takie miałam chore myślenie, ale cóż, te wszystkie doświadczenia tak wpływają na głowę.
Jeśli to był Twój pierwszy biochem (przepraszam, nie pamiętam), to może pocieszy Cię myśl, że one naprawdę często się zdarzają i w ogromnej większości w kolejnej ciąży jest już wszystko dobrze.
 
reklama
Do góry