Heej 
Poczytałam wszystko...siedzę dzisiaj z moim mężusiem..Strasznie mi biedaka szkoda..
Nastawiłam się bojowo i jutro idę robić aferę w ZUS-ie - prosto do naczelnika i nie będę z jakimiś babami w okienku rozmawiała..A co?!!
Wszystkie was cieplutko pozdrawiam i życzę spokojnej nocki
Poczytałam wszystko...siedzę dzisiaj z moim mężusiem..Strasznie mi biedaka szkoda..
Nastawiłam się bojowo i jutro idę robić aferę w ZUS-ie - prosto do naczelnika i nie będę z jakimiś babami w okienku rozmawiała..A co?!!
Wszystkie was cieplutko pozdrawiam i życzę spokojnej nocki
Ostatnia edycja: