reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
Z gory dziekuje Madzienka :tak:

Mam:tak:

Dieta mamy karmiącej

NAPOJE

Pij bez obaw:
– wodę mineralną niegazowaną,
– słabą herbatę lub bawarkę,
– herbaty owocowe i ziołowe,
– kawę bezkofeinową albo słabą, normalną,
– soki owocowo-warzywne,
– kompoty,
– jogurty naturalne, kefiry, maślanki

Unikaj: napojów gazowanych (zawierają dużo cukru a bąbelki w nich zawarte mogą powodować kolki)

MLEKO i PRZETWORY MLECZNE
Jedz ostrożnie: jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko zsiadłe, sery białe (mogą wywoływać reakcje alergiczne)

OWOCE
Jedz bez obaw:
– banany,
– brzoskwinie,
– jabłka,
– maliny ,
– jeżyny,
– porzeczki,
– agrest,
– soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców

Uważaj na:
– truskawki, poziomki, cytrusy (uczulają)
– gruszki i pestkowce, np. śliwki, morele, czereśnie, wiśnie (niekiedy mogą powodować bóle brzucha i kolki)
– owoce suszone (konserwowane chemicznie)
– soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców

WARZYWA
Jedz bez obaw:
– ogórki,
– buraki,
– marchewkę,
– ziemniaki,
– kapustę pekińską
– kukurydzę,
– pietruszkę,
– koperek,
– soję,
– szpinak,
– młodą fasolkę szparagową,
– dynię,
– kabaczek,
– cukinię,
– wszystkie rodzaje sałat

Uważaj na:
– cebulę i czosnek - mogą zmieniać smak mleka; cebula powoduje wzdęcia
– kapusta, kalafior, groch, fasola, brokuły, bób - mają właściwości wzdymające i mogą powodować kolki u dziecka
– pomidory i seler - zawierają silne alergeny
– paprykę, chrzan, pory, grzyby


PIECZYWO
– jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste
Uważaj na: pieczywo z konserwantami

KASZA, RYŻ, MAKARON
– wybieraj zwłaszcza te pełnoziarniste – jedz kilka razy w tygodniu

JAJKA
– ugotowane, zarówno na miękko jak i twardo – 2-3 razy w tygodniu

Uważaj na białko – jest bardziej alergogenne niż żółtko

RYBY
– jedz najlepiej morskie (ugotowane lub pieczone) – dwa razy w tygodniu

Unikaj:
– surowych ryb, np. sushi
– konserw rybnych i ryb marynowanych

MIĘSO
Jedz bez obaw (dwa razy dziennie):
– mięso białe (drób, mięso z królika)
– chudą wieprzowinę, jagnięcinę (kilka razy w tygodniu)
– mięso grillowane lub duszone

Unikaj:
– tłustych wędlin, mięsa smażonego,
– cielęciny i wołowiny (jeśli dziecko ma skazę białkową)

SERY
– jedz ostrożnie, są ciężkostrawne

Uważaj na:
– sery pleśniowe
– pikantne sery i twarożki
– w przypadku skazy białkowej u dziecka wyeliminuj produkty mleczne, ale musisz wtedy pamiętać o przyjmowaniu preparatu wapniowego

TŁUSZCZE
Używaj bez obaw:
- masła (tylko i wyłącznie; nie stosuj żadnych substytutów),
– oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego (najlepiej niskoerukowego)

Unikaj:
– smalcu i oleju arachidowego

SŁODYCZE
– możesz jeść w ograniczonych ilościach

Uważaj na: miód, czekoladę, kakao, mak

ORZECHY
– uważaj zwłaszcza na orzeszki ziemne i pistacjowe; zawierają silne alergeny, mogą wywoływać nawet reakcje wstrząsowe

ALKOHOL
– wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są zabronione
– możesz sobie pozwolić na kieliszek wina czy małą szklankę piwa od czasu do czasu

PRZYPRAWY i DODATKI
Przyprawiaj bez obaw:
świeżymi ziołami,
– koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem,
– majerankiem,
– kminkiem,
– innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi

Uważaj na:

barwniki, konserwanty, słodziki polepszacze oraz inne sztuczne dodatki do żywności
– paprykę, pieprz, chilli, musztardę, ocet (mogą powodować bóle brzucha i kolki),
– majonez,
– ketchup
– sól i cukier (w dużych ilościach)

Obserwuj, jak na Twoją dietę reaguje maluch - jeżeli po spożyciu jakiegoś pokarmu zauważysz u niego niepokój, objawy kolki jelitowej lub wysypkę, to pokarmu tego powinnaś unikać dopóki układ pokarmowy malca nie dojrzeje na tyle, aby go tolerować.
 
Jasne, że prasowanie niszczy bakterie ale zwykłego brudu (np z rąk klientów, którzy towar wcześniej dotykali) nie usunie... Zresztą u Szymusia w pokoju teraz wszystko tak ślicznie pachnie...
 
W takim razie polecam Mrzeżyno lub Rogowo, jest mało ludzi i z małymi dzieciaczkami jest super, bo też nie cierpię takich tłumów i jak jeden drugiemu prawie na głowie leży.
dobrze wiedzieć :tak::tak::tak:

Czytam tak, czytam o Waszych przebojach z teściowymi. Moja nie żyje i smutno mi z tego powodu, raz, że złota kobieta była, a dwa, że moje dzieci mają tylko jedną babcię :( .
aż mi sie głupio zrobiło że tak "pojechałam" po mojej teściowej... bo to nie jest zła kobieta, tylko czasami mamy małe spięcia... w gruncie rzeczy zawsze mogę na niej polegać, mimo tego że się wtrąca to chce dobrze...
 
sawka, kochana- nie napisałam tego w tym sensie, żeby komukolwiek było głupio:-) Zdaję sobie sprawę z tego, że wtrącanie sie teściowej może być strasznie męczące i upierdliwe. I wcale Wam się nie dziwię, że macie ochotę ponarzekać i wyżalić się, po to tu jesteśmy przecież ! Tak mnie tylko jakoś refleksyjnie naszło, bo smutno, jak dziecku można tylko o babci opowiedzieć i na cmentarz zaprowadzić zapalić świeczuszkę. I ze względu na mojego mężusia mi zawsze przykro, jak są Święta i moja rodzinka w komplecie, a jego ukochanej mamy już nie ma i nawet nie doczekała upragnionego wnusia...

A tak w ogóle, to z racji, że ma syna, to już teraz sobie tłukę do głowy, że nie będę wredną, wtrącającą się teściową :-D Może autosugestia pomoże ;)

A tak z innej beczki, zwiększyłam dawkę malin do 3 kubków dziennie i nic :dry:
 
Dziewczyny o mojej babci to bym mogła opowiadać i opowiadać...:-D teraz sie śmieję ale w trakcie takich dyskusji to bym najchętniej wyszła z siebie i stanęła obok:wściekła/y:

Ja pieluchy prałam w 60st. i prasowałam....;-)

Czy ktoś wie co z marzycielką?????
 
reklama
sawka, kochana- nie napisałam tego w tym sensie, żeby komukolwiek było głupio:-) Zdaję sobie sprawę z tego, że wtrącanie sie teściowej może być strasznie męczące i upierdliwe. I wcale Wam się nie dziwię, że macie ochotę ponarzekać i wyżalić się, po to tu jesteśmy przecież ! Tak mnie tylko jakoś refleksyjnie naszło, bo smutno, jak dziecku można tylko o babci opowiedzieć i na cmentarz zaprowadzić zapalić świeczuszkę. I ze względu na mojego mężusia mi zawsze przykro, jak są Święta i moja rodzinka w komplecie, a jego ukochanej mamy już nie ma i nawet nie doczekała upragnionego wnusia...
Pytia wiem ze nie chodziło ci o to żebym poczuła sie głupio:tak: jakoś tak jak sie zastanowiłam to chyba nigdy nie przedstawiłam mojej teściowej na forum jako fajnej babki tylko zawsze tak na nią narzekam, a ona naprawdę jest wporzadku :tak::tak::tak: wiadomo jak sie mieszka razem to nie da sie uniknąć spięć i konfliktów po prostu różnice pokoleniowe... dlatego chciałabym już być na swoim
 
Do góry