reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

A dlaczego nie można smoczka?

Laktatora nie biorę, ale jeśli okaże się, że będzie potrzebny mąż mi dowiezie. Ja miałam tak ostatnio, ale jakbym miala brac wszystko na wszelki wypadek to bym nie zamknęła sie pewnie w 3 torbach:)
 
reklama
Laktatora nie biorę, ale jeśli okaże się, że będzie potrzebny mąż mi dowiezie. Ja miałam tak ostatnio, ale jakbym miala brac wszystko na wszelki wypadek to bym nie zamknęła sie pewnie w 3 torbach:)

ja dokładnie tak samo, pewnie jeszcze tak będzie że wyjdę z wiekszym ekwipunkiem niż przyszłam :-)
 
A dlaczego nie można smoczka?

Laktatora nie biorę, ale jeśli okaże się, że będzie potrzebny mąż mi dowiezie. Ja miałam tak ostatnio, ale jakbym miala brac wszystko na wszelki wypadek to bym nie zamknęła sie pewnie w 3 torbach:)

Nie wiem czemu.. ale tam gdzie rodzila moja siostra stwierdzili ze mozna wychowac dziecko bez smoczka a tym bardziej obejdzie sie w czasie pobytu w szpitalu..:baffled: (widocznie jakis chory szpital..albo polozna:-p) A wy smoczki bierzecie?

Wlasnie wzielam sie za pakowanie torby.. i juz zrezygnowalam z tego.. narazie wlozylam szlafrok reczniki kapcie ubranka dla malej i miejsca juz nie mam...:baffled:a gdzie reszte mam wsadzic:confused:
chyba jednak najpotzrebniejsze rzeczy wsadze w jedna torbe a w druga takie ktore moga nie byc najwazniejsze..i torba bedzie w aucie :-p a jak cos to mezus bedzie smigal do samochodu i donosil :-D
 
Dziewczynki kiedy rodziłam Mikołajka to też byłam przeświadczona, że niczego nie mogę wziąść do Szpitala, ani smoczka, ani laktatora, ani kapturków...nic mylnego, wtedy jeszcze nie wiedziałam i kapturki i smoczek mąż mi doniósł po kryjomu, pamiętam jak dziś kiedyś dałam synkowi smoczek, no i było git...spokój, ale przeszła godzina obchodu, lekarze wchodzą do pokoju a mój G, do kołyski małego i na siłę wyrywa tego smoka mu z buzi...
dopiero na przedostatni dzień pobytu na porodówce dowiedziałam się od ginki, że teraz to już można wszystko przynieść do szpitala...nawet laktator, i nawet nie mają prawa zwrócić nam uwagi, bo w koncu chodzi o dobro dzidzi.
Także ja tym razem biorę wszystko: i smoczka i laktator i kapturki ;-)
 
Ja laktator biorę, bo o ile pamiętam to na liście było żeby wziąć laktator ze sobą (ale teraz już pewna nie jestem :-p)
 
Wszystko zależy od szpitala, niektóre szpitale nawet zalecają wzięcie własnego laktatora (np. Madalińskiego w Warszawie, jest taka informacja na stronie internetowej tego szpitala). Ja nie wezmę lataktora tylko z tego powodu, że się nie zmieści:crazy: Ale jakby co, to mąż szybko dowiezie.
W ogóle to mam taką wielką torbę podróżną i LEDWO się w nią zmieściłam... No ale wzięłam tylko to ,co szpital zaleca, ale te wszystkie pieluchy, gigantyczne podpaski, ręczniki papierowe, zwykłe, koszule itd. zajmują tyle miejsca, że nie wiem, czy to mozliwe bez takiej torby sie w szpitalu pojawic. Będę wyglądac, jakbym sie na wakacje wybierala;-)
 
Co do rozmiarow toreb to faktycznie jak na wakacje;-),mam dwie sredniej wielkosci,torba dla malej cala juz malo co miejsca a dla mnie pol pelna.Musze dopakowac tylko kosmetyki , szlafrok i klapki.
 
reklama
Ja laktatora nie biorę, nie kupowałam go nawet, smoczka też nie mam, przy córce miałam chyba z 5 różnych smoczków i mała nie chciała żadnego, w ogóle nie ciągnęła smoczka i mam nadzieję że z drugim dzieckiem tak samo będzie:tak::-)
 
Do góry