kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Ja sobie zmodyfikowałam trochę dietę garściową i połączyłam ją z 50/50. A jak juz mi się żoładek przyzwyczai do malutkich porcji to przejdę całkowicie na garściową

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to powodzenia, ja po garściowej dietce wróciłam do normalnego jedzenia i jak do tej pory waga stoi w miejscu, za to brzucho flak nic się nie zmniejszył :-(Ja sobie zmodyfikowałam trochę dietę garściową i połączyłam ją z 50/50. A jak juz mi się żoładek przyzwyczai do malutkich porcji to przejdę całkowicie na garściową![]()
no to super ollcia, gratuluje, ja to już nigdy nie zrzucę kilogramów, zero zmian w pasie, zero zmian w wygladzie, w wadze itd, ale oki, nie będę już narzekać, bo zaraz dziewczyny naskocza na mnie, ze przesadzam.Ha! Udało mi się zjechać poniżej 90cm w pasie :-) Mam 89cm
Do wagi sprzed ciąży został mi tylko kilogram, ale co z tego jak brzuch nadal ciążowy, hahahaAle już przestałam się tym przejmować, widocznie potrzebuję więcej czasu na dojście do siebie
A przejmować się pewnie zacznę na wakacjach, jak wskoczę w strój kąpielowy![]()
ja już sama sobie nie wierze:-(Nie wierzysz mi :--
-(
:-):-):-)oki szefie:-):-):-)Sobie nie musisz, ale mi zawsze możesz![]()