reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Dagulla - przykro mi z powodu wujka, mam nadzieję, że wszyscy się trzymacie i wspieracie, to najważniejsze. Mam nadzieję, że humorek szybko wróci do normy, chociaż najbliższe święta napewno będą bardzo smutne, bo wszystko takie świerze jeszcze....
 
reklama
Justynko cieszę się, że dzidziuś się rozmyślił i zostanie jeszcze w brzuszku:-D.

Tak sobie myślę, że nie wiem co bym zrobiła gdyby was nie było...


no heheheh zdecydowanie to ma po mamusi ! sama nie wie co chce ! :-D ale dobrze niech siedzi a ja nogi na lampie moge trzymac byle nie wyjdzie tak szybko !!!

spadam bo Liwia sie niecierpliwi !!!

dzieki za wszystkie posty !!! kochane jesteście !!!
 
Dagula współczuje !!! no i uważaj bo widzisz po mnie jak idzie sobie narobić !!! trzymaj sie !!!

Marzycielka zgapiłam z Twojego suwaczka stronke :-)
 
Madzienka - no zależy ile tego jest w opakowaniu, ja powiem szczerze, że wstrzymałabym się z piciem do terminu porodu, bo jak podziała na ciebie tak silnie jak na mnie to napewno wystarszy - ja wypiłam raz napar z dwóch łyżek stołowych (na dzbanek 2 litrowy) wieczorem, a rano miałam Misię.
 
Madzienka - no zależy ile tego jest w opakowaniu, ja powiem szczerze, że wstrzymałabym się z piciem do terminu porodu, bo jak podziała na ciebie tak silnie jak na mnie to napewno wystarszy - ja wypiłam raz napar z dwóch łyżek stołowych (na dzbanek 2 litrowy) wieczorem, a rano miałam Misię.

O rany!!!!:-)ja na razie nie zamierzam tego pic:zawstydzona/y:pogadam w czwartek z moją ginką i zobaczymy co ona powie, ale wczesniej niz 36 a nawet 37 tydzien nie zamierzam pić....
Dzieki Misiówka:tak:
 
dzieki dziewczyny ;-) jakos wszyscy sie trzymamy bo juz od jakiegos czasu bylo wiadomo ze to niedlugo nastapi no i bidulek od paru miesiecy strasznie cierpial no ale nigdy nieda sie na to przygotowac i jednak to jest jakies zaskoczenie ze to juz :-( dobra lece dalej moze puzniej uda mi sie do was zajrzec;-)
 
Dagulla przykro mi z powodu wujka.


Madzienka - no zależy ile tego jest w opakowaniu, ja powiem szczerze, że wstrzymałabym się z piciem do terminu porodu, bo jak podziała na ciebie tak silnie jak na mnie to napewno wystarszy - ja wypiłam raz napar z dwóch łyżek stołowych (na dzbanek 2 litrowy) wieczorem, a rano miałam Misię.

Nie widziałam, że ta "herbatka" działa tak szybko.
Ale jeśli tak jest to faktycznie lepiej poczekać z piciem.
 
Dziewczyny - ta herbatka jak wszystko inne, na jednych działą, na innych nie, ale ja sądzę, że akurat w tym temacie lepiej nie ryzykować...
 
reklama
Dziewczyny - ta herbatka jak wszystko inne, na jednych działą, na innych nie, ale ja sądzę, że akurat w tym temacie lepiej nie ryzykować...
dokładnie Misiówka, jestem tego samego zdania - moja kolezanka urodzila 2 tyg po terminie i próbowała wszystkiego począwszy od tej herbatki a skonczywaszy na wieszaniu firanek, bieganiu po schodach i zbieraniu rozsypanych zapalek kucajac po kazda z osobna:-) dzidzia moim z daniem wyjdzie wtedy kiedy powinna , ale dla bezpieczeństwa we wczesniejszej ciązy unikalabym tych eksperymentów:tak:

Dagulla mnie równiez przykro spowodu wujka:-:)-(.. trzymaj się jakos i mysl o dzieciaczku
 
Do góry