reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

reklama
Jeżyku zycze szybkiego powrotu do zdrowia Twojemu synkowi

Elvis_m Lajfik spóznione ale szczere zyczenia duzo zdrówka i samych szcześliwych chwil :-)

Martussa udanych zakupów

a my juz po chrzcinach sporo zamieszania było ale było calkiem fajnie było 19 osób robilismy impreze w domu wiec bylo sporo pracy ale udalo sie i juz mamy z głowy :-)
 
Jeżyku życzymy dużo zdrówka dla Cypusia :tak:
Elwisku, Lajfik spóźnione ale szczere życzenia. 100 lat!!!!
U nas w sobotę strasznie wiało ale musieliśmy wyjść. I mimo iż dość krótko Weronisia była na dworzu, to i tak wieczorem dopadła nas kolka :baffled: Na szczęście długo nie trzymała i pomogła ciepła kąpiel :tak:
 
jeżyku życzymy szybkiego powrotu do zdrówka dla Cypusia
wieje u nas ostatnio konkretnie ale uzbrajamy się w ciepłe ciuszki i na spacerek pędzimy.
 
Hej dziewczyny :-)
Bardzo dziękuję za życzenia ...NA WAS ZAWSZE MOŻNA LICZYĆ :-D:-D:-D
Z humorem lepiej ...no i M tez już się pogodziłam ;-)
Dzisiaj zabieram Kajkę i jadę do koleżanki na farbowanie włosków :tak:.. Kuba po szkole do kolegi a M nas odbierze po pracy ...ciszę się ja k dziecko ...bo tak rzadko gdzieś mam jakies wypady :-(.....Jedynie w weekendy jeździmy z M gdzies razem a tak to spacer i dom.... oczywiscie sama ....a ze ja jestem żywiołowym baranem ....to mnie to dobija na MAXA ..... :wściekła/y:... ale jeszcze conajmniej rok musze tu wytrzymac ....a potem do Polski chce wracać :tak::-)
Ojjj jak ja Wam zazdroszczę że jestescie na miejscu :sorry::sorry::sorry:

Dzisiaj ide Kai zrobić zdjecie do paszportu ...bedzie miała Irlandzkie obywatelstwo ... niestety polskie zalatwie w wakacje ...bo musialabym jechac a z do Dublina a to 4 godziny jazdy ...ja mieszkam na południu i mi nie po drodze ... zobaczymy jak to wyjdzie ...zdjęcie oczywiscie ....bo moj mały bak jest wiercidupką ;-);-);-)


Jezyku duzo zdrowka dla Cypinia i ucałuj go od Nas wszystkiech ....bidulek kochany :-):-):-)
 
jezyk szybkiego powrotu do domku :-)

lajfik tez zaliczylam wizyte u fryzjera w sobote :tak: tylko strzyżenie ale brakowalo mi tego relaksu na fotelu przy masowaniu glowy podczas mycia :-p
Z Mackiem zostal tata po raz pierwszy sam, no i bedny akurat zaliczyl wtedy kolke :sorry: Troszke tata sie zestresowal ale dal rade i jak wrocilam od fryzjera to maly juz spal.
Zreszta mialam strasznie leniwa sobote :tak: Caly czas malym zajmowal sie mąż i moja mama :-D a ja tylko karmienie... Nawet momentami zaczynalam sie nudzic :confused2: No ale Maciek z kazdym dniem coraz wiecej rozumie i chce sie bawic, wiec cieszy sie coraz wiekszym zaintertesowaniem ze strony rodziny :-)
 
jezyk współczuje i życzę Cypkowi szybkiego powrotu do zdrowia

a ja się wykończę psychicznie przy Jurandzie. Gdybym wiedziała, że tak moje macierzyństwo będzie wyglądać nigdy bym się na dziecko nie zdecydowała. Jurand jak je to zapomina oddychać i zawsze pomaga uniesienie go do pionu, ale kiedyś tak się zakrztusił, że zwymiotował. Wczoraj i dziś przestał oddychać na tak długo, że myślałam, że już po nim:-:)-:)-(. Nie wiem co mam w takiej chwili robić. Wie może która jak dziecku przywrócić oddech?? Siedzę i ryczę, bo boję się karmienia w nocy. Nie mam siły i nie chcę więcej dzieci.
 
reklama
Aga a może on za dużą dziurkę ma w butli i je tak łapczywie, że zapomina oddychać. Lub rób przerwy w karmieniu, wyjmuj co chwila mu butlę.
 
Do góry