reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
dzień dobry:happy:
Tak, tak wczoraj miałam wolne:happy: Dzień zakończyłam mega starciem z mężem:wściekła/y::wściekła/y:
No ale dzisiaj trochę humor mam lepszy, bo nareszcie dekarze wzięli się do roboty. Już miałam wizję zaśnieżonej chałupy, no ale chyba jednak będzie dach:rofl2:. Z miesięcznym poślizgiem, ale co tam :cool2:.

A to mój domek bez czapki i widok z Kubusiowego okna
 

Załączniki

  • dom.jpg
    dom.jpg
    35,1 KB · Wyświetleń: 17
  • KUBA%20aparat%20398.jpg
    KUBA%20aparat%20398.jpg
    40,9 KB · Wyświetleń: 15
Witam:-)
Aluś jestem, jestem:tak:Niestety sprzątanie nie zadziałało:baffled: Udało mi się dodzwonić do położnej i umówiłyśmy się dzisiaj wieczorkiem na Ktg na porodówce. Wczoraj miałam skurcze, co 10 minut trwało to dwie godziny i minęło.
Szkoda, że zakupy Wam się nie udały:no:Na pewno w Wa-wie jest kilka wielkich dziecięcych sklepów, może coś tam wypatrzycie.
Masz privka:-)
Esch to szkoda, że nie udało się nabyć tych kozaków. Jednak nic straconego pojedziecie jeszcze raz to kupisz sobie dwie pary:-D
Onna musisz się przemóc i jeździć potem będzie jeszcze trudniej.
Pewnie pogoda też ma wpływ na Twój nastrój. Głowa do góry życie niestety to taka sinusoida, ale po dołku zawsze jest górka:tak:
Vinniki mam nadzieję, że psiak niczego nie podłapał.
Ewo, Najeczko,Monik, Vonko, Anusieńko, Moniolku co u Was mamusie:confused:
 
Antilko dzięki ;-) To już jestem spokojniejsza :tak: Ciekawe, jak po dzisiejszym KTG? A z tymi zakupami, to wczoraj zamówiłam przez internet butelki, podgrzewacz i smoczki Tommee Tippee. Będzie z głowy :-D Mąż stwierdził, że na początku grudnia weźmie dzień wolnego i pojedziemy po mebelki, łóżeczko, materacyk i wszystko, czego nam jeszcze będzie brakowało, żebym sama nie jeździła i nie stała w kolejkach. W styczniu zostanie nam tylko wózek do zamówienia i już :-p
Sensi no niestety do budowy trzeba mieć wielkie pokłady cierpliwości..Ja bym nie dała rady chyba :baffled:
Onna to dobrze, że się przełamałaś i wsiadłaś do auta :-) Ja pamiętam, jak się przeprowadziliśmy do W-wy, to na początku pomimo tego, że miałam prawko już kilka lat, to bałam się jeździć po mieście. Jeszcze w W-wie jeździ się specyficznie :baffled: Ale w końcu się odważyłam i teraz śmigam dzielnie, nie licząc ostatniej przygody z zatarciem przodu :baffled: Grunt, to się przełamać, a potem już pójdzie :tak: A z tym nastrojem, to ta pogoda też ma wpływ niestety :-( Ja nienawidzę jesieni i zimy, tych krótkich, szarych dni :wściekła/y:
Vinniki jak tam psinek? Zakupy przez internet nie są złe ;-) Tylko zamów wcześniej, bo przed Świętami paczki potrafią nie dojść na czas :baffled: Najważniejsze, żebyś czuła się dobrze, Ty i Maluszek :-)

Ja mam jutro wizytę, podglądnę sobie mojego wiercipiętę :-D

Miłego dnia Kochane! Lecę sprzątać ;-)
 
Hej dziewczynki alllleee się za wami stęsknilam...


A jak tam wasze dzidziołki? Anusieńko, ??????

:tak:

Witajcie

Po dłuższej nieobeności melduję się. Ja też na zamkniętym podziwiałam cudeńka....
MAm niesamowicie mało czasu a w zasadzie w ogóle go brak. Mój syneczek jest mocno absorbujący skonczył 2 miesiace i w ogóle nie spi w dzień - nie wiem czy to normalne - i do tego nie polezy tylko pragnie zabawiania i noszenia. ledwo daję radę czasem nawet obiadu nie jestem w stanie zjeśc dopiero około 17. no i do tego je co 1,5 - 2 godziny. zasypia dopiero około 21.00-21.30

Oluś - życzę Ci aby Twój syneczek był spokojniejszy ale porób wszystko co ważniejsze jeszcze w ciaży :-)
do zestawu Tomme Tippy polecam jeszcze wkładki laktacyjne i dobre sa też Medeli. Odradzam Avent - beznadzieja i Penathen też nie za dobry - małe i przesuwają się.
A Ty prowadzisz ciazę w N.? jesteś przygotowywana do sn czy cc?

ANtilko - to już pewnie wrócicie we dwie - trzymam kciuki

Sensi - ja z każdym dniem Cię podziwiam - bo z każdym dniem jest mi co raz cięzej - do tego studiów nie przerwałam - wprawdzie mało zajęć ale powinnam w czasie wolnym robić prezentacje i pisać........

Moniś jak Martunia? I jak Tata?

przygotowuję się do chrzcin...najwiekszy problem mam z ubrankiem dla chłopca :-( no i myślę o menu - jakieś podpowiedzi?

pozdrawiam wszystkie 30-stki
 
Witam, jestem z powrotem nadal 2w1:baffled:Na ktg kilka skurczy, ale szyjka zamknięta i główka małej wysoko. Umówiłam się na kolejne badanie i ktg za tydzień we czwartek.Położna super, nie wzięła pieniędzy za. ktg. Za tydzień mamy obgadać szczegóły finansowe;-)Leżałam sobie na porodówce rodzinnej, całkiem fajnie urządzona.Na wyposażeniu piłka, drabinki, worek sako, kosmiczny fotel porodowy i krzesełko do rodzenia w pozycji siedzącej.
Anusieńko rozumiem, że przyjęcie po chrzcinach planujesz w domu:confused:
Na pewno,jest Ci ciężko zwłaszcza, że synuś w dzień nie sypia.
Carioca jednak jeszcze nie mój czas. Co u was, czy wróciłaś do pracy:confused:
 
reklama
Antilko super, że udało Ci się trafić na taką położną :tak: No i ciekawa jestem, czy dotrwasz do ,,za tydzień''? :-D
Anusia a to Pawełek jaki, no! ;-) Nie da się Mamie ponudzić :-D A tak poważnie, to wyobrażam sobie, jak musi Ci być ciężko :baffled: Jeszcze studia..A kiedy planujecie chrzciny? Co do menu, to ja pojęcia nie mam, co się podaje na takiej uroczystości :baffled: Pewnie jakieś ciepłe danie/ dania i coś na zimno? Anusia a nie masz możliwości, gdzieś zamówić gotowe? Było by najwygodniej chyba :tak:
My chodzimy cały czas do N. do prof Jakimiuka (ten, co robił mi laparo). Jak na razie nie rozmawialiśmy jeszcze konkretnie, czy sn, czy cc. Jutro mamy wizytę i chcę się dopytać o szkołę rodzenia, więc pewnie pociągniemy temat. Ja nastawiam się na sn, bo nie ma póki co powodów do cc, ale sama wiesz, jak to wychodzi w praktyce ;-). Dzięki za info o wkładkach, zamówiłam razem w zestawie, bo już czytałam gdzieś, że są dobre :tak:

Cały czas nie wiem, co zrobić z laktatorem? Kupić od razu, czy zaczekać, bo może mi się nie przyda :confused: Jak radzicie?

Miłej nocy :-)
 
Do góry