Witajcie! Zazdrosze tym u których dziś pada śnieg... u mnie obrzydliwy desz
Aneteczka, mysle, że nie mamy sie czym krępować teraz jeśli chodzi o siedzenie w autobusach....Ja na poczatku jak sie dobrze czulam to nie raz jechalam do pracy i z pracy na stojaco (a jade dosc dlugo bo w jedna strone jeade niekiedy nawet 1,5 godz!) ale teraz gdy robi sie czesto slabo od razu szukam miejsca dla `inwalidów` w autobusie.... Kasica ma racje, w razie czego trzeba pokazać książeczkę ciąży i już!
Sheeppy, czyli jednak chłopiec?? Ciesze się że wszytko ok

No ale jak wyjedzisz to moze dasz rade sie do nas odezwac??? Napisz koniecznie czy wszytko w porzadku i czy bezpiecznie dojechalas...
Misza, Gratulacje z powodu wyjazdu :-)


Czyli jednak rozmowa z szefem poskutkowała?
No jestem dobrej myśli !!! mam nadzieje ze pokaze !!! z synkiem nie miałam problemu co wizyte pokazywał przyrodzenie a teraz to nic nie widzę jak mi lekarz pokazuje cokolwiek no szok!!! Narazie u nas w okolicy nie ma możliwośći prucz szpitali skorzystania z tego lepszego usg wiec jade prywatnie i kosztuje to 220 zł + 30 jesli chce sie miec pamiątkę na płycie. A w jakiej cenie jest to badanie u was w waszej okolicy orientowałyście sie ??? tak dla porównania cen pytam .
Patusia, wydaje mi sie ze cena usg zalezy bardzo od miejsca...Ja spotkałam się ze w jednych gabinetach usg położnicze kosztuje 100-110 zl plus 30 za nagranie na płyte w innych 150 zl... Ja na poczatku chodzilam do takiej przychodni gdzie placilo sie 150 zl za wizyte z usg... no ale trzeba przyznac, że sprzęt był kiepski... potem poszłam do poleconego ginekologa który za wizyte z usg bierze 250 zl ale roznice w jakosci sprzetu widac od razu... Mysle ze czasem mozna pozwolic sobie na zrobienie usg na lepszym sprzecie... nie mniej ja juz raczejbede musiala z tego zrezygnowac bo to mimo wszytko bardzo duze koszty
Dziewczyny, wiem, ze juz kiedys pisalyscie na forum o zusie ale czy któras z was mogłaby mi krótko przypomnic jak to jest z placeniem pensji przez zus? Kiedy przekrocze 30 dni zwolnienia to dopiero wtedy dostaje kase od zusu? Ile to trwa zeby dostac kase np za grudzien? Czy wszytkie papiery zalatwia pracodwca?? Co jesli te 30 dni mija w polowie miesiaca?? czy wtedy pracodawca wyplaca polowe pensji za ten miesiac a druga polowe zus?
Przepraszam za tyle pytan ale juz mam totalny metlik

Martwie sie strsznie o wyplate w tym miesiacu...no i kompletnie nie znam sie na tych sprawach
