reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Do dziewczyn po CC

Ja w trakcie cc wymiotowałam, praktycznie sama wodą, bo nic nie jadłam. Powiedziałam paniom ze mnie mdli i chyba bede wymiotować, podsunęły mi nerkę i zwymiotowałam, nie bylo to jakieś krępujące czy cos, nie ma sie czego bać.
 
reklama
Ja w trakcie cc wymiotowałam, praktycznie sama wodą, bo nic nie jadłam. Powiedziałam paniom ze mnie mdli i chyba bede wymiotować, podsunęły mi nerkę i zwymiotowałam, nie bylo to jakieś krępujące czy cos, nie ma sie czego bać.
Owszem, dla kogoś kto nie wymiotował 30 lat, jest się czego bać. Ludzie mają różne lęki a ja mam silny przed wymiotowaniem. To jest poza moją kontrolą
 
Ja nie wymiotowałam, ale jak już leżałam na sali pooperacyjnej to raz mnie tak mocno ścisnęło, że wolałam położną, że będę wymiotować, ale ostatecznie do tego nie doszło.
 
Owszem, dla kogoś kto nie wymiotował 30 lat, jest się czego bać. Ludzie mają różne lęki a ja mam silny przed wymiotowaniem. To jest poza moją kontrolą
Tylko jakby nie patrzeć wymioty mogą się pojawić w każdej sytuacji i także przy porodzie. Moja znajoma wymiotowała w trakcie porodu sn będąc na porodówce. Jak poradziłaś sobie ze strachem od początku ciąży? Skoro ten lęk jest tak silny i jest poza Twoją kontrolą, to chyba warto pracować nad nim czy nawet być pod opieką psychiatry i zastosować farmakoterapię.
 
Owszem, dla kogoś kto nie wymiotował 30 lat, jest się czego bać. Ludzie mają różne lęki a ja mam silny przed wymiotowaniem. To jest poza moją kontrolą
ale ja nie należę do osób które ciągle wymiotują, wlasnie należę do tych które nie wymiotują. Na stole jestes pod opieką, jest duzo osob wokół, nie pozwolą zeby stało sie cos złego.
 
Tylko jakby nie patrzeć wymioty mogą się pojawić w każdej sytuacji i także przy porodzie. Moja znajoma wymiotowała w trakcie porodu sn będąc na porodówce. Jak poradziłaś sobie ze strachem od początku ciąży? Skoro ten lęk jest tak silny i jest poza Twoją kontrolą, to chyba warto pracować nad nim czy nawet być pod opieką psychiatry i zastosować farmakoterapię.
Jestem pod opieką psychiatry ale na czas ciąży odstawiłam niestety leki. Na początku ciąży byłam tak zdesperowana żeby się ciąża utrzymała że byłam gotowa nawet na wymiotowanie ale mój organizm chyba sam jakoś te wymioty odrzuca. Miałam wypisany lek w razie czego przeciwwymiotny ale nie mialam nawet mdłości.
W życiu miałam sedacje i dwie narkozy i nie wymiotowałam ani razu ale za każdym razem zgłaszałam że mam z tym problem i nie wiem, albo też dostawałam końskie dawki leku przeciwwymiotnego albo miałam szczęście :)
 
Układają jelita? To one same się nie układają? 🫣🤢
szczerze nie wiem, tak mi powiedział anastazjolog 😬

Postaraj się o tym nie myśleć za dużo. Będzie co ma być i nie jesteś tego w stanie ani przewidzieć ani zmienić. Ja nigdy w życiu nie doświadczyłam ataku paniki, dużo o CC czytałam, doświadczenia innych, a jak dostałam znieczulenie i się położyłam to takiego ataku dostałam że gdyby nie partner który mógł być w trakcie operacji (Łódź - Meador) to pewnie by mnie musieli uśpić bo myślałam że umieram.
 
reklama
Ja nie wymiotowałam ani przez ani po CC. Myślę, że jak zdarzy Ci się wymiotować np po podaniu znieczulenia to nic złego przecież. Różnie organizmy na wszystko reagują.
Staraj się myśleć raczej pozytywnie o tym, nie nastawiaj się źle od razu.
 
Do góry