reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

edee24 ja też mam takie uczucie jakbym miała siniaki na rzebrach, tak mnie bola a na dodatek skóra drętwieje mi po prawej stronie i nie jest to przyjemne uczucie...:sorry2:
cyprysiowa kuruj się i wygrzewaj pod kołderką, bardzo pomaga cherbata z imbirem i sokiem malinowym:tak:

Jeśli chodzi o coca-cole na zgagę u mnie niestety działa raczej w drugą stronę, wczoraj jak miałam ochotę i napiłam się wieczorem to pół nocy miałam i nie mogłam spać:dry:
Fajnie że wspomniałyście o tych trzęsących się ruchach dziecka bo juz sie obawaiąłm że może mojemu maleństwu coś dolega, a tu fałszywy alarm:tak:
Z wątkiem porodowym jestem bardzo bardzo za
A moja mała oczywiście też się rozpycha niesamowicie, czasami jak tylko wyjdę z domu to musze wracac na siku, a juz na kibelku okazuje się że to żarty mojego maleństwa:-D
A swoją drogą najbardziej lubie jak żabka wypina stópke albo łokietek takie mam wtedy wrażenie że to maleństwo, bo bardzo dobitnie pokazuje mi ile ma siły:-D
 
reklama
Renia a mogłabyś sprawdzić ile kosztuje sam monitor oddechu bez niani? Ile kosztuje wysyłka do Polski tak teoretycznie pytam:)

Agatkas ja teraz się doczytałam że chcesz sam monitor oddechu bez niańki, a ja Ci same niańki znalazłam:-D:-D:-D:-D, ja się nie spotkałam z samym monitorem oddechu, jak coś znajde to dam Ci znać. Zakręcona jestem:-).
 
Dziewczynki!!
Ja się martwię trochę, Wy piszecie, że dzidzia tak Was nieraz kopnie, że nie macie siły si ruszyć albo, że aż zaboli... :zawstydzona/y::no::no: Moja maleńka nie kopie tak mocno, tylko się rusza... (czuję jej ruchy)$ Jak mam to odbierać? (jaest słaba?)
Możecie opisać te kopniaczki - jak to jest?
 
Dziewczynki!!
Ja się martwię trochę, Wy piszecie, że dzidzia tak Was nieraz kopnie, że nie macie siły si ruszyć albo, że aż zaboli... :zawstydzona/y::no::no: Moja maleńka nie kopie tak mocno, tylko się rusza... (czuję jej ruchy)$ Jak mam to odbierać? (jaest słaba?)
Możecie opisać te kopniaczki - jak to jest?

Ewelw nie martw sie moza taka natura twojej niuni:-)

Ja czuje ruchy na okraglo i sa to albo kopniaki znienacka, albo takie przepychanie, wyciaganie sie i wtedy widze jej ruchy bo skora tak sie podnosi i jakby faluje...ciezko opisac...moj maz jest wnibowziety jak nie musi klasc reki tylko rozmawia do brzucha a on sie rusza:-)
 
Renia dzięki śliczne:) Stwierdzam że chyba raczej nie opłaca się z zagranicy sprowadzac bo cena z wysyłką bardzo porównywalna:)

Ewelw moja raczej też się tylko wierci:) Raz na jakiś czas sprzeda kopniaka mamusi ale nie za często:)
 
Mój Jaś prawie cały dzień się wierci i rozpycha ale potrafi mi takiego kopa zasadzić, że mnie zgina w pół :-D W sobotę tak mi przyłożył, że aż miałam łzy w oczach :-D Ale już dziś wiem jak bardzo mi będzie tego brakować :-) Będę miała cudaczka mojego co prawda przy sobie ale to uczucie, że rośnie we mnie i że jest blisko i że mu nic nie grozi - tego nic nie zastąpi.

Dzięki dziewczynki za pozdrowienia dla siostry. Wygląda co prawda fatalnie ale się stale uśmiecha :-)
 
witajcie w poniedziałkowe popołudnie
cały dzień nie miałam kiedy do was zaglądnąć, w pracy urwanie głowy, ten poniedziałek tak się zaczął że aż boje sie tego tygodnia, jak ma być taki jak ten dzisiejszy dzień to ja odpadam:sorry2:
ja również jestem za wątkiem "poród" :tak:
szczerze powiem ze na razie staram sie jeszcze nie myśleć i nie denerwować porodem, wychodzę z założenia że co ma być to będzie, przecież i tak muszę urodzić i martwienie sie na zapas tego nie zmieni...
 
Jutro będę "zdradzać" moją panią gin z inną panią gin - Moja dotychczasowa jest bardzo w porządku, ale potrzebuję kogos, kto mnie przygotuje do porodu domowego i jednocześnie współpracuje z moją położną:-)
Do tamtej poprzeniej też będe chodzić bo przynajmniej mam badania na fundusz:-)i będę podwójnie przebadana
Czuję się jak zdrajca:baffled:

Nie masz się co stresować tym że chodzisz do dwóch lekarzy. Ja to robię od początku ciązy. Do mojego stałego chodzę prywatnie co miesiąc a na NFZ chodzę w zasadzie po zwolnienie i skierowania na badania. W poprzedniej ciązy prawie zbankrutowałam na tych zwolnieniach bo najpierw zwolnienia miałam co 2 tygodnie a potem co 4 i oczywiście za każdą wizytę trzeba było zapłacić + wszystkie badania więc kasowo masakra. Dlatego teraz żeby ograniczyć koszty chodze do dwóch, ale jeden o drgim nic nie wie.
 
reklama
Do góry