reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

yawla mam pół takich co odciskają się na nóżkach, a drugie pół co spadają co chwilę ;)
 
reklama
yawla mam pół takich co odciskają się na nóżkach, a drugie pół co spadają co chwilę ;)

mam to samo :dry: chociaż mam jedna parę dobrych - ale strasznie grube i drogie...

a co do ubierania, to ja też nie mam pojęcia jak małą ubierać, bo pogoda jeszcze strasznie niestabilna - słońce + zimny wiatr, upał + deszcz. Na dworze skwar z w domu chłodno :rofl2::confused: szperam non stop w ciuszkach i 3 razy na dzień się przebieramy :-D
 
ja przybrałam taką metodę do sprawdzania czy Jurandowi nie jest za gorąco. Dotykam jego dłoni, jeśli są ciepłe to jeszcze może być, jeśli są gorące jak kaloryfer to konieczne odkrywanie lub zmiana mundurka.
 
ja na noc zakładam Blance body z krótkim rękawkiem, cienkie spodenki takie do spania i skarpetki..jak było gorąco to spała w samych bodziakach i bardzo jej się to podobało:tak: a na dwór przeważnie jakieś dżinsy, skarpetki, bodziaki na krótki i jakaś bluzeczka..a jak zimno to bluza lub sweterek:tak:
 
jesli chodzi o spanie w nocy to tylko bym chciala zeby maly mi sypial do 6-7 rano.. bo ja do tej pory to bez wzgledu an to o ktorej pojdzie spac (czy to bedzie 19 czy 22) to spi do 5 rano i juz od tego godziny buszuje :tak:

wiem ze nie ma co oczekiwac cudow.... :-p jak jestem bardzo zmecozna to ja poloze sie razem z nim ok 20 lub 21 i w ten sposob pospie w nocy do 5 rano ale gorzej jest z tym, ze o tak wczesnej porze ja nie mam co z nim robic :sorry2: bawic sie nie da bo obudzilibysmy pozostalych :no: wiec tylko chodzimy po pokoju w ta i zpowrotem do czasu az sie domownicy obudza :-p
 
U nas nie za dobrze Gabrys dostal kataru do tego oczko mimo kropli bez zmian dzisiaj jak mu zakrapialam polecialo z lezka troche krwi o malo co nie oszalalam ze strachu zadzwonilam do okulistki mowila ze tak bywa po poludniu jedziemy na wizyte a Gabrys przez to wszystko nie jest soba co chwila zaypia i jest b smutny ehhh te okropne chorobska !
 
Moja Zosia śpi w pajacu ale bez przykrycia. Co do skarpet to moja ma takie serdelki na nóżkach że wszystkie się odciskają na nóżkach i nosi za duże, bo te mają luźne gumki. Ale wogóle staram się trzymac ją z gołymi stopkami, dopóki nie ma zimnych.
 
ana, współczuję katarku. Daj znać co okulistka powiedziała na to oczko.

Ja też nie wiem jak ubierać Karola na dwór. Mam taki dresik cienki i on się sprawdza najlepiej. Na noc pajacyk z długim rękawkiem, jak dla niego jest ok.
 
reklama
Ana teraz piękna pogoda to może słoneczko wysuszy ten katarek.
Ja mam potęznego doła. Samochód nam się zepsuł a na dodatek dowiedziałam się przy okazji załatwiania chrztu że mój kochany mąż ani myśli o ślubie kościelnym, oczywiście mnie kocha i cieszy się że jesteśmy razem ale na kościelny "nie jest gotowy". Jak 26-letni facet może nie byc gotowy?!To po co brał cywilny?
Tak mnie to załamało że aż chciałam się pakowac:( Jestem wierząca, może nie nie chodzę co niedziela do kościoła i nie odmawiam codziennie różańca, ale sakramenty mają dla mnie znaczenie. Od księdza się nasłuchałam, że daję się upokarzac, poniżac tą grzeszną sytuacją, że jestem grzesznicą i takie tam. Teraz wydaje mi się że to on przegiął i za ostro to mówił , ale mnie to boli a cała ta sytuacja bez ślubu uwiera. Nie czuję się kochana, boje się że zostanę sama, Michał co prawda mówi że kiedys będzie gotowy, ale na razie chce żeby zostało tak jak jest.
 
Do góry