No i doczytałam :-)
Nie.. żadnych mdłości... ogólnie objawów raczej żadnych poza brakiem okresu pobolewaniu brzucha czasem w jajnikach jak na okres i OGROMNEEEEEGO APETYYYYTU a sadełko rośnie.. ale co tam..

Ja też miałam ogromny apetyt od początku ciąży

Skończyło się na 25 dodatkowych kilogramach

Na szczęście szybko zrzuciłam przy karmieniu piersią
To wam się imprezka udała. Zazdroszczę, bo ja już nie pamiętam, kiedy taką wesołą imprezkę ze znajomymi mieliśmy
A jak tam Twoj Kamilek? jejciu jak ja juz bym chciała taką niunie mieć przy sobie..:
Już niedługo :-) Zobaczysz, te 9 miesięcy przeleci nie wiadomo kiedy i już będziesz tuliła swoje maleństwo!
As, no padłam po prostu! Kubuś jest rozbrajający
No bo głupia i tyle znowu dzisiaj z bratem pojechali podobno na basen no i Wojtusia(ich synka 6mie)zostawili z mamą a mama jest chora coś ją grypa łapie no i musiała sie nim zajmowac znaczy oni Wojtka nigdzie nie biorą i nawet wnocy go z mamą zostawiają a oni sobie jeżdzą niewiadomo gdzie a w domu nic nie robi i jeszcze sie jej dziecka bawić nie chce wielka paniusia z niej niby botuje osobno a mamie wszystko podbiera i nie oddaje a jak mama coś ugotuje to ona wezmie na góre i zadowolona no jak byś kopną w dupe to by sie opamiętała.A moja mama pracuje a dotego jeszcze ma spore gospodarstwo a ta p...da sie do niczego nie ruszy a lubi se franca pociągnąc z butelki




No poprostu nie dorosła do roli matki bo ma dopiera 16 lat. Mam ochote jej dać w pysk tak już brzydko mówiąć.No to tak w skrócie bo dużo by pisać na jej temat
Wiktoria, twoja bratowa jest jeszcze za młoda, żeby zrozumieć pewne rzeczy. Dojrzeje to zacznie się inaczej zachowywać, a na razie szkoda twoich nerwów. Inna sprawa, że ktoś powinien jej pokazać dobrą drogę, ale to zadanie powierzyłabym bratu
Oliwka zaczęła powtarzać wyrazy i jak gadała po swojemu to zaczęły jej wychodzić normalne słowa.Byłam w szoku




:-)
powiedziała chce siedzieć, zawsze mówiła baba- dziś udało jej się powiedzieć babcia
chcę,daj -na okrągło



leda- pies teściowej.
Normalnie była w szoku ale bardzo szczęśliwa że zaczyna rozmawiać i można ja powoli zrozumieć.jestem z niej dumna



:-):-):-):-)
Wow, super! Gratulacje dla małej gadułki!
No stęskniony a dzisiaj sie mnie pytał czy kupiłam sobie tą bielizne.No a najgorszy jest ostatni tydzien mam nadzieje ze szybko przeleci a ja od jutra musze sie wziąść za pożądki.
O i Gret sie pojawiła
Zobaczysz, szybciutko zleci i będziesz się do niego tulić. :-)

To na czas powrotu męża pewnie nie będziesz z nami tak często :-(
oj tak ja tez mam zchiza na punkcie robienia zdjec
Ania, Agnes, wcale się nie dziwię, że tyle zdjęć robicie - ja mam podobnie! :-) No a poza tym takie śliczne księżniczki trzeba uwieczniać jak najczęściej ;-)
E tam.
Kuba Nilkowi kredki do uszu wkładał,rękę do gardła,nosił go za ogon jak worek na kartofle.
A Nil go dalej usypia.i pilnuje na każdym kroku.
Kiedyś Nil sobą kontakt zasłonił,bo mały chciał nożyczki włożyć.
Mądry pies.

Rzeczywiście mądry pies - prawdziwy przyjaciel
Witam poniedziałkowo

Zuzia szykuje sie do szkoły Wojtek wczoraj nam zrobił numer nie wiadomo kiedy wyszedl z domu i poszedl do mojej mamy bo sie na nas obraził

Fakt ściełam sie z mężem ale zadne z nas na niego nie krzyczalo ani nic tka tylko troche inaczej ze soba rozmawialismy a Wojtkowi odwalilo i zabrał sie i poszedł Dziś ma na 11.40 do szkoły mam nadzieję ze zdązy przyjśc po teczke z książkami Gabi pobudkę zrobil o 6.30 jak mąż wychodzil do pracy .Wogole trudno dotrzeć w jaki kolwiek sbosob do Wojtka ja ma w piątek egzamin i po egzaminie ide umówić go do psychologa bo tak dalej być nie może


dobrze ze moja mam niedaleko mieszka ale po drodze są dwa skrzyżowania

nie wiem czemu tak zrobił
Wiktoria sprawdz czy masz w znajomych Wiolettę z Kielc to ja ;-)
Idę zrobie sobie sniadani może uda sie zjesć no i jakąs kawkę chyba trzeba wypic ide dac buziaka Zuzi bo wychodzi juz do szkoły
No to wam Wojtek numer odwalił
Ide troszkę poczytać, bo w telegraficznym skrócie to się raczej nie da, co?





Nie da nie da! Trzeba czytać!
a tu odnosnie poprawnego zapinania pasow bezpieczeństwa:-)
tak na poprawe nastroju




Dobre!
ja mam jeszcze troche rosolku i zostawly mi 2udka-dla mnie i Pauliny straczy a P niech dzis gloduje za to wczorajsze
a z mielonego moze klopsiki?albo spagetti?
A ja mam wczorajszego kuraka z pieczarkami w sosie śmietanowym, zupy nie zamierzam robić, więc tylko dla Piotrunia coś upichcić muszę! :-)
Witaj Agunia! Daj później znać jak tam Misiowe serducho
Mam egzamin z jazdy i najgorsze to to ze tez sie odbija na jezdzie wszystkie problemy bo nie zawsze umiem sie wyłaczyc jak siadam za kirownice a prawo jazdy chciabym miec bo nie mogę znależc pracu tych zasranych Kielcach Raz jak dzwoniłam to stwierdziali ze z tym wiekiem

i za taką ilościaą dzieci

nie potrzebuja pracowników :-( i jak sie nie załamac i nie złapać doła jak zawsze pod górkę
Za egzamin będę oczywiście trzymać kciuki, bo prawko się przydaje, oj przydaje!

A te teksty to chyba niezgodne z prawem są!

Jak tak można powiedzieć komukolwiek

A mówi się tyle o równouprawnieniu...
A ja myślę, że wasi chłopcy są podobni do większości chłopców w ich wieku




I wszystkie nas - mamy chłopców - takie przejścia czekają
Jak Ty to robisz???

wstajesz o 5 rano?? :-)
ja ca~ł~ą noc nie mog~łam zasn~ąć przysnę~łam nad ranem o 6 a o 8 moje dziecko już mnie obudzilo i pewnie nie zaśnie do ok 14 daje mi w~łasnie koncert na rękach więc zmykam na razie
chyba nigdy nie nadrobię tego wszystkiego co tu piszecie:-(
Wstaję przed 7:00 razem z moim mężem i dzieckiem, ale nie myśl sobie, że codziennie tak sprawnie mi to wszystko wychodzi ;-) Dziś po prostu mam dzień na sprzątanie - tak żeby za dużo nie myśleć! :-)
A z nadrabianiem zaległości na tym wątku to rzeczywiście czasem ciężko jest :-)
wyżal się będzie Ci lepiej
To nie temat na forum publiczne :-( Tak w skrócie to dopadł mnie syndrom gosposi - sprzątaczki
Dobre

Chrzestna Piotrusia ma na imię Żaklina i kiedyś opowiadała nam historię o tym jak w liceum jakiemuś nauczycielowi się pomyliło coś i zaczął ją nazywać Żakietą
