reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2008

gusia gratuluje 9 okienka, mnie troche gardło boli, ale jak taka pogoda to sie nie dziwię
blond zawsze jak coś się nie pomieści mozesz wysłac paczką
dorotko mi nawet M mówi ze coś ze mna nie tak, bo zawsze latam, a dziś już drugi dzień w wyrku,ale jutro wizyta, a mały skopał mnie z rana jak czekalam w labolatorium
Antuanet powodzenia na wizycie
majeczka zda następnym razem, a teściów współczuje
natusia a nie pisałaś do zusu o ten zasiłek
małaulka to widze ze dzień spędzimy podobnie
magdziunia ale mały i tak walczy dzielnie

A ja pospałam, wziełam nospe i leze, jutro mam wizyte więc sie podpytam, ciekawe jak jest ułożony, mam nadzieje ze jest głową w dół.
 
reklama
ASIU tylko sie nie przemeczaj podczas tej przeprowadzki:tak: 3 mam kciuki abyscie sie spakowali do tego samochodu.A co do tego dziecka to rzeczywiscie ta matka jakas dziwna :crazy:Ale coz ma to co chciala.
MINISIA ciesze sie ze maluda szaleje Moja tez mnie kopie i to mocno choc dzis jest aktywna i to nawet bardzo ale nie tak jak przez ostatnie 4 dni heheh
Od czwartku moja maluda jest strasznie aktywna i strasznie jestem poobijana od jej kopniakow ale ja sie bardzo ciesze I wiem ze i tobie jeste teraz serce cieszy.Dobrze ze z samopoczuciem tez jest lepiej u ciebie i zgadzam sie z Toba ze ta matka ma co chciala ja tez nie rozumiem jak tak mozna wychowywac swoje dzieci (ciekawe jak ja Oliwie bede wychowywala ?:baffled: )
MAGDASF1 kurcze co za chlopak niedobry :crazy:Wiesz co ja jednak bym delikatnie powiedziala jego rodzicom ze np slyszalas ja ten Szymon powiedzial cos nieladnego do Zosi lub ze Zosia co o tym powiedziala i ona pozniej chodzi i powtarza i ze wolalabys aby oni zwrocili mu uwage na jego slowa i zachowanie.Madziu nic innego ci nie pozostanie jak im to jakos powiedziec bo jak nie to oni nie beda wiedzieli ze wam to przeszkadza:baffled:
MAJECZKO przykro mi z powodu M
a co do terminu to mnie sie przesunal ale na listopad Ale ja wiem ze pozniej dzieci roznie rosna i najbardziej obiektywnym ustalaniem terminu TP przez usg jest usg kolo 12 a 14 tygodniem czy jakos tak :laugh2:
Wiesz jak sie ma dziecko duze to logiczne ze usg bedzie przesuwalo TP do przodu a jak mniejsze sie ma urodzic to do tylku Ale zagmatwalam heheh
GUSIU ja zawsze wstaje po 5 z M choc sam se robi sniadanie to ja poprostu wstaje aby z nim chwile posoedziec i przy okazji jem sniadanie :laugh2:
Ja chodze dosc wczesnie spac i dlatego rano jestem juz wyspana Ale moja Mala jest ogolnie w nocy bardzo grzeczna i praktycznie spi cala noc Choc dzis nie spala ale to sie zadko zdaza :laugh2:

Ja juz bylam w gazowni i 100 zl poszlo sie .....:baffled:
Jak jechalam to musialam wsiasc do strasznie zatloczonego busa ale pan ustapil mi miejsca heheh przy wychodzeniu tez mialam klopot ale na szczescie dalam rade.
Tam tez pan chcial mi sie wepchac w kolejke bo ja siedzialam na krzesle a jak wstalam to on zaraz mnie przepraszal i puscil mnie :laugh2:
Z powrotem pani ustapila mi miejsca hehe NOrmalnie jak sie nie jest z brzuchem to nikt nie ustapi miejsca a tak to jestesmy uprzywilejowane Teraz jem tosty i was czytam a za godzine do dentysty a tam tam ponuro ze nie chce mi sie wychdzic:crazy:
 
cześć dziewczny!! znowu wracam do Was !! Poprzedni tydzień siedziałam u rodziców ( M był najpierw w delegacji, a w weekend kurs wspinaczkowy), więc przeniosłam się na ten czas do rodzinki :-)
Ale już Was nadrabiam...widzę, że duuużo napisałyscie i mam co czytać :-)

Jutro mam wizyte .. USG !! już się doczekac nie mogę !! choć cały czas mi sie wydaje, że czuje główkę wysoko...ale zobaczymy co USG pokaże...
 
PPATQA nawet ty mozesz miec gorsze dni A wizyta juz jutro wiec sie dowiesz co i jak ale ja mysle ze to poprstu gorszy nastroj ja tez tak mam :-(
NATUSIA wlasnie a dlaczego nie starasz sie o swiadczenie rehabilitacyjne Ja sie moze nie znam ale wydaje mi sie po 182 dniach chorobowego jakiegokolwiek to trzeba sie starac o to swiadczenie bo jednorazowo mozna miec wlasnie te 182 dni chorobowego i zdaje mi sie ze to nie ma znaczenia ze teraz bedziesz miala L4 od ogolnego ale moze sie nie znam :-(
MADZIU ciesze sie ze maluszek walczy dzielnie Ale biedny serio ale wiesz co on ma bardzo silna wole zycia widac :-) a jak jego rodzice ??????
 
A ja wlasnie wrocilam z Wika ze szkoly podrodze kupilam sobie 3 bluzeczki!!!:tak:takie fajnie rozciagajace sie ze i po porodzie wejde i teraz sa akurat wreszcie cos dla siebie;-) Teraz pije kawke i jem drozdzowke a mala fika wiec troszke mi lzej na serduszku ale samopoczucie nadal mam takie sobie:baffled:
Wiecie co nie chce zapeszyc ale musze sie pochwalic ze jak narazie mojej niuni idzie b.dobrze w szkole:tak: pani ja chwali ze szybko robi zadania, wogole dobrze czyta i ma niesamowita pamiec!! a piosenek czy wierszy uczy sie juz po drugim przeczytaniu:szok: mam nadzieje ze tak zostanie;-) bo urwis z niej jest tez rozmawia na lekcji i czaem chodzi po klasie:zawstydzona/y:ale swoje robi:tak:
Domi, fajnie, że coś sobie kupiłaś-to zawsze poprawia humor :tak: A co do Wikusi, to tak jest, że te najbadziej ruchliwe dzieci są najzdolniejsze ;-):tak:

Witam Mamusie!!!!
Ja jak zawsze w poniedzialek wstaję po 5 i odwożę swojego M. do pracy. Nie muszę, ale nie chcę tracić chwil, nawet tych porannych. Tymbardziej, że spisał się w weekend super :-p:-p:-p (U know, what I mean?) ;-)
Sama się czuję jakaś taka przymulona i z tego wszystkiego chodzę i zaglądam co chwila do lodówki :sorry2: Radkowi mam juz wsio kupione procz p.tetrowych, a sobie dokupię jeszcze pastę do zębow, żel pod prysznic i podkłady gin.-także zaczynam się dziś pakować :laugh2::laugh2::laugh2: (nie za wczesnie?). Jula się uspokoiła, teraz śpi, a ja jak rzadko kiedy mam LB :-p:-p:-p

Życzenie na ten tydzień:
MIłego (i szybkiego) rozpakowania :tak:
 
Natusia - ja mam dzisiaj to samo !! ledwo zwlokłam się z łóżka po...10-ej !!!! i dalej cały czas chce mi się spać !!
Gosia - ja tez powoli sie pakuję... tz na razie w szafie układam wszystko co niezbnędne...mam jezcze co prawda spoooro czasu, bo dopiero na koniec października mam termin, ale na wypadek, gdyby coś miało się wcześniej wydarzyć lepiej mieć wszystko pod ręką ;-)
 
Aniaa witamy czytaj czytaj bo jest troche tego;-)
Madzia to super ze maluszek dzielnie walczy ale szkoda ze przy tym cierpi:-(
Gosia wiem wiem co masz na mysli;-) to super ze maz stanal na wysokosci zadania :-Dmoj dzis planuje bo wczoraj ja lezalam jak flak i nie mialam na nic ochoty:tak:;-):-D
No to czekamy na relacje z dzisiejszych wizyt:tak:
Ja jade po Matiego wpadne wieczorkiem i mam nadzieje ze jakas mamusia juz bedzie na porodówce bo jak nie to....:crazy: żarcik:-D
Kaka jak sie czujemy nadal czeste wizyty w kibelku???
A gdzie Agniesia 25 znow zniknela a moze juz po:szok:????
 
Majeczka to przykre z tym prawkiem, ale w końcu zda. Może dla dzidzi następnym razem bardziej się zmobilizuje :happy: Ja też muszę spakować torbę, w ogóle to chciałam zadzwonić do szpitala co i jak, ale mam taki lęk, że jak ta torba będzie gotowa, to mnie ruszy :sorry2:

Magdasf rozumiem Cie dobrze, bo ja mam troszkę podobny kłopot. Synek mojej koleżanki z pracy i jednocześnie sąsiadki (2 lata starszy od Martynki) też "brzydko" się bawi z moją córką. Ma takie agresory. Moja koleżanka widzi to jaki on potrafi być elokwentny, ale tego nie zauważa. Jest mało konsekwentna, a synek robi się przemądrzały. Ja się nie wtrącam, bo sama u siebie widzę, że podobnie robię z Martyną, a pewnie za jakiś czas wyjdzie coś nowego, ale też mi szkoda, żeby się niekontaktowali, a z drugiej strony Martyna ma głupiznę po takiej zabawie.

Magdziunia to bardzo przykre, że tyle kłopotów u tego dzieciaczka. Żeby się wszystko dobrze poukładało.

Blond życzę żeby wszystko udało się popakować i nie trzeba było paczek do domu wysyłać :happy:

Natusia powodzenia u lekarza

Minisia miło słuchać dobrych wiadomości o swoich dzieciach. Dobrze, że jej tak dobrze idzie od początku, to ciekawość będzie miała większą

Małaulka odpocznij Ty sobie tak na początek tygodnia :happy:

A pogoda rzeczywiście do bani. Spacer nie należy do przyjemności. Pojechaliśmy dzisiaj do parku karmić kaczki i powiem Wam, że to był fast food :happy: Muszę córce ciepłą czapkę wygrzebać i kurtkę z piwnicy przynieść :baffled:. O sobie już nie wspomnę :baffled: Miłego dnia.
A ja zaczynam 9 miesiąc :szok: - termin mam na 15.10 czyli zostało mi jakieś 2-6 tygodni. Mój Boże! Tak blisko i tak daleko. Ja nie miałam wyznaczonego terminu z usg i mam tylko z OM więc nie wiem czy była duża rozbieżność :baffled: Z Martyną to był ponad tydzień - na 03.11 z usg, a 15.11 z OM i na podstawie usg podali mi oksytocynę, bo dla pani doktor 10.11 to już było tydzień po terminie. Jezu jakie to wszystko pogmatwane :baffled::baffled::baffled:. A wizytę mam dopiero 30.10.
 
GOSIU ja tez sie juz troche spakowalam wczoraj choc mialam tego nie robic ale nie mialam gdzie juz dac ciuszkow od CZARNEJ dla OLIWI wiec musialam sie spakowac ale tylko w czesci heheh.Dobrze cie rozumiem z M bo ja tez dzis czuje sie jakos tak dziwnie jak M nie ma w domu bo od piatku od 13 bylismy razem i wogole bylo pieknie i wiesz taki zal jest ze trzebabylo isc do pracy tzn M
A tobie to juz zupelnie wspolczuje jak M wraca raz na tydzien :-(

Wiecie co moja mama zalatwila wszystko tzn cos sie od Jasia siostrze stalo i przyniosla wsio mojej mamie do pracy :-) teraz mama to im faksuje A pogrzeb w srode wiec moze jutro jasiu wyjdzie na przepustke :-)
A ja sie teraz jakos nie fajnie czuje Jakos mi teraz niedobrze i wogole dzis jak stalam w kuchni to zlapalo mnie na kilka sekund taki bol w brzuchu nie wiem czy to nie byl skurcz po kilku sekundach puscil i narazie sie nie powtorzylo ale jakos dziwnie sie czuje :-(
I zadzwonilam do dentysty bo nie mam sil tam dzis isc i mam przyjsc jutro miedzy 8 a 10 rano i jestem cala hepi ze dzis nie musze isc bo nie mam sil :-)
 
reklama
Witam się poniedziałkowo :-)
I kolejny tydzień za nami...Wg wszystkich książek moja ciąża jest już donoszona więc czekam na jakoś akcję, ale znając życie donoszę do terminu bo nie mam żadnych syndromów porodu.:rofl2:
Anecia już tu parę mam czeka z niecierpliwością, ale worek jakoś się nie może rozwiązać, może TY zapoczątkujesz???

Witam sie i ja z ranka.
Dzis minimalnie lepiej ie czuje ale nadal cos jest nie tak:confused: przelewa mi sie w jelitach i nie mam apetytu chociaz zmusilam sie do rogalika bo od wczorajszego obiadku nic nie jadlam.Mala wieczorkiem sie ruszala a teraz znow ma lenia:confused:
Kurcze juz chce czwartek i isc do gina to moze sie znow uspokoje :tak:
Minisia oznaki jak do porodu, ale jakoś nic się nie dzieje.:crazy:

no i mamy kolejny tydzień :rofl2: w całości :-)

No nieee, a ja już byłam pewna, że od rana będziemy Ci tu gratulacje składać. ;-)
Witam i ja :tak:
ja juz po badankach:tak:i jestem mile zaskoczona bo kolejki nie bylo:tak:
Blond ja też już po badankach, ale niestety wszystko prywatnie muszę robić :no:. Z przeprowadzką to marnie to widzę, a nie można przyczepki podpiąć do auta?

A mnie znów brzuszek pobolewa, ale jutro mam wizyte więc czekam. Była w laboratoriu na badankach, naczekałam sie jak nie wiem.
Miałam dzisiaj prac ale pogoda nie za bardzo, więc może jeszcze poczekam.
Narazie nic mi się nie chce, mialam popatrzyc za niania na alegro, ale nawet na to nie mam ochoty, nie wiem co się ze mną dzieje.
Ppatqa, czyżby i Ciebie zaczęły się imać dolegliwości??? Poleż i odpocznij. Widocznie Kamilek tego potrzebuje.

Poza tym M dzwonił przed chwilką nie zdał egzaminu na prawko:-:)-:)-( Już 4 raz... Moja znajoma 9... co się dzieje w tej naszej Polsce...:szok: Teraz wraca przybity...heh:-:)-:)-(
Majeczka współczuję, może następnym razem się uda. :tak:

A ja dziś czekam na lekarza bo skończyło mi się 182 dni chorobowego i muszę wziąć l4 od zwykłego lekarza i nie na ciąże żeby jakiekolwiek pieniądze dostać (będzie płatne 80% ale lepsze to niż nic) Tak więc jak M wróci z pracy to dzwonimy do lekarza i będę prosić żeby mi dał miesiąc chorobowego mam nadzieję że nie będzie z tym problemu ale trochę się denerwuję:no:
Natusia a dlaczego nie składałaś wniosku o zasiłek? miałabyś100% płatne.

Magda jak ja slysze o tym bezstresowym wychowaniu to n ie powiem co mnie bierze:wściekła/y: przeciez te dzieci to sie w ten sposob krzywdzi!!!one sa owiele gorsze od dzieci ktore maja troche dyscypliny! Masz problem bo trudno zrezygnowac z znajomosci jak sa fajni ludzie wiec nie wiem co ci podpowiedziec:baffled: mam kumpele co wychowuje dwoje synow tez bezstresowo za to ona klebek nerwow bo dzieciaki robia z nia co chca!!!! moja sa nicpote ale jak trzeba krzykne i wracaja to porzadku a tam... godzinne tlumaczenie proszenie, blaganie i na koncu matka wpysk dostaje albo jest opluta!! ja tam takiej nie zaluje ma co chciala:wściekła/y:
Blond rodzice mi opowiadali o tym dziecku wierz mi ze ja bym juz sobie z nim poradzila ale jak napisalam wyzej to wina rodzicow ze maja takie dziecko:angry:

A ja wlasnie wrocilam z Wika ze szkoly podrodze kupilam sobie 3 bluzeczki!!!:tak:takie fajnie rozciagajace sie ze i po porodzie wejde i teraz sa akurat wreszcie cos dla siebie;-) Teraz pije kawke i jem drozdzowke a mala fika wiec troszke mi lzej na serduszku ale samopoczucie nadal mam takie sobie:baffled:
Wiecie co nie chce zapeszyc ale musze sie pochwalic ze jak narazie mojej niuni idzie b.dobrze w szkole:tak: pani ja chwali ze szybko robi zadania, wogole dobrze czyta i ma niesamowita pamiec!! a piosenek czy wierszy uczy sie juz po drugim przeczytaniu:szok: mam nadzieje ze tak zostanie;-) bo urwis z niej jest tez rozmawia na lekcji i czaem chodzi po klasie:zawstydzona/y:ale swoje robi:tak:
Minisia gratuluje zdolnej córuni, oby tak dalej, a bezstresowe wychowywanie to jak dla mnie beznadziejny pomysł. Ja mam bardziej konserwatywne podejście do sprawy. Oglądałam wczoraj Supernianie i też uważam, że niestety matka zawiniła, ale z drugiej strony widać, że jest uległą osobą i pewnie dlatego tak się stało.

Z powrotem pani ustapila mi miejsca hehe NOrmalnie jak sie nie jest z brzuchem to nikt nie ustapi miejsca a tak to jestesmy uprzywilejowane Teraz jem tosty i was czytam a za godzine do dentysty a tam tam ponuro ze nie chce mi sie wychdzic:crazy:
Dorotka, dobrze, że wizyta na jutro przełożona, a z tym ustępowaniem u mnie jest odwrotnie, dzisiaj w rossmanie babsztyl się przede mnie bezczelnie wpakował w kolejkę. Aż mnie jęzor świerzbił, żeby jej coś powiedzieć, ale się powstrzymałam :rofl2:

Nie muszę, ale nie chcę tracić chwil, nawet tych porannych. Tymbardziej, że spisał się w weekend super :-p:-p:-p (U know, what I mean?) ;-)
Gosia, I know, I know:-p;-)

Magdziunia, szkoda tego maleństwa, mam nadzieję, że jednak będzie z nim wszystko dobrze, tyle się biedactwo już wycierpiało. :tak:

Witam i ja
chyba się przerzucę na listopadówki, tam przynajmniej jest mniej nadrabiania zaległości z czytaniem ;-):-p:-p:-p
Żartuję, ja tam nie zaglądam, bo chyba nie ma i po co:tak::tak:
Zrobiłam już badanka, znowu leukocytów mam za dużo, może w tym gardle jakaś bakteria siedzi. Zjedliśmy obiadek i mam zamiar poprasować mini ubranka i pieluchy.

Tak dziś wchodziłam tutaj z duszą na ramieniu czy któraś się przez noc rozpakowała a tu cisza. Przeliczyłam się z tą pełnią.;-):-p:-p:-p

Buziaki!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry