reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Nektarynko, Mexi - szanse niewielkie bo 3 lata bez zabezpieczeń i nic. Kolejne miesiące, diagnoza z tą moją nieszczęsną macicą, podejrzenie że owulki nie ma wcale. Aż do teraz. Ja się nastawiłam psychicznie że dzieci mieć nie będziemy a tu prosze ...

Widać jednak warto czekać, choć czekaliście strasznie dłuuuugo :szok:. Ale opłaciło się :-).

Witam, Wszystkie Kochane Staraczki!!!
Z okazji Dnia Rozsyłania Ciążowych Fluidków życzę Wam II na teście, mdłości porannych, okrągłego brzuszka i zdrowego maluszka!!!:-):tak::-D

UWAGA!!! Zaczynam fluidowanie :-)
fluiduję Was, czaruję ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
fluidki rozsiewam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
fluidki Wam podaruję ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Proszę łapać i nie zwlekać ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzidzia na Was będzie czekać ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Zobacz załącznik 129605, Zobacz załącznik 129606

Też łapię łapię :-D.


U mnie nadal nie wiadomo. Weekend to będą dla mnie sądne dni, bo to będzie 28-30 d.c. a ja w tych dniach cyklu zawsze dostaję @. Testu na razie nie kupuję, bo szkoda kasy i po co się nakręcać. Jak się zacznie spóźniać, to ewentualnie wtedy kupię ;-).
 
reklama
Ja sie dzisiaj fatalnie czuje,mam bardzo wysoki puls jeszcze takiego nie miałam,no i czekam aż mi przejdzie :sad:

Madziaas jak się czujesz? Mam nadzieję,że już dobrze. Odpoczywaj sobie kochana.

Ja pracuję w Pogotowiu Ratunkowym:)I w nocy na sygnałkach wszystko jest niebieskie:)I takie kolorowe tylko nie pacjenci hehhe ale czasem się też zdarzają.A teraz o nas głośno bo do 20 kg możemy nosić:)Paranoja .:-)
Ale dziś w nocy przetrwałam w miare spokojnie było ale brzuchor dał popalić:(:angry:
Pozdrawiam serdecznie

Oj to pracę masz ciężką i odpowiedzialną. Podziwiam! ;-)

Idę się szykować. Przed chwilą dzwoniła ta pani co mam z nią dzisiaj rozmowe o 14.30 i przelozylysmy spotkanie na 13.45..Musze sie wyszykowac :) Trzymajcie kciuki laseczki plizzzz...Az się cała trzese z nerwów :))

Jak tam? Jak? Co powiedziała pani po rozmowie? Nadal trzymam kciuki! :-) A Ty pewnie już się "upijasz" ze szczęścia! Życzę Ci tego! Szczęścia - mam na myśli. Daj znać szybciutko!
 
Niestety nie wchodzi nowy suwaczek, cały czas invalid adres........
Już nie wiem jak to zrobić.
Znalazłam instrukcje na BB co do wstawiania suwaczka i dalej nic.
 
witam!
Gratuluję zaciążonym koleżankom! :tak: ciesze się.
Wszystkie pozdrawiam, u mnie w porządku.. robię zdjęcia...i to mnie narazie cieszy:)
Niebawem do was znowu dołączę na dłużej:)

:happy:
 
o jej praca bardzo ciekawa,ale i stresująca i nocna:eek:kurcze ja chyba bym się bała troche takiej pracy bo ja nie lubie patrzeć na cierpiących ludzi serce mi się kraja,ale taka praca to na medal ratowanie ludzi no naprawde:tak:;-):-)
Kochana praca taka sama jak inne , tylko więcej adrenaliny nam podskakuje .System pracy mam 12 h dniówki i nocki, wiec srednio niema mnie w nocy 7 razy i najczęściej wtedy wypada mi owulacja:D
M czesto niezadowolony no coż pracować trzeba;Ale uwielbiam swą prace:-)

To dobrze, że noc była w miarę spokojna, ale niedobry ten brzusio:baffled::-) ze mnie się przedwczoraj śmiali, że chyba minęłam się z powołaniem, bo mogłam zostać pielęgniarką albo lekarzem, bo tak ładnie opatrzyłam palec od przyszłej szwagierki, że nawet w szpitalu go nie zdejmowali, bo stwierdzili, że jest bardzo dobrze założony opatrunek:tak: Ola przecięła sobie dość głęboko palec krajalnicą:baffled: hehe no, ale cóż ja mam to chyba w genach, bo moja mama jest pielęgniarką;-)[/QUO

Słonko czytałam czytałam nie umie nadążyć nad Waszym pisaniem.Ja uwielbiam rodziny, które robią kawał dobrej roboty i nie trzeba poprawiać i jak jeszcze zawiozą sami do szpitala pacjenta nie umierająćego z urazem palca to po prostu Boska jesteś.A coś w tych genach jest napewno:-):tak:


JA dziś zasnełam na leżaczku troche słonko mnie spiekło ale czego się nie robi do urody.Zanim nie jestem w ciąży muszę korzystać z uroków Wiosny:p
Całuje Was wszystkie serdecznie:happy:
 
u mnie smutne wiesci wlasnie sie dowiedzialam,ze kolejna kolezanka stracila swoja fasolke:-:)-:)-(jeju co sie to teraz dzieje,boże co za czasy:-(,jade do niej moze wieczorkiem wpadne
 
reklama
Ja już jestem po rozmowie kwalifikacyjnej. I tak naprawdę dopiero po niej doszłam do siebie..
Ale tak od początku..

OK, firma fajna, warunki super ale baba która prowadziła rozmowę jakaś pierd******a,
nie pytalam mnie o nic zwiazanego z praca praktycznie , nie pytala o moje oczekiwania
Pytała mnie gdzie mój mąż pracuje, ile zarabia, co robią moi rodzice zawodowo i tym podobne pytania
efekt taki ze w przyszlym tygodniu zadzwoni zeby mi powiedziec na kiedy mi umowila spotkanie z glownym szefem i on podejmie decyzje o ewentualnym zatrudnieniu

ale ja chyba mnie chce u nich pracowac

ta baba jakas dziwna byla, i to wszystko bylo dziwne
 
Do góry