reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

My juz po wizycie:tak: z niunią wszytsko oki, serduszko bije cudownie...w następna sobote idziemy na usg:-D

Moja ginka zażyczyła sobie liczenia ruchów Julci, 3 godziny dziennie musze leżeć i liczyć tuchy:-)

Następna wizyta za dwa tygodnie....

Zabieram się za nadrabianie zaległości, bo jak zwykle produkcję macie niesamowitą:szok:
 
reklama
witajcie mamuśki :-)
ale macie dziś produkcje...
sawka powiedz mi w mojej sytuacji jeśli chodzi o wychowawczy to jaki dochód będą brali pod uwagę?tzn. z jakiego okresu? Nie mamy z Z ślubu a ja na rękę na umowie mam 1050zł ale odkąd jestem na zwolnieniu a teraz na zasiłku rehabilitacyjnym to mam niecałe 1000.....zastanawiam się jaki okres będą brali pod uwagę.....:happy: z góry bardzo dziękuję za pomoc;-)
będą brane pod uwagę dochody z poprzedniego roku, trzeba dostarczyć do MOPS-u pit za poprzedni rok, tylko pamiętaj że zasiłek wychowawczy jest dodatkiem do świadczenia rodzinnego, a żeby otrzymać świadczenie rodzinne będąc w wolnym związku musisz mieć zasądzone alimenty na dziecko...

a powiem Wam ze tak przeczuwałam ze cos sie dziać zaczyna !! bo wczoraj źle sie czułam a w nocy skurcze mnie męczyły !!!
no nic spadam bo rano trzeba sie pakowac :-( !!!
prosze o smska z wiadomością jakby jakis dzidzius nam sie pojawił :-) trzymajcie kciuki mam nadzieje ze w dwupaku juz do domu nie wróce !!!
mam nadzieje że wrócisz już do domku z dzidzią :tak::-D;-):-)

Ja jak leżałam w szpitalu to poznałam dziewczynę.Wczoraj dzwoniła do mnie,że już urodziła...Ale malutka nie przytomna leżała pod respiratorem...I dzisiaj mi napisała,że malutka rano umarła...Nie ma na tym świecie sprawiedliwości...
:szok::szok::szok: to straszne :szok::szok::szok:

A wogóle to mam strasznego doła....:-( nawet nie chce mi sie nadrabiać :-(dzisiejszych postów....chyba rozstanę się z moim Z....już mam wszystkiego dosyć:-( i to akurat dzisiaj jak obchodzę urodzinki.....ahhhh pisać nie moge bo łzy same mi płyną do oczu.....
będzie dobrze..., to facet a oni czasami tak mają-niestety, nie podejmuj teraz żadnych decyzji, przemyśl to sobie na spokojnie i zobaczysz że znajdziesz rozwiązanie...

Misiówka strasznie mi przykro z powodu szwagierki, ale to dobrze że wykryli to paskudztwo "przy okazji" bo pewnie będą mogli szybko działać
 
ewelw, Madzienka, Cyprysiowa, nikado, kana, okruszek - dzięki dziewczyny, jesteście kochane! Mam nadzieję, że wieczorem usłyszymy już coś bardziej optymistyczego....

Morbital - to ja się wcale nie dziwię zdenerwowania twojemu mężowi... szkoda, że nie może się bardziej skupić na tobie, bo przecież to ty się najbardziej martwisz napewno... głowa do góry będzie dobrze, bo wszystkie będziemy tu mocno trzymać kciuki za wszystkie zabiegi, które cię czekają.

Później nadrobię resztę, bo nie mam kiedy usiąść dzisiaj, ale dzięki dziewczynki za wsparcie!
 
no moje gratulki Cyprysiowa, ze wizyta sie udala i wszystko ok:tak: szkoda tylko, ze rozwazrcie takie malusie:-( i bedziesz musiala jeszcze troszke poczekac, ale... juz niedlugo;-) zleci zobaczysz a lekarz zawsze moze sie mylic i mozesz urodzic wczesniej za co trzymam kciukasy:-)

a mowil Ci ile mierzy obecnie Twoja szyjka ?
Nie, mowil tylko ze juz bardzo krociutka i miekka
 
Cyprysiowa ważne ze z maleństwem wszystko oki:tak:

Ja też uważam że kazde maleńmstwo ksiądz powinien ochrzcić i nie robić problemów...nie wiem co oni wymyslają, że nie chca tego robić...

My z moim Wojtkiem też planujemy chrzciny na Wielkanoc chociaz moja teściowa chce żeby były wczesniej jak tylko zrobi sie trosdzeczkę cieplej...ale to nasz decyzja więc nie będzie nam prawic morałów
 
A ja czuje się co raz gorzej, już mam 37,5 temperatury. Zjadłam całą cytryne, czytałam w "Mam dziecko" ze mozna rutinoscorbin wziąć, ale sama nie wiem :zawstydzona/y:.


Co do chrzcin to tez mam takie obawy czy ksiądz mi ochrzci małego, ale podobno ksiądz z naszej parafii nie robi problemu, oby ...
 
Witam wieczorkiem
Nie miałam dzisiaj w pracy czasu, zeby do was zaglądać, więc po pracy prawie 20 stron do nadrobienie:szok:.
Jestem dzisiaj przybita, z pracy wróciłam o 16 i planowałam jeszcze wybrac się do koleżanki, a tu lipa, chłopaki mają zadane tyle lekcji, ze już mi sie flaki od tego wszystkiego przewracają. Wogóle to już mnie ta ich szkoła wkurza coraz bardziej, nie dość, ze tyle nauki, to jeszcze jakieś głupie teksty od mądrej pani nauczycieli. Dzisiaj powiedziała chłopakom, ze mogliby dostać od mikołaja stół do pin-ponga, zeby sobie w domu ćwiczyć. Chyba myśli, że my sra.. pieniedzmi, a poza tym po co mi w domu stół do pin-ponga, skoro oni nie lubią grać, czy każdy musi umieć odbijać piłeczkę. chłopcy są aktywni i robią mnóstwo innych rzeczy: rower, narty, pływanie, taniec, piłka, a ta z takim tekstem wyjeżdża, normalnie sie wkurzyłam:crazy:.

Odebrałam dzisiaj wyniki moczu i chyba nie są dobre, bo mam 0,3 g/l białka oraz ciała ketonowe 2,5, co to moze znaczyć?????
Na wizytę umówiłam sie na sobotę, wiec jutro zrobię mocz jeszcze raz w drugim laboratorium, ale i tak jestem zestresowana. mam nadzieję, ze jutro wynik będzie ok.
 
Madzienka, Cyprysiowa, cieszę sie że na wizytkach wszystko ok.

Misiówka, życzę, żeby u szwagierki szybko się poprawiło, ale na pewno trochę sie biedulka nacierpii, oby sie tylko nie załamała. A z porodem dacie sobie radę i wszystko uda sie zorganizować.

Yoka, wszystkiego naj, naj, naj z okazji urodzinek, dużo optymizmu, zdrówka i pociechy z Rodzinki.
Tak długo czekałaś na Dzidzię, ze nie możesz się teraz załamywać i mieć chandry, a z M wszystko się jeszcze ułoży.

Ania, strasznie współczuję koleżance, niesttey takie straszne rzeczy sie czasem zdarzają i to jest dobijające, ale nie mamy na to żadnego wpływu.

Agacia, dużo zdrówka życzę
 
reklama
Witam wieczorkiem
Nie miałam dzisiaj w pracy czasu, zeby do was zaglądać, więc po pracy prawie 20 stron do nadrobienie:szok:.
Jestem dzisiaj przybita, z pracy wróciłam o 16 i planowałam jeszcze wybrac się do koleżanki, a tu lipa, chłopaki mają zadane tyle lekcji, ze już mi sie flaki od tego wszystkiego przewracają. Wogóle to już mnie ta ich szkoła wkurza coraz bardziej, nie dość, ze tyle nauki, to jeszcze jakieś głupie teksty od mądrej pani nauczycieli. Dzisiaj powiedziała chłopakom, ze mogliby dostać od mikołaja stół do pin-ponga, zeby sobie w domu ćwiczyć. Chyba myśli, że my sra.. pieniedzmi, a poza tym po co mi w domu stół do pin-ponga, skoro oni nie lubią grać, czy każdy musi umieć odbijać piłeczkę. chłopcy są aktywni i robią mnóstwo innych rzeczy: rower, narty, pływanie, taniec, piłka, a ta z takim tekstem wyjeżdża, normalnie sie wkurzyłam:crazy:.

Odebrałam dzisiaj wyniki moczu i chyba nie są dobre, bo mam 0,3 g/l białka oraz ciała ketonowe 2,5, co to moze znaczyć?????
Na wizytę umówiłam sie na sobotę, wiec jutro zrobię mocz jeszcze raz w drugim laboratorium, ale i tak jestem zestresowana. mam nadzieję, ze jutro wynik będzie ok.
Czy tą nauczycielkę porąbało :szok:
A moze zadzwon do swojego gina ze masz białko w moczu i czy to coś groźnego.
 
Do góry