reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

:-D:-D:-D:-D:-Dlandryneczko tylko u was to już upały a u nas na razie ciepełko:-D:-D:-D:-D:-D

Mamuski a propos tych zupek to dodajecie ta wode w której gotowały się warzywka???całą???:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
ja nie dodaje gdzies czytalam ze wywar dodaje sie troszke jak dziecko jest starsze wiec ja zeby rozrzedzic konsystencje dodaje przegotowana wode taka jak do mleczka
 
reklama
Mamuśki dziękuje za odp w sprawie kaszek:) mam tylko jeszcze takie pytanko czy dajecie z butelki czy łyżeczką????

Madziu my tez na Bebilonie jesteśmy,ale z tego co zrozumiałam to kaszki Bebilon są od mleczka następnego tak???

Kucze muszę dzisiaj podejść do sklepu i poczytać....

Dziękuje ślicznie za odp:)))) jesteście kochane;*
 
Pati zupki jarzynowej z Bobovity nie tknie (odruch wymiotny i łzy w oczach a samej marchewki dac nie moge bo zaparcia ) leniwa mamuska chyba tez musi zaczac sama gotowac:confused: :sorry2::-p
 
Mamuśki dziękuje za odp w sprawie kaszek:) mam tylko jeszcze takie pytanko czy dajecie z butelki czy łyżeczką????

Madziu my tez na Bebilonie jesteśmy,ale z tego co zrozumiałam to kaszki Bebilon są od mleczka następnego tak???

Kucze muszę dzisiaj podejść do sklepu i poczytać....

Dziękuje ślicznie za odp:)))) jesteście kochane;*

Kana nie wiem jak powinno się robic, ale my zaczelismy od kaszki ryżowej dodawanej do mleczka modyfikowanego i tak jadlysmy prawie miesiac a teraz zaczelismy jesc mleczno-ryzowa na wodzie i ona w skladzie ma juz mleko modyfikowane ale napisane na opakowaniu ze nastepne!!!!

Kiedys mleczko nastepne podawane bylo dzieciaczkom po 4 miesiacu, teraz to zmienilo sie i jest po 6!!!

Pati zupki jarzynowej z Bobovity nie tknie (odruch wymiotny i łzy w oczach a samej marchewki dac nie moge bo zaparcia ) leniwa mamuska chyba tez musi zaczac sama gotowac:confused: :sorry2::-p

Ale nasze dzieciaczki są rózne:-D:-D:-DJula zajada się ta zupką:-):-):-)
 
Kana nie wiem jak powinno się robic, ale my zaczelismy od kaszki ryżowej dodawanej do mleczka modyfikowanego i tak jadlysmy prawie miesiac a teraz zaczelismy jesc mleczno-ryzowa na wodzie i ona w skladzie ma juz mleko modyfikowane ale napisane na opakowaniu ze nastepne!!!!

Kiedys mleczko nastepne podawane bylo dzieciaczkom po 4 miesiacu, teraz to zmienilo sie i jest po 6!!!



Ale nasze dzieciaczki są rózne:-D:-D:-DJula zajada się ta zupką:-):-):-)
no wlasnie, i to mega rozne, bo moja tez nie przepada za zupkami
 
Kana nie wiem jak powinno się robic, ale my zaczelismy od kaszki ryżowej dodawanej do mleczka modyfikowanego i tak jadlysmy prawie miesiac a teraz zaczelismy jesc mleczno-ryzowa na wodzie i ona w skladzie ma juz mleko modyfikowane ale napisane na opakowaniu ze nastepne!!!!

Kiedys mleczko nastepne podawane bylo dzieciaczkom po 4 miesiacu, teraz to zmienilo sie i jest po 6!!!



Ale nasze dzieciaczki są rózne:-D:-D:-DJula zajada się ta zupką:-):-):-)
Jejku Madziu no tak przecież napisałaś ,ze na mleczku.....jaka ja jestem sina...masakra....al to przez niewyspanie... no zobaczymy spróbujemy chyba....

Co do zupki jarzynowej to Mari smakuje bardzo....a z Bobovity jeszcze marchewkowa z ryzem...mniami.... ale z nowości kupiłam jej wczoraj szpinak z ziemiaczkami...jaja jak nic....to ma taka bardziej stała konsystencje...i najpierw była mina zbitego kotka, potem odruch wymiotny,a potem jakos szło to momentu kidy nie ocknęła si,eze to takie geste jest...i koniec....ZE SZPINAKIEM :-D:-D:-D:-D
 
reklama
To mój Iggi po kaszce spi tak samo jak po mleczku:baffled:. A szkoda... Madzienka Bebilon ma mleczko następne po 4 miesiącu. Więc to od firmy zależy.
 
Do góry